Syntetyczne paliwo pośle „elektryki” na zieloną trawkę?
Producenci dwoją się i troją, żeby tylko zmieścić się w narzucanych normach emisji spalin. Unia Europejska robi z kolei wszystko, żeby w przyszłości legalne były tylko „elektryki” i auta wodorowe, ale niektóre firmy nie odpuszczają. Opracowywane przez Porsche paliwo syntetyczne ma szanse ocalić silniki spalinowe. Dlaczego? Samochody zasilane e-paliwem pozostawiają taki sam ślad węglowy jak e-auta.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.