Clarkson, Hammond i May w Świebodzinie, czyli recenzja nowego „The Grand Tour”
Słynni prezenterzy, dziennikarze i prześmiewcy – Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May – wyruszyli w kolejną wyjątkową podróż. Tak się złożyło, że tym razem, oczywiście w swoich nietypowych samochodach, przemierzyli Polskę, Słowację, Węgry, żeby podróż zakończyć w Słowenii. Mówiąc krótko – działo się!
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
Najlepszy był ich stary odcinek poprzedniej serii, gdy w USA, w Texasie zdaje się, założyli się /kto bardziej z nich/ sprowokowokuje tubylców do reakcji, na autostradzie, po drogach i w zajeździe: zabawnymi hasłami i napisami prześmiewczymi, antyprawicowymi i prohomosexualnymi... A później musieli wiać jak Borat, bo miejscowi chcieli ich zlać, staranować, wygrażali im i strzelali do nich.
I to już na poważnie i bez śmiechu.
"Polityczna poprawność" /PC/!
Cha cha cha
04.07.2023 17:32
Ech ci Angole...
Ich humor jest oki;
Być może the best!?
Kto wie,
Któż to może wiedzieć...
18.06.2023 11:33