Zanim zaczniesz
Krok 1 – rejestracja działalności
Do odhaczenia: formularz CEIDG (wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej)
Koszt: w internecie za darmo, w urzędzie zależnie od miasta (od 0 zł do ok. 100 zł)
- Przebieżka po urzędach nie była nawet męcząca – opowiada nam Krzysiek (41 lat), który pół roku temu rzucił etat jako grafik i założył swoje studio. – Pierwsze kroki musiałem skierować do urzędu miasta. Tam składa się wniosek o wpis do ewidencji działalności gospodarczej (CEIDG). Na szczęście jest jedno okienko, więc wszystko przebiega sprawnie.
Możesz też złożyć formularz przez internet na stronie urzędu miasta lub gminy lub na stronie CEIDG. Jeśli posiadasz podpis elektroniczny lub tzw. profilu zaufanego, nie będziesz musiał się stawiać się w urzędzie w celu identyfikacji twojej tożsamości. W innym wypadku w ciągu 7 dni od złożenia wniosku powinieneś pojawić się w urzędzie z dowodem tożsamości.
- Ja jednak dostałem papier jeszcze tego samego dnia – dodaje Krzysiek. – Wiem, wydaje się to niemożliwe, ale wystarczyło pójść do urzędu i wypełnić na miejscu.
Po prawidłowym złożeniu wniosku twoje dane zostaną przesłane do Krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej, gdzie twojej działalności zostanie nadany REGON, do Urzędu Skarbowego, gdzie otrzymasz nowy lub zostanie wskazany dotychczasowy NIP oraz do ZUS-u, gdzie zostaniesz zgłoszony jako płatnik składek ubezpieczeniowych). Nie ciesz się jednak – będziesz musiał jeszcze odwiedzić część tych urzędów osobiście lub przez internet.
Krok 2 – Konto firmowe i pieczątka
Do odhaczenia: wyrabiamy pieczątkę firmową i zakładamy konto
Koszt: pieczątka: 30-50 zł; konto: zależnie od banku (od 0 zł)
Teraz chwila oddechu od urzędów. Czas na obowiązkowe firmowe konto i pieczątkę, która przyda się przy zakładaniu rachunku w banku, no i potem, gdy już wystawisz swoją pierwszą fakturę. Co powinna zawierać pieczątka?
- pełną nazwę firmy (wraz z twoim imieniem i nazwiskiem)
- adres siedziby
- telefon i faks
- REGON
- NIP
Koszt – 30 – 50 zł, z których część i tak potem odliczysz od podatku.
Konto wybierasz dowolnie.
- Ja wybrałem elektroniczne – po co tracić czas na wizyty w placówce – przekonuje Krzysiek –poza tym mam je zintegrowane z prywatnym. Jeden login, jedno hasło. Genialne.
Krok 3 – urząd skarbowy
Do odhaczenia: zgłoszenie płatnika VAT – druk VAT-R
Koszt: opłata skarbowa – 170 zł
Tym miejscem straszą dzieci – to urząd skarbowy. Trzeba je jednak odwiedzić, jeśli chcesz być podatnikiem VAT, no chyba, że najpierw udasz się do biura rachunkowego, które załatwi to za ciebie. Jeśli wybierzesz się sam, okaże się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie to, żebyśmy zachęcali do spędzania tam upojnych godzin, ale ten pierwszy raz musisz mieć za sobą.
Składasz tam formularz VAT-R (dostaniesz go w urzędzie lub pobierzesz ze strony urzędu skarbowego), wraz z dowodem wpłaty w kasie opłaty skarbowej w wysokości 170 zł.
- Można się pogubić. Na szczęście jest bardzo dużo informacji w internecie, ja radziłem się też kumpla, który pracuje w księgowości – podpowiada Janusz. Tak, jak wcześniej wspominaliśmy, pewnym rozwiązaniem jest wizyta w biurze rachunkowym, które poradzi ci, jak rozliczać się z fiskusem. Pomoże również załatwić wszelkie formalności w urzędzie, ale nic za darmo.
Krok 4 – Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Do odhaczenia: druk ZUS ZUA lub ZZA – zgłoszenie płatnika składek
Koszt: comiesięczne opłacanie ZUS-u...
To już prawie meta. Teraz papierologia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Tak, wiemy, że nasze emerytury szlag trafi, ale wypełnić (i płacić) trzeba. Na pojawienie się w ZUS-ie (lub złożenie dokumentów w wersji elektronicznej) masz 7 dni od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej. Składasz tam druk ZUS ZUA, czyli zgłoszenie płatnika składek – osoby fizycznej (jeśli działalność będzie twoim jedynym źródłem dochodu) lub ZZA (jeśli jednocześnie jesteś zatrudniony na umowę o pracę, w której zarabiasz powyżej minimalnej pensji krajowej). Jeśli to twoja pierwsza działalność, zapłacisz niższe składki na ubezpieczenie społeczne i emerytalne. Ale uwaga, preferencyjne stawki obowiązują przez dwa lata! Niemożliwe? A jednak - czasem państwo nam w czymś pomaga.
Do dzieła!
- Całość biegania po urzędach zajęła kilka dobrych godzin przez 4-5 dni, ale było szybciej niż się spodziewałem – ocenia Krzysiek.
- To była decyzja życia - mówi nam Janusz, po prawie roku od założenia firmy. - Mimo, że sporo pracuję, to mam czas na realizację swoich pasji – cieszy się. – Nie muszę być w biurze na 9, więc rano wpadam na siłownię. No i jak jest mecz w środę to wiecie sami, to luksus, że mogę zacząć pracę o 11...
Ed Borowski
Jakie inwestycje są najlepsze? ❯
Komentarze (4) / skomentuj / zobacz wszystkie
Lubie ten portal, ale nadawanie takich tytułów takim treściom powinno być karane. Osoby niedoświadczone, mniej obyte w biznesie, a i naiwnych nie brakuje mogą naprawdę pomyśleć, że założenie własnej firmy, to jest coś co opisuje ten artykuł.
Ten artykuł powinien mieć nazwę "konieczne formalności przy rejestracji działaności gosodarczej" i to wszystko. Założenie własnej firmy to dużo dużo więcej pracy przed rejestracją, a dopiero pozytywny wynik tej pracy powinien skutkować krokami tu opisanymi.
19.07.2013 18:45
Mam własną działalność jak to się pięknie nazywa w tym kraju już od jakiś 15 lat.Jedno co mogę stwierdzić to stałem się niewolnikiem sam u siebie.A jeśli chodzi o przyszłość emerytalną to nawet nie dyskutujmy.
18.07.2013 19:26
Po co wyciągać stare artykuły? Już 1,5 roku temu załatwiłem wszystko przez Internet.
18.07.2013 12:08
jest jeszcze inna legalna droga zostanie wspólnikiem w sp. z o.o.
Plusem podstawowym jest minimalna odpowiedzialność przed urzędami (przy tradycyjnej działalności podpowiadasz całym majątkiem rodzinnym), oraz ma to duże zalety finansowo prawne.
Minusem jest to, że tak działać mogą tylko freelancerzy z bardzo prostymi biznesami usługowymi.
30.10.2011 18:18