Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Półka kolekcjonera: Radiohead – „OK Computer”

Muzyka
|
12.04.2021

Niektórzy mówią, że to najważniejsza płyta, jaka ukazała się pod koniec XX wieku. „OK Computer” to na pewno wydawnictwo wyjątkowe i pod wieloma względami przełomowe. Właśnie dlatego pojawiło się na naszej półce kolekcjonera.

Płyta „OK Computer” - okładka
Fragment okładki płyty „OK Computer”

W 1996 roku, gdy muzycy z Radiohead rozpoczynali pracę nad swoim trzecim albumem, byli wciąż mało znanym na świecie wykonawcą prezentującym rocka alternatywnego z elementami progresji czy awangardy. Dwa poprzednie albumy przyniosły zainteresowanie twórczością zespołu, a to przede wszystkim za sprawą utworu „Creep”, ale o wielkiej międzynarodowej karierze nie można było jeszcze w wypadku Radiohead mówić.

Choć ciekawa i nowatorska, muzyka prezentowana przez brytyjską formację nie była po prostu zbyt porywająca. Czasem musi nastąpić jakiś przełom, powstać ponadczasowy album wypełniony świetnymi kompozycjami. Tak właśnie stało się w 1997 roku, gdy grupa wydała płytę zatytułowaną „OK Computer”. Nie uprzedzajmy jednak faktów...

Zdjęcie Radiohead
Zespół Radiohead pod koniec XX wieku

Studyjna perfekcja

Thom Yorke, Jonny Greenwood, Phil Selway, Ed O'Brien oraz Colin Greenwood weszli do studia nagraniowego w lipcu 1996 roku. Choć wszyscy zajmowali się produkcją powstającego materiału, skorzystali z pomocy Nigela Godricha, który towarzyszył im przez wszystkie miesiące, które poświęcili na nagranie płyty. Wkład producenta w prace i brzmienie zespołu był bardzo duży, co w późniejszych wywiadach podkreślali członkowie Radiohead.

Większość materiału na „OK Computer” powstała w zabytkowej rezydencji St Catherine's Court, która mieści się w brytyjskiej miejscowości Bath. Zespół wybrał to nietypowe miejsce, ponieważ muzycy cenili sobie spokój, a także niepodrabialną atmosferę posiadłości. Prace trwały stosunkowo długo, bo aż do marca 2017 roku. Wynikało to z dążenia do perfekcji podczas przygotowywania kolejnych utworów. W sumie powstało ich kilkanaście, a zespół zdecydował, że na płytę trafi dokładnie dwanaście z nich. 53 minuty i 21 sekund muzyki utrzymanej w ramach gatunkowych rocka alternatywnego, progresywnego i art rocka.

Zdjęcie St Catherine's Court
St Catherine's Court – tutaj powstała kultowa płyta

Jeśli chodzi o warstwę muzyczną, to postawiono przede wszystkim na brzmienie gitar. Początkowo płyta może kojarzyć się z modnym w latach 90. brit popem, ale analizując poszczególne utwory nietrudno zauważyć, że zespół jednak nie inspirował się tym popularnym wówczas nurtem. Jak to miał w zwyczaju, podążał swoimi ścieżkami nie szukając zbyt wielu inspiracji wśród innych artystów. To właśnie ta oryginalność jest jednym z powodów takiej popularności „OK Computer”.

Drugą jest natomiast przekaz płynący z tekstów. Płyta wydana została pod koniec XX wieku, gdy wiele osób obawiało się o to, jak będzie wyglądało nasze życie w kolejnym stuleciu. Pojawiało się wiele mniej lub bardziej uzasadnionych obaw. „OK Computer” jest konsekwentnie prowadzoną opowieścią o obawach końca wieku. Autorzy nie skupili się na realnych (przynajmniej tak się wtedy wydawało) problermach. W nieco zawoalowany sposób zajęli się na takimi kwestiami jak dehumanizacja czy zmienianie się ludzi w roboty. Odczuwalna w tekstach jest obawa przed rozwijającą się technologią. To ciekawe również dlatego, że album powstawał w czasach wstępnego rozwoju internetu, który dla wielu był sporą zagadką, a nawet zagrożeniem. W kolejnych utworach pojawiają się takie problemy jak korporacyjny kapitalizm, który jest zagrożeniem dla ludzkości. Bohater tej muzycznej opowieści jest pełen obaw o swoją przyszłość, ma depresję i obawia się życia w sztucznej bańce, gdzieś pomiędzy ludźmi, ale tak naprawdę z dala od nich.

„OK Computer” w żadnym wypadku nie jest płytą rockandrollową. Muzyka i teksty nie emanują pewnością siebie i radością. Są przeciwieństwem tego, co często jest motywem przewodnim albumów rockowych czy metalowych. Ta przewrotność i nieoczekiwanie podejście spotkało się ze sporym zainteresowaniem oraz uznaniem krytyków.

"OK Computer". Fragmenty grafiki
Za grafikę zdobiącą „OK Computer” odpowiedzialni są Thom Yorke i Stanley Downwood

Światowa sława

Obecnie zespół Radiohead jest gwiazdą światowego formatu. Zespół rozpoczął drogę na szczyt właśnie po premierze „OK Computer”, do której doszło 21 maja 1997 roku. Przedpremierowo nie został wydany żaden singiel, dlatego fani mogli zapoznać się z nowym materiałem w całości. Ciekawe jest również podejście wydawcy, czyli EMI, który określił płytę mianem „niekomercjalnej i trudnej do sprzedania” nie wiążąc z nią jednocześnie większych nadziei finansowych. Specjaliści z tejże firmy musieli być zaskoczeni, gdy zobaczyli, jak wielkim powodzeniem cieszy się trzeci krążek Radiohead.

Do dziś sprzedało się około 8 milionów egzemplarzy „OK Computer”. Płyta zadebiutowała na 1. miejscu listy sprzedażowej w Wielkiej Brytanii i na 21. w Stanach Zjednoczonych (Billboard 200). W pierwszym z wymienionych krajów pokryła się platyną pięciokrotnie, w drugim natomiast dwukrotnie. Popularność Radiohead eksplodowała i pod koniec XX wieku zadebiutowali na liście największych rockowych wykonawców. Nie opuścili jej aż do dziś. Warto dodać, że „OK Computer” uzyskało najwyższą możliwą ocenę od recenzentów piszących między innymi dla „Q”, „Select”, „Pitchfork” czy „NME”. To nie zdarza się często!

Dwadzieścia lat po premierze płyty pojawiło się jej wyjątkowe wznowienie. „OK Computer OKNOTOK 1997 2017” opublikowano 23 czerwca 2017 roku. Wzbogacone zostało o dodatkowy krążek, na którym znalazły się między innymi trzy nieznane dotychczas utwory, które Radiohead nagrało podczas sesji 1996-97. Wznowienie dostępne jest także na kasetach magnetofonowych oraz płytach winylowych.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie