Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Cafe racer, czyli co łączy kawę i motocykle

Niedzielne, leniwe popołudnie, wycieczka od jednej kawiarni, do drugiej – nuda! Ale gdyby wpleść w to motocykl, prędkość, rywalizację i delikatny posmak owocu zakazanego, ponieważ rzecz rozgrywać by się mogła między nieświadomą sytuacji codziennością – od razu robi się ciekawiej.

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

lighting750
09 sierpnia 2015 o 02:51

Chcesz mieć coś ''Swojego'',to sobie poskładaj sam! Bo kasa to nie wszystko synu zamożnego ojczulka,bo jak nie to szybko Ci się to znudzi i dalej nie będziesz wiedział o co kaman.Pozdrawiam!

~lighting750

09.08.2015 02:51
oko
16 listopada 2012 o 19:34

przechodze kryzys wieku średniego i marzy mi się stary i ładna kotocykl . zaczołem oglądać stare Dniepry ,mam namiary do mechaników .oglądałem już efekty ich prac , ale chodzi o kase.chyba dojde do celu. apózniej postawie go koło kominka ,pojade na piwo, będę miał coś tylko moje.

~oko

16.11.2012 19:34