Black Friday, czyli jak odróżnić prawdziwe okazje od naciąganych
Zakupowe szaleństwo związane z Black Friday to zjawisko, które w Polsce obserwujemy dopiero od kilku lat. Jeszcze niedawno większość z nas w ogóle nie słyszała o „dniu wielkich promocyjnych wyprzedaży”, ale sytuacja się szybko zmienia, bowiem w tym roku „Czarny piątek” stał się już całym „Black Weekiem” a dla tych, którym będzie jeszcze mało zakupów, zostanie „Cyber Monday”, czyli specjalne wyprzedaże już po weekendzie. Czy rzeczywiście było na co czekać? Czy promocje istotnie są aż tak atrakcyjne, że na ten dzień warto odkładać zakupy z całego roku?
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.