„Znachor” od Netfliksa – film, którego nie chcieliśmy, a którego potrzebowaliśmy [RECENZJA]
„Świętości się nie rusza”, „Po co poprawiać coś, co jest doskonałe?” – podobne wypowiedzi pojawiały się od kilku miesięcy, a związane były z premierą nowej interpretacji powieści pt. „Znachor”. Za tę odpowiedzialny jest Netflix. W końcu emocje oczekiwania opadły, a film pojawił się na popularnej platformie.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
Netflix!?
Aż strach pytać o szczegóły, detale, idee, przesłanie, wymowę...
28.09.2023 18:03