Twórcy „Chłopców z ferajny” i „Sopranos” łączą siły. Będzie nowy gangsterski klasyk?

Gdybyśmy chcieli stworzyć ranking najlepszych filmów i seriali skupiających się na przedstawieniu działalności zorganizowanej przestępczości i wszystkiego, co się z nią wiąże to… Cóż, na pierwszym miejscu znalazłby się zapewne „Ojciec chrzestny”, który klasyką jest i basta, ale czołówka zapełniłaby się i dziełami Martina Scorsese, takimi jak „Chłopcy z ferajny” czy „Kasyno”, i trafiłby do niej serial „Rodzina Soprano”.

Wygląda na to, że kanon kina gangsterskiego może niebawem powiększyć się o kolejną pozycję, ponieważ świat obiegła wiadomość o bardzo interesującej współpracy. Chodzi o wspólny projekt nad którym pracują Nicholas Pileggi, Terence Winter i Brian Grazer. Przeciętnemu widzowi te nazwiska niekoniecznie muszą dużo mówić, więc doprecyzujmy: Pileggi to amerykański pisarz włoskiego pochodzenia, który w 1986 rok wydał książkę pod tytułem „Wiseguy: Life in a Mafia Family”. Na jej podstawie powstał film „Chłopcy z ferajny” w reżyserii Martina Scorsese – Pileggi był zresztą współtwórcą scenariusza. Ten sam schemat powtórzył się kilka lat wcześniej – najpierw pojawiła się książka, a chwilę później film na jej podstawie. Tym razem chodzi o „Kasyno” z 1995 roku. Terence Winter to z kolei człowiek, który wyspecjalizował się w pokazywaniu gangsterskiego świata na małym ekranie. Najpierw współtworzył słynną „Rodzinę Soprano” (pełniąc między innymi rolę producenta i scenarzysty), a następnie kierował całym projektem o nazwie „Zakazane imperium” ze Stevem Buscemi w roli głównej. Napisał też scenariusz do „Wilka z Wall Street”. Trio uzupełnia Brian Glazer – doświadczczony producent filmowy, mający na koncie między inny laureata Oscara za „Piękny umysł” z 2002 roku.

Szczegóły projektu, nad którym pracuje trzech zaprawionych w gangsterskim kinie twórców, na razie nie są znane. Wiadomo, że projekt nie powstaje na zamówienie żadnej z popularnych platform streamingowych, a stoi za nim stacja Showtime – ta sama, która dała światu między innymi „Shameless”, „Homeland” i „Raya Donovana”. Można mieć więc nadzieję, że i planowany serial trafi w gusta widzów.

W marcu 2021 roku ma mieć premierę jeszcze jedna ciekawa pozycja z tego klimatu, czyli film „The Many Saints Of Newark”, który opowie historię życia młodego Tony’ego Soprano. W tę rolę wcieli się Michael Gandolfini – syn zmarłego w 2013 Jamesa Gandolfiniego, czyli „oryginalnego” Tony’ego Soprano.

Michał Miernik

Wejdź na FORUM! ❯