Tissot PR516 – reaktywacja
Nie musisz być facetem po 40, by z rozrzewnieniem wspominać dawne modele zegarków, by wzdychać na widok klasycznych czasomierzy, by pragnąć i pożądać cudeńka na nadgarstku. Taka słabość to nic złego, tym bardziej, gdy ma się do czynienia z rarytasem takim jak Tissot PR516. Ta szwajcarska marka postanowiła wrócić do swoich korzeni i zaprezentować odświeżoną wersję flagowego modelu.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.