Rolls-Royce kombi? Takie rzeczy tylko w Belgii
Mówi się, że pieniądze to nie wszystko, ale życie pokazuje na każdym kroku, że warto jednak o nie zadbać. Jak się ma ich już odpowiednio dużo, można szaleć, realizując własne marzenia i kaprysy. Ot, zamawiając sobie np. jedynego na świecie Rolls-Royce’a Wraith z opracowanym na życzenie praktyczniejszym nadwoziem. Fanaberia? Może trochę.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.