Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Czy warto wracać do ex?

Są tacy, których doświadczenia są dowodem na słuszność stwierdzenia, że warto do siebie wrócić. Z kolei przeżycia innych pokazują zupełne przeciwieństwo, mianowicie: "Odgrzewane kotlety są niesmaczne". Czy warto wracać do ex i próbować odbudować związek?

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

Piotr
01 lutego 2022 o 17:34

Mieliście kontakt przez te 3,5 roku kto pierwszy wyciagnol rękę ?

~Piotr

01.02.2022 17:34
Piotr
18 października 2021 o 18:07

Ja jakoś nie wierzę w powroty po 2 lub 3 latach jak się nie ma z sobą kontaktu i co nagle miłość po 3 latach wraca? Moim zdaniem powroty po 3 latach to z braku laku tam już miłości nie ma i raczej nie było Kobieta która odchodzi na 99% kogoś ma chyba że miała Faceta który się znęcał to odchodzi dla siebie.

~Piotr

18.10.2021 18:07
Piotr
18 października 2021 o 18:03

Jaki ty pewniak jesteś ciekawe co będzie za rok dwa ? Jeśli np byłeś z kobieta 6 lat to nie tak łatwo kogoś poznać bo zawsze jakaś blokada jeśli no poszła do innego ok poznasz nową ale skąd wiesz jaką będzie za 2 lata ?

~Piotr

18.10.2021 18:03
Iza
20 kwietnia 2020 o 19:55

Wróciłam po 3,5 roku. Doceniłam byłego i to jaką jest dobrą osobą. Wiem, że nie zrobi mi w życiu krzywdy. Wzięliśmy ślub i jesteśmy szczęśliwi.

~Iza

20.04.2020 19:55
Ania
10 lutego 2016 o 07:52

Jestem zdnia, ze czasami warto sprobowac jeszcze raz, ale tylko jesli czlowiekowi - jednemu i drugiemu czas rozlaki pozwolil na zastanowienie sie nad soba i zwiazkiem. Jesli ludzie zrozumieli pare rzeczy i nauczyli sie czegos to warto, bo to moze spowodowac, ze zwiazek sie uda, ale jesli wracaja do siebie tacy jacy byli przed rozstaniem, najlepiej odpuscic. Szkoda pracy nawet jednej ze stron, bo do tanga trzeba dwojga.

~Ania

10.02.2016 07:52
Reni
07 grudnia 2015 o 16:51

Greg, Amt, Ramzes, dziękuję Wam za Wasze komentarze, bez Was pomyślałabym, że jestem szalona i w swoim szaleństwie osamotniona. "Poważny Facet po 40 mówiąc rozstanie ma na myśli rozbicie rodziny, krzywdę zranionych dzieci, kwestie majątkowe.... a Wy piszecie o randkowaniu. To dobre ale 40 latka 20 lat wcześniej." Muszę to podnieść do góry, bo to ważne słowa. Życie Niedźwiadki, to nie tylko Wasza przyjemność i "realizowanie się". Dziękuję Greg.

~Reni

07.12.2015 16:51
Ramzes
23 sierpnia 2015 o 10:07

Czysta racja! Jestem po odejściu mojej żony 4 miesiące temu po prawie 5 latach małżeństwa. Mam 37 lat i z małżeństwa- wspaniałą 3 letnią Córcię. Związek doznał kryzysu i zamiast próbować z niego wyjść, ona poszła na łatwiznę- wyprowadzając się. I wiem jedno, kiedy wali się "Rodzina" przez duże R, są plany, marzenia. To jest to jedno najboleśniejszych doznań w życiu. I nie w "tonie" jest nawet pomyśleć: "tego kwiatu to pół światu.."! Naprawdę portal powinien się zastanowić nad tytułowaniem artykułów, stron etc. Nic tu po mnie. Pozdrawiam wszystkich przyszłych rozwodników!

~Ramzes

23.08.2015 10:07
On
16 marca 2015 o 14:18

... może i warto próbować ale gdy 2 ludzi rozstaje się parokrotnie i zamiast za każdym razem być lepiej to jest gorzej... wtem naprawdę lepiej odpuścić, mimo iż nie można spać, boli jak cholera i łudzisz się, że a nóż będzie inaczej, lepiej, jak na początku... no nie! szkoda energii i czasu aby brnąć dalej. Po prostu trzeba czasu aby się wyleczyć i próbować z kimś innym nie popełniając tych samych błędów - tyle! :-)

~On

16.03.2015 14:18
Jacek Polański
01 marca 2015 o 21:26

Tego kwiata jest pół świata...
Znacie to? To dobrze... :)
Po jaką cholerę się pakować w ten sam sentymentalny rozgardiasz? Przecież tyle pięknych kobiet jest dookoła... Po co? Z sentymentu? Z braku odwagi do podjęcia nowych wyzwań? Albo z braku jaj aby podjąć nowe ryzyko? Bo co? Czekam na konkretne argumenty panowie.
Ja tam podjąłem takie wyzwanie ostatnio i jestem tylko zadowolony. Bardzo zadowolony hahaha... I to z młodą, pełną werwy i chęci życia kobietą. Możecie mi teraz zazdrościć i dogadywać.

~Jacek Polański

01.03.2015 21:26
Ant
10 lutego 2015 o 14:13

"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" oznacza, że rzeka nigdy nie jest taka sama (w związku z tym, że stale płynie), nie zaś, że nie powinno się drugi raz coś robić, z kimś wiązać etc.

~Ant

10.02.2015 14:13
Greg
31 stycznia 2015 o 21:41

To jest przedruk magazynu dla nastolatków? Poważny Facet po 40 mówiąc rozstanie ma na myśli rozbicie rodziny, krzywdę zranionych dzieci, kwestie majątkowe.... a Wy piszecie o randkowaniu. To dobre ale 40 latka 20 lat wcześniej.

~Greg

31.01.2015 21:41