Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Czy w wieku dojrzałym (50, 60 i 70 lat) jest już za późno na znalezienie prawdziwej miłości?

To znak naszych czasów, że rozwody zdarzają się coraz częściej. Coraz częściej więc dojrzali ludzie zostają singlami „z odzysku”. Czy jest dla nich jeszcze szansa na stworzenie szczęśliwego, pełnego miłości związku?

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

anonim
06 lipca 2022 o 16:18

czyli "NIE"

~anonim

06.07.2022 16:18
Katarzyna
26 kwietnia 2022 o 23:43

Tak dużo czasu potrzeba, żeby związek dwojga ludzi nabrał kształtu akceptowalnego przez obie strony. Czy w ogóle możliwe jest poznać osobę, która bezinwazyjnie zmieni na lepsze życie kogoś, kto poniósł fiasko lub stratę w poprzednim związku? Kiedyś, dawno temu starsza kobieta, wówczas bliska wiekiem, w którym jestem obecnie powiedziała (będąc po raz drugi wdową), ze mąż jest tylko jeden, pozostałe to tylko związki. Myślę, ze miała rację.

~Katarzyna

26.04.2022 23:43
MIRROR
24 sierpnia 2021 o 18:49

Nie zgodzę się, ze pożądanie kieruje nas na manowce. Z moich obserwacji, a mam właśnie 50, w dojrzałym wieku zmienia się żródło pożądania: czyli kręci nas czujaś osobowość i wyraża się fizycznie- więc kierunek jak najbardziej prawidłowy.
jak natomiast dla kogoś pożądanie oznacza ciało bez skazy i musi uganiać się za młodszym pokoleniem, to będzie miał pod górkę, noo, może nie koło 50 :) ale po 60 to już na pewno.
poza wszystkim ludzie w pewnym wieku nie zwiążą się juz z kimkolwiek, bo plan zrealizowany i szkoda czasu na zły związek po prostu.

~MIRROR

24.08.2021 18:49