Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Cała prawda o dopasowaniu w związku

Związek
|
23.05.2013
Związek Cała prawda o dopasowaniu w związku

Chociaż w tym jednym Freud miał rację: miłość to fundament człowieczeństwa. Tylko miłość daje nam bezpieczeństwo, dzięki któremu możemy rozwijać się i zmieniać. Niestety, coraz częściej zaczyna jej brakować w naszym życiu. Żyjemy w czasach, w których ludzie skupiają się na zaspokajaniu materialnych potrzeb, zapominając o innej, dużo ważniejszej potrzebie: kontaktu międzyludzkiego. Tylko bliskość drugiej osoby może dać nam poczucie akceptacji i sensu w życiu.

Związek Cała prawda o dopasowaniu w związku

Wszyscy pragniemy miłości — chcemy być kochani. Jednak większość z nas ma ogromne trudności z odnalezieniem lub rozpoznaniem miłości. Czasami nie potrafimy zatrzymać przy sobie ukochanej osoby, a czasami nie umiemy pozwolić jej odejść.

Oczywiście, chcemy mieć kogoś, kto będzie śmiał się z tego samego, co my, był naszym najlepszym przyjacielem i kochankiem, cierpliwie wysłuchiwał naszych zwierzeń, cieszył się naszymi sukcesami i razem z nami i z chęcią realizował nawet najbardziej szalone pomysły. Chcemy, żeby nasza partnerka miała taki charakter jak my i rozumiała nas bez słów. Marzymy o kompatybilności — zbiorze wspólnych cech, które są dla nas najważniejsze. Tylko niestety rzadko umiemy określić, jakie to są cechy.

Tymczasem eksperci od relacji międzyludzkich — od swatek przez doradców małżeńskich po szanowanych naukowców — potwierdzają jedno: źle do tego podchodzimy.

Dopasowanie nie zależy od tego, czy posiadamy określone cechy. To nie jest coś, co posiadamy (albo nie). To coś, co wytwarzamy. To proces, który stale negocjujemy w trakcie jego trwania. To postawa, tendencja, chęć do współpracy.

Definiując na nowo dopasowanie w związku, zastanówmy się, czym jest „chemia”, o której tak często mówimy. To kolejne pojęcie, którego używamy do opisania magicznego składnika łączącego dwie osoby w parę. Koncepcja „chemii” jest bardzo kusząca, ale ludzie zbyt często wykorzystują ją, żeby uwolnić się od obowiązku świadomego kontrolowania swoich zachowań w stosunku do drugiej osoby. Wielu ludzi wierzy, że miłość spadnie na nich znienacka: nagle otworzą oczy i zobaczą Doskonałą Partnerkę lub Partnera. Zapominają, że najpierw sami muszą otworzyć swoje serca, spojrzeć na drugą osobę w pozytywnym świetle, dobrze ją poznać i obdarzyć miłością oraz szacunkiem.

Miłość jest wielopoziomowa i zależy od wielu czynników biologicznych i behawioralnych. Aby pomóc jej rozkwitnąć, musisz przyjąć odpowiednią postawę i świadomie kształtować swój związek z partnerką.

Oto, co o miłości i dopasowaniu sądzą specjaliści:

  • William J. Doherty, profesor i twórca programu terapii małżeńskiej i rodzinnej

Miłość jest przeceniana. Podobieństwa cech charakteru, które przyciągają dwoje ludzi do siebie, mogą nie przetrwać próby czasu. Co zrobisz, jeśli zakochasz się w kobiecie, która tak jak ty uwielbia jeździć na nartach, i nagle któreś z was zwichnie kolano? Gdy ludzie się rozwodzą, tłumaczą się, mówiąc: nic nas nie łączy. A przecież mają dzieci, dom i 30 lat wspólnych wspomnień. Bardzo ważne jest to, jakie wartości wyznają partnerzy w stosunku do pieniędzy i dzieci. Te bardziej powierzchowne sprawy — upodobanie do antyków, sportu, podróży i wybornej kawy — nie mają znaczenia.

  • Raoul Felder, prawnik prawa rodzinnego, który przeprowadził około 8 tysięcy rozwodów

Najczęstszą przyczyną rozwodów jest oddalenie się od siebie małżonków. Rzadko widuję małżeństwa, które można uratować. Wizyty w poradniach rzadko przynoszą efekt; a gdy małżonkowie udają się na pierwsze spotkanie z prawnikiem, wiedzą już dokładnie, czego chcą: rozwodu.

  • Neil Clark Warren, autor kwestionariusza, który pomaga łączyć ludzi w pary

Para musi wykazywać tylko niewielkie odchylenie w zakresie inteligencji (10 punktów w każdym kierunku).

  • Ted Huston, profesor psychologii; prowadzi długofalowe badania nad parami małżeńskimi

Skupienie się na kwestii dopasowania może oznaczać poważne problemy. Z moich badań wynika, że nie ma różnicy między obiektywnym stopniem kompatybilności u par nieszczęśliwych i szczęśliwych. Te pierwsze uważają, że dopasowanie ma duże znaczenie dla trwałości związku, ale twierdzą, że im jej brakuje. Gdy ludzie mówią: „Nie pasujemy do siebie”, zazwyczaj mają na myśli to, że kiepsko się ze sobą dogadują. Zazwyczaj przeceniamy znaczenie osobowości albo wyznawanych wartości. A z drugiej strony zapominamy o tym, że osoby o łatwym, spolegliwym charakterze mają większe szanse na wytrwanie w związku.

  • Robert Epstein, redaktor

Osobowość jest ważna, ale nikt tak naprawdę nie wie, jak sprawić, żeby dwoje ludzi dopasowało się do siebie. Niektórych pociągają zupełnie odmienne osobowości, a inni szukają partnerów o podobnym charakterze. Dlatego kluczową rolę odgrywają umiejętności interpersonalne, które każdy może samodzielnie doskonalić. Dzięki nim każda para — nawet dwoje ludzi o kompletnie różnych osobowościach — może zbudować szczęśliwy i trwały związek.

  • Diane Sollee, założycielka Koalicji dla Edukacji Małżeństw, Rodzin i Par

Nie ma czegoś takiego jak kompatybilna para. Wszyscy kłócą się o to samo: pieniądze, seks, dzieci i czas. Wygrywają ci, którzy umieją poradzić sobie z tymi problemami. Jeśli między wami jest chemia, musicie przekonać siebie oraz innych, że jesteście dopasowani. Jednak tak naprawdę to wy tworzycie tę kompatybilność. A kiedyś, może za 25 lat, staniecie się bratnimi duszami.

  • John Gottman, założyciel Instytutu Badań nad Relacjami Międzyludzkimi

Ostatnio zadałem sobie pytanie: Co najnowsza nauka może powiedzieć na temat łączenia się ludzi w pary? Bardzo niewiele. Nie liczy się osobowość, lecz to, jak ludzie porozumiewają się ze sobą. Partnerzy muszą czuć, że razem tworzą coś ważnego. Czy pomagają sobie nawzajem realizować wytyczone cele? To pytanie ma charakter egzystencjonalny. Ważna jest również więź emocjonalna. Czy okazujesz partnerce wystarczająco dużo uwagi? Czy ona jest tobie tak samo oddana? Musicie zadawać sobie te pytania i wciąż uczyć się siebie nawzajem. Dowiedz się, co lubi twoja partnerka i dawaj jej to jak najczęściej.

  • Lisa Diamond, profesor psychologii

Ludzie zadręczają się, zadając sobie wciąż to samo pytanie: „Czy wystarczająco jesteśmy dopasowani, czy mamy wystarczająco dużo podobnych cech?”. Jednak to pytanie działa jak samospełniająca się przepowiednia. Jeżeli wciąż wypatrujemy jakiegoś niszczącego elementu w naszym związku, zazwyczaj nasze prognozy się spełniają. Najszczęśliwsze pary to te, w których partnerzy skupiają się na swoich zaletach, a nie wadach, na tym, co ich łączy, a nie dzieli.

Opracowanie: Juliusz Strykowski

Więcej o związkach przeczytasz na FORUM
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie