Bądź trzeźwy za kółkiem!

Tysięce zabitych, dziesiątki tysięcy rannych i okaleczonych na całe życie – każdego roku statystyki wypadków na drogach przerażają. Giną nie tylko ich sprawcy, ale również postronni ludzie, często dzieci. I najbardziej przerażające jest to, że ogromna liczba tych nieszczęść spowodowana jest jazdą na podwójnym gazie.

Każdy z nas, słuchając raportów policji na temat liczby kierowców, którzy zostali złapani za jazdę pod wpływem alkoholu (niezależnie od tego, czy mówimy o 0,2‰, czy 2,5‰), zastanawia się, jak to jest możliwe, że mając świadomość, iż po alkoholu nie wolno prowadzić samochodu, tak wielu kierowców jednak się na to decyduje.

Ale trzeba podreślić, iż u wielu sprawców wypadków w badaniu stanu trzeźwości wykazano poziom alkoholu we krwi z przedziału 0,2‰ – 0,8‰, co powoduje, że osiemdziesięcio-, stukilowy facet rzeczywiście, czując się fizycznie bardzo dobrze, nawet nie będzie miał świadomości, że nie powinien wsiadać za kółko. Na marginesie dodam, że w niektórych krajach Europy poziom 0,8‰ jest dopuszczalny, a w innych nawet 0,1‰ to już za dużo. Zobacz dopuszczalne ilości alkoholu we krwi w różnych krajach.

Tymczasem (niestety większość z nas nie jest tego świadoma), nawet niewielka ilość alkoholu we krwi może znacząco pogorszyć nasze zdolności kierowania:

1. Alkohol, działając na centralny układ nerwowy, wpływa na funkcje poznawcze, takie jak koncentracja, uwaga, koordynacja ruchowa i czas reakcji. Może to prowadzić do spowolnienia reakcji i utraty precyzji przy wykonywaniu czynności związanych z prowadzeniem pojazdu.
2. Alkohol może wpływać na zdolność oceny i percepcji sytuacji drogowych. Kierowca pod wpływem alkoholu może nieprawidłowo oceniać odległości, prędkość innych pojazdów i nieprawidłowo lub niedokładnie przewidywać zachowanie innych użytkowników drogi.
3. Alkohol może zmniejszać hamulce społeczne i prowadzić do podejmowania ryzykownych zachowań na drodze, takich jak przekraczanie prędkości, nieprawidłowe wyprzedzanie czy niezatrzymanie się przed przejściem dla pieszych.
4. Alkohol może wpływać na zdolność skupienia uwagi i percepcję znaków i sygnałów drogowych. Kierowca pod wpływem alkoholu może przeoczyć istotne informacje drogowe, co zwiększa ryzyko wystąpienia wypadku.

Planuj picie, planuj prowadzenie

Aby uniknąć sytuacji, w której zostajesz zmuszony do jazdy po spożyciu alkoholu, planuj z wyprzedzeniem. Jeśli wiesz, że będziesz spożywał alkohol, rozważ alternatywne środki transportu, takie jak taksówka, transport publiczny lub prośba osoby trzeźwej o podwózkę. Albo nie wracaj do domu, przenocuj u kumpla, w motelu, idź na piechotę itp., ale nie wsiadaj, do jasnej cholery, za kierownicę! Pamiętaj, że bezpieczeństwo twoje i innych ludzi jest warte więcej niż koszt dowolnej alternatywy transportu.

Jeśli już pojechałeś na imprezę autem i tam się napiłeś – zawsze możesz po auto wrócić na drugi dzień lub skorzystać z usług nightdrivera.

Bądź wzorem

Kto jak nie my, dojrzali już faceci, doświadczeni przez życie, ma być wzorem dla innych, szczególnie młodych? Kto jak nie my, mający swoją wyobraźnię, zdający sobie sprawę z zagrożenia i konsekwencji, ma dbać o bezpieczeństwo swoje i innych na drodze?
Twoje dobre decyzje mają znaczenie i mogą wpłynąć na życie innych ludzi. Bądź odpowiedzialny i pokaż, że jesteś ZAWSZE trzeźwy za kółkiem.

Weź też odpowiedzialność za swych kumpli. Gdy przeholujecie podczas męskich spotkań, nie pozwól nikomu wsiąść za kierownicę. Bądź rozsądny także wtedy, gdy innym rozsądku po prostu zabraknie. To nie jest gderanie stetryczałego gościa. Zdajmy sobie z tego sprawę, zanim dojdzie do nieszczęścia.

Każdy sposób, by budować świadomość, iż jazda „po alko” to zło jest dobry, dlatego też zaprosiliśmy Was, naszych Czytelników do zabawy, w której zadaniem było ułożenie hasła promującego trzeźwość za kierownicą. Otrzymaliśmy mnóstwo prac! Świetnych! Takich, które wwiercają się w głowę. Oto najciekawsze z nich. 

Jeden drink za kierownicą, tysiąc powodów do żalu.

***

Bądź świadom że kieliszek twojej przyjemności może zmienić się w tragedię kogoś, kto stanie na twojej drodze.

***

Dałeś życie? Nie zabieraj go! Zostań w domu!

***

Pół promila....
Ostatni zakręt,
ostatnia chwila.

***

Cenię to, że żyję: 
prowadzę – nie piję! 

***

Jeśli jeździsz po pijaku i ścinasz zakręty
(czy na polskich drogach czy w górach Kaukazu)
to zapewne w twoim aucie jest łącznik walnięty…
między kierownicą a pedałem gazu.

***

Jeśli chcesz prowadzić auto,
nie spożywaj, bo nie warto...

***

Na trzeźwo auta kierowanie,
to odpowiedzialne zachowanie.

***

Procenty na drodze skrzydeł Ci nie dodadzą tylko nieszczęście sprowadzą.

***

Zawrót głowy – jak najbardziej, gdy cię spotka serca drgnienie,
lecz za kółkiem miej ze sobą  trzeźwy umysł i spojrzenie!

***

Nie wsiadaj za kółko po alkoholu,
bo nie masz na życie monopolu,
nie igraj z losem, nie walcz z naturą,
kieruj się rozsądkiem, a nie brawurą.

Pamiętaj - jazda po drodze to nie gra komputerowa,
nie masz dodatkowych żyć i opcji jazda testowa,
każdy błąd może kosztować zbyt wiele,
jazda na podwójnym gazie może się skończyć uszkodzeniami na ciele,
to zagrożenie nie tylko dla Ciebie,
odpuść jeśli nie chcesz powiększyć grona aniołków w niebie,
uwierz, że twoje decyzje to nie tylko twoja sprawa,
na drodze nie jesteś samotnym wilkiem, a jazda samochodem to nie zabawa.

***

Masz wybór - nie zabijaj.

***

Trzeźwość to Twój najlepszy napęd. Włącz ją już na pierwszym biegu.

***

Strata prawka? Życia? Zdrowia?
Kiedy pijesz, kluczyk schowaj!

***

Zawsze ktoś na Ciebie czeka.

***

Jeśli było piwo albo wóda, to na pewno się nie uda.

***

Trzeźwy możesz więcej.

***

Pokaż na co cię stać, zamawiając taxi po alko.

***

Zero promili - podróż umili.

Niech każdy z nas wybierze sobie choćby jedno z tych haseł i je zapamięta. Będzie mu dźwięczeć w głowie w chwili słabości lub zapomnienia.

Brunon Nowakowski