Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Rekordowo długi piorun zaobserwowany w Brazylii

Na luzie
|
09.07.2020

Ponad 700 kilometrów, a więc więcej, niż wynosi odległość pomiędzy Władysławowem a Zakopanem – taką długość miał piorun, który jakiś czas temu rozbłysł nad Brazylią. Teraz Światowa Organizacja Meteorologiczna potwierdziła, że to wyładowanie jest najdłuższym, jakie kiedykolwiek udało się zaobserwować.

Nad południową Brazylią zaobserwowano rekordowo długi piorun
Piorun miał długość ponad 700 kilometrów

Piorun o rekordowej długości mieli okazję zobaczyć ci, którzy 31 października 2018 roku przebywali akurat w południowej Brazylii i w odpowiednim momencie spojrzeli w niebo. Wyładowanie elektryczne miało długość ponad 700 kilometrów, co oznacza, że było dłuższe od poprzedniego rekordzisty niemal dwukrotnie – wcześniej palma pierwszeństwa należała do pioruna, który w 2007 roku rozświetlił niebo nad amerykańskim stanem Oklahoma. Jego długość wyniosła wówczas około 320 kilometrów.

Jakby tego było mało, wspomniana Światowa Organizacja Meteorologiczna poinformowała o jeszcze jednym rekordzie związanym z tymi efektownymi i potencjalnie groźnymi zjawiskami. Chodzi o piorun, który pojawił się na niebie 4 marca 2019 roku nad Argentyną. Nie był on co prawda tak długi, jak ten z sąsiedniej Brazylii, ale przewyższył go pod względem żywotności. Trwał on bowiem dokładnie 16,73 sekundy – to ponad dwa razy dłużej niż poprzedni rekordzista, który ujawnił się podczas burzy nad Francją w 2012 roku (7,74 sekundy).

 

 

Światowa Organizacja Meteorologiczna podkreśla, że oba te rekordy nie są efektem tego, że Ziemia doświadcza coraz gwałtowniejszych i bardziej ekstremalnych burz, ale rozwoju technologii. Według danych WMO wykorzystanie danych satelitarnych umożliwia wykrycie ekstremów, które wcześniej nie były obserwowane lub wykraczały poza granice wykrywania rejestrów naziemnych. Niewykluczone więc, że za jakiś czas wspomniane rekordy – które trudno nazwać inaczej niż imponującymi – zostaną zastąpione nowymi. I równie trudno nie oprzeć się wrażeniu, że na temat wielu zjawisk nadal mamy małą wiedzę – nawet tych, które obserwujemy gołym okiem praktycznie od zarania dziejów.

Michał Miernik

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie