Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Umiejętność dawania i otrzymywania

Związek
|
05.05.2023

Wzajemne zapewnianie się o uczuciach to klej, który spaja związki. Jednak równie ważna jak okazywanie uczucia jest zdolność do wyrażania wdzięczności i zauważania tego, co robi dla nas partnerka.

Tagi: związek po 40.

jak okazać miłość
Proste gesty są najlepszym dowodem miłości, nawet po wielu latach

Mój dobry znajomy się rozwodzi. Wiadomość ta była dla mnie sporym zaskoczeniem, ponieważ on i jego żona wydawali się bardzo zgodną, zgraną parą, która nigdy się nie kłóciła. Gdy go zapytałem, co jest przyczyną takiej decyzji, odpowiedział, że rozwodzą się, ponieważ „przestali się nawzajem zauważać”. Wyjaśnił, że każdego dnia rano przygotowywał jej kawę, taką, jaką lubi, i przynosił do łóżka. Pewnego dnia obudził się, zrobił sobie kawę i wcale nie miał ochoty na robienie kawy dla żony, więc po prostu z tego zrezygnował. Jak mówił: „Najgorsze w tym wszystkim było to, że tego nie zauważyła. Przestaliśmy się dostrzegać. Przestaliśmy chcieć się uszczęśliwiać. Kiedy to do nas dotarło, zrozumieliśmy, że to koniec”.

Może ci się wydawać, że to, że nie przynosisz żonie kubka kawy, nie jest specjalnie rozsądnym powodem rozwodu, ale jestem przekonany, że każdy kubek kawy, który mój znajomy przyniósł żonie, stanowił kluczowe przypomnienie, że ciągle ją kocha i stara się robić, co może, by była szczęśliwa. Lubimy myśleć o sobie jako o niezależnych, bezpiecznych i niepotrzebujących takiego rodzaju zapewnień od nikogo. Prawda jest jednak taka, że wszyscy potrzebujemy tego w znacznie większym stopniu, niż dajemy to komukolwiek do zrozumienia.

Intymna relacja z drugą osobą to jedna z najbardziej ryzykownych i najbardziej otwierających nas rzeczy. Bliskość z kimś oznacza, że w sposób nieunikniony i powtarzalny będziemy ranieni na takie sposoby, których nawet nie potrafiliśmy sobie wyobrazić, kiedy byliśmy sami. W przypadku mężczyzn odtwarzają się dawne obawy przed porzuceniem, którego doświadczyliśmy, oddzielając się od matek i tworząc bliższe związki z ojcem i przyjaciółmi-mężczyznami.

Myślę, że ludzie w dobrych związkach uczą się radzić sobie z tą wrażliwością, regularnie zdobywając się na akty troski i zapewnienia o uczuciu. SMS do żony, by dać jej znać, że bezpiecznie dojechałeś, pamiętanie o tym, by zapytać o ważne spotkanie, które miała, przyniesienie ulubionych lodów, kiedy wiesz, że miała ciężki dzień, przejęcie opieki nad dziećmi z własnej inicjatywy… Partnerom takie rzeczy często przychodzą łatwo i wręcz sprawiają przyjemność na początku związku. Z czasem jednak często pojawiające się pretensje, negatywne uczucia i nierozwiązane konflikty mogą prowadzić do wzajemnego odmawiania sobie tak istotnych zapewnień. Jak określił to mój znajomy – partnerzy przestają się zauważać. Mężczyźni szczególnie często powstrzymują się od wyrażania w ten sposób uczucia do swoich partnerek, bo nauczyli się obawiać „bycia pod pantoflem” i myślą, że pełne miłości gesty nie są męskie, że mężczyźni są do nich zmuszani przez kobiety. Partnerom może się też wydawać, że takie odbieranie sobie gestów troski to seria drobnych złośliwości – nie rozumieją, że nagromadzenie takich drobiazgów może zniszczyć zaufanie, które jest kluczowym elementem ich związku.

Kiedy partnerzy tracą nawyk spontanicznego zapewniania siebie nawzajem o swoich uczuciach, muszą nauczyć się, jak znaleźć z powrotem drogę do siebie w bardziej świadomy, celowy sposób. Na początku może się to wydawać kłopotliwe, ale każde z nich musi się nauczyć, jak planować to, co nie zdarza się już spontanicznie. Co równie ważne – muszą się nauczyć, jak świadomie wyrażać swoje zadowolenie z otrzymywanych zapewnień. Często proces zdrowienia związku nagle się zatrzymuje, bo jedna strona podejmuje ryzyko bycia bardziej otwartą lub większej bliskości, a druga – nie, bo minęło już tak wiele czasu, że nauczyła się chronić samą siebie, nie zauważając wszystkich powodujących zawód i ból interakcji i po prostu nie dostrzegła, że tym razem partner robi coś zupełnie innego.

Warto sobie uzmysłowić, że w związku nie istnieje limit docenienia. Jeśli podoba ci się to, co otrzymujesz, nie obawiaj się o tym mówić. Naprawdę niełatwo przesadzić.

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie