Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Co ty wiesz o bourbonach?

Barek
|
03.03.2022

Nie samą szkocką człowiek żyje. I nie irlandzką. Na półkach sklepowych zauważymy coraz szerszy wybór american whiskey i jednego z jej popularnych rodzajów: bourbona.

Tagi: american whiskey

bourbony, american whiskey, Jim Beam, Maker's Mark
Bourbony to popularny i lubiany rodzaj american whiskey

Szklaneczkę bourbonu możesz zamówić niemal w każdym barze na świecie. Wielu z nas posiada ten rodzaj american whiskey w swoim barku. A jeśli nie – warto szybko naprawić ten błąd, bo oprócz wersji neat / pure czy z kostką lodu (najlepiej dużą, bo ta dużo wolniej topnieje) bourbon jest idealnym składnikiem wielu drinków (nie tylko z colą), dość łatwych do zmiksowania. Lubią go również kobiety, bo jest słodszy niż większość szkockich whisky.

Jest kilka faktów dotyczących bourbonów, które każdy ich amator znać powinien. Poza tym wcześniej już się zgodziliśmy, iż warto potrafić odczytywać oznaczenia, jakie znajdziemy na etykietach. Po pierwsze, nasze degustacje będą bardziej świadome, a przy okazji zaimponujemy swoją wiedzą paru kumplom.

Z czego powstaje bourbon?

Głównym składnikiem zacieru jest kukurydza. Musi stanowić co najmniej 51%, lecz nie więcej niż 79% (zasadę tę reguluje ustawa z 4 maja 1964 roku uchwalona przez Kongres USA). Pozostałe zboża wchodzące w skład zacieru to najczęściej żyto i słód jęczmienny, ale i tu są wyjątki, bo np. w znanym, wyśmienitym i pisywanym wcześniej przeze mnie Maker’s Mark (poznacie go na półce po charakterystycznej kwadratowej butelce i zalanym czerwonym woskiem korkiem i szyjką butelki) zamiast żyta producent stosuje czerwoną pszenicę ozimą. Efekt? Dzięki temu zabiegowi Maker’s Mark jest znacznie bardziej delikatny w porównaniu do innych bourbonów.

Maker's Mark
Maker's Mark - wyśmienity, łagodny bourbon, w którym zamiast żyta użyto pszenicy ozimej.

Producenci niektórych pozostałych rodzajów american whiskey mogą dodawać substancje zmieniające kolor i smak, ale w przypadku bourbonów nie można dodawać żadnego barwnika aromatyzującego. Jedynym składnikiem, jaki może być dodany jest… woda.

UWAGA! Jim Beam, który większości z nas kojarzy się z dobrymi bourbonami (np. Jim Beam Black Extra Aged, Jim Beam Double Oak), występuje również w odmianie Jim Beam Rye. Ale to nie bourbon, lecz whiskey żytnia. Również doskonała, ale mimo, że jak większość bourbonów pochodzi z Kentucky, jednak w jej skład wchodzi destylat wytwarzany przynajmniej w 51% z żyta, a nie z kukurydzy i dlatego wg przepisów w USA nie może nazywać się bourbonem.

bourbony Jim Beam
Jim Beam, oprócz popularnej wersji Black i White Label występuje również w wielu odmianach, również smakowych

No, właśnie – skąd pochodzi bourbon?

Przede wszystkim wszystkie bourbony muszą mieć rodowód amerykański. Kentucky – to słynny region, w którym wytwarza się większość destylatów tego gatunku. Ze względu na urodzajne ziemie i delikatną wodę przepływającą przez skały wapienne stał się wymarzonym miejscem dla wielu destylarni. Nie można nazwać destylatu Kentucky Bourbon, jeśli nie powstał w tym właśnie regionie. Ale są oczywiście wyjątki. Niektóre bourbony produkowane są również poza regionem Kentucky.

Skąd pochodzi nazwa „bourbon”?

Jak pisze Örjan Westerlund w swojej książce „Whiskey. Historia, marki, producenci” - w XVIII wieku w wojnie o niepodległość kolonistów, Amerykanów wspierali również Francuzi. W Ameryce istniały w tamtych burzliwych czasach francuskie kolonie, którym czasem nadawano francuskie nazwy. Jednej z wydzielonych części hrabstwa Kentucky nadano wtedy nazwę Bourbon na cześć francuskiej rodziny królewskiej. W 1792 r. Kentucky uzyskało status stanu federalnego, a Bourbon pozostało w jego granicach administracyjnych na prawach hrabstwa.

Jak długo leżakuje bourbon i w jakich beczkach?

Bourbon musi leżakować w beczkach (barrels) minimum dwa lata. Oznaczenie STRAIGHT, które znajdziemy na większości etykiet oznacza, że zabutelkowany destylat leżakował w nowych, dębowych, wypalanych od wewnątrz beczkach minimum dwa lata. Ale trzeba też w tym miejscu powiedzieć, że przepisy jednoznacznie mówią, iż jeśli bourbon leżakował mniej niż cztery lata, takie oznaczenie wieku musi znajdować się na etykiecie. Np. przypadku Jim Beam White Label (to ten z białą etykietą) nie mamy takiego oznaczenia, a to wskazuje na to, że leżakował w beczkach minimum cztery lata. Jeśli bourbon dojrzewa krócej niż 4 lata, przepisy jednoznacznie regulują, iż należy na etykiecie podać czas jego leżakowania.

Bourbony butelkuje się z mocą przynajmniej 80 PROOF, czyli 40%. Tu warto zaznaczyć, że w USA stosuje się miarę PROOF, którą często znajdziecie na etykietach. 1 PROOF to 0,5%, czyli bourbon o mocy np. 101 PROOF posiada zawartość alkoholu 50,5%.

beczki z bourbonem
Jim Beam dojrzewa w nowych beczkach z amerykańskiego białego dębu, co zapewnia mu gładki, łagodny smak z nutami wanilii i karmelu. Taki styl dojrzewania w beczkach nadaje bourbonowi bogatszy smak i głębszy kolor.

Jak pić bourbony?

Oczywiście, producenci bourbonów zachwyceni będą każdym sposobem, jaki my, konsumenci, uznamy za najlepszy. Ale podpowiem, że bourbony świetnie nadają się do drinków, np. Old Fashioned, Manhattan, Kentucky Mule. Wiem, że jest również spora rzesza miłośników Jim Beama White Label, którzy lubią popijać go z colą. I pewnie! Niech każdy pije bourbony w sposób, jaki mu najbardziej smakuje. Ja lubię je degustować z kostką lodu.

Podsumowując: każdy bourbon to amerykańska whiskey, ale nie każda american whiskey to bourbon.

Bourbony
Dziś wiele bourbonów to arcymistrzowskie receptury i nierzadko drogie edycje zachwycające ekspertów i nagradzane w światowych konkursach.

A jak już jesteśmy przy WHISKEY to przypomnę tylko Szanownym Czytelnikom, że whiskey wymawiamy podobnie jak whisky, ale piszemy z „e”. Ciekawostka – w amerykańskich przepisach regulujących zasady destylacji występuje jednak pisownia „whisky”. Trochę to niekonsekwentne, zgoda.

Whiskey to określenie stosowane najczęściej do destylatów wytwarzanych w USA, Irlandii i Kanadzie, choć i ta reguła ma swoje wyjątki, np. przytoczony wcześniej Maker’s Mark, na którego etykiecie znajdziecie oznaczenie whisky, podobnie, jak na szkockich destylatach. Dlaczego? Tego dowiecie się z lektury artykułu w całości poświęconemu temu wyśmienitemu bourbonowi.


Jak się robi bourbon? Posłuchajcie samego Freda Noe.

Marek Wiśniewski

Ten artykuł zawiera informacje na temat bourbonów, będące wyłącznie opiniami jego autora. Dostępny jest wyłącznie dla osób pełnoletnich, które chcą zapoznać się z jego treścią i nie ma publicznego charakteru. Alkohol może szkodzić zdrowiu i należy zachować umiar w jego spożywaniu.

 

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie