Rozwiązania zaproponowane przez ministrów infrastruktury i cyfryzacji to część tzw. pakietu deregulacyjnego. Dzięki nim zyskamy nie tylko stracony w urzędzie podczas rejestracji samochodu czas, ale także środki finansowe, które teraz musimy przeznaczyć na kartę pojazdu czy nowe tablice rejestracyjne.
Kierowcy, którzy nie zdecydują się na kartę pojazdu, będą o 75,5 zł do przodu. Ci zaś, którzy zechcą pozostać przy „numerach” samochodu, na których go kupili, zaoszczędzą nawet 99,5 zł. Pojazdu nie będzie też trzeba przerejestrowywać przy zmianie miejsca zameldowania.
Pakiet deregulacyjny pozwoli nam odłożyć trochę (bezsensownie wydawanych w urzędzie) groszy
Ułatwienia dla kierowców
Projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym został przedyskutowany na wtorkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury. Rafał Weber, wiceminister infrastruktury wskazuje jednak, że na rejestrację samochodu przez internet będziemy jeszcze musieli zaczekać – na razie taką możliwość otrzymają tylko sprzedawcy aut, bo zdaniem Webera wprowadzenie takiego rozwiązania dla osób fizycznych mogłoby rozszczelnić system. Przyklasnęła mu Wanda Buk, wiceminister cyfryzacji, wyjaśniając, że pełna cyfryzacja z dnia na dzień nie działa i to mogłoby doprowadzić do „zatkania” systemu.
Projekt zakłada także kilka innych zmian:
- posiadacze polskiego prawa jazdy nie będą musieli go ze sobą wozić i okazywać podczas kontroli drogowej
- kierowcy nie będą musieli wymieniać dowodu rejestracyjnego, gdy skończy się w nim miejsce na pieczątki ze stacji kontroli pojazdów
- samochód będzie mógł zarejestrować starosta właściwy dla tymczasowego miejsca zamieszkania
- na wniosek właściciela pojazdu będzie możliwe zachowanie dotychczasowych tablic rejestracyjnych
- zniknie obowiązek wydawania karty pojazdu i nalepki kontrolnej oraz jej wtórnika
- zatrzymany elektronicznie dowód rejestracyjny będzie mogła zwrócić kierowcy stacja kontroli pojazdu
Dzisiaj przez internet można kupić wszystko - od zakupów spożywczych po samochody
Nowy samochód bez wychodzenia z domu
Dla osób kupujących nowe samochody najważniejsze jednak będzie to, że nie będą już musiały fatygować się do urzędu, żeby zarejestrować samochód przed wyjechaniem z salonu. Teraz na wniosek właściciela formalności związane z rejestracją nowego pojazdu będzie mógł załatwić drogą elektroniczną autoryzowany salon samochodowy. To zaś oznacza, że w niektórych markach wszelkie formalności związane z wyborem, zakupem i rejestracją auta załatwimy… z kanapy. A jeśli wykupimy opcję dostarczenia auta pod dom, nie będziemy musieli w ogóle pojawiać się w salonie sprzedaży.
Na to będziemy musieli jeszcze chwilę zaczekać, wszak po przyjęciu przez komisję kilku poprawek redakcyjnych i legislacyjnych, wiceminister Weber uprzedził o możliwości wniesienia dodatkowych poprawek do projektowej zmiany po konsultacji z biurem legislacyjnym. Najważniejsze jednak, że prace nad nowelizacją zmierzają ku końcowi.
Krzysztof Grabek
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie