Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Ulepsz swój związek

Związek
|
08.06.2017

Chcesz, żeby twój związek był lepszy i zdrowszy? Czas poprawić swoją inteligencję relacji.

Tagi: związek w dojrzałym wieku , związek po 40.

inteligencja relacji
Jak poprawić relacje w związku?

Większość z nas już wie, że istnieje wiele typów inteligencji. Zdajemy sobie także sprawę z tego, że jeśli chodzi o relacje, inteligencja emocjonalna bije na głowę intelekt jako taki. Bo faceci też czytają artykuły o związkach. Nawet czytamy poradniki ;-)

Możesz jednak nie wiedzieć, że istnieje podtyp inteligencji emocjonalnej, która odpowiada bezpośrednio za związki, a jeszcze konkretniej – za związki intymne. Nazwijmy ją „inteligencją relacji”.

Odrzućmy też od razu mit o tym, że kobiety rodzą się z tą wiedzą i są w tym zakresie bardziej sprawne od mężczyzn. Nie są. Jednak ze względu na to, że przekonuje się nas, facetów, że nie powinniśmy czuć się ekspertami w tej materii i przedstawiani jesteśmy w mediach jako relacyjni nieudacznicy, mamy problem z zaufaniem swoim instynktom i wrodzonym zdolnościom do wchodzenia w relacje. Zwykle wydajemy się więc raczej niepewni siebie w tej materii.

Jednak wcale nie jest trudno być dobrym partnerem. Masz już wszystko, czego potrzebujesz, by wnieść do związku najlepszą wersję siebie. Bo masz ją tutaj, w środku. Oto twój przewodnik po inteligencji relacji w 12 krokach.

1. Szanuj siebie

Myślałeś pewnie, że zacznę od szacunku do partnerki, ale prawda jest taka, że to szacunek do siebie jest na pierwszym miejscu i stanowi podstawę każdej zdrowej relacji. Żadna kobieta nie chce być z popychadłem, a jeśli brak ci kręgosłupa, będziesz uznawany za „miłą pierdołę”. Pilnowanie własnych granic jest tak naprawdę pociągające. W ten sposób pokazujesz kobiecie, że uszanujesz także jej granice i zadbasz o stworzenie i obronę granic wokół waszego związku. Spraw, by twój rozwój osobisty i dbanie o siebie również były ważne. Nie bój się mówić nie. Uczyń siebie priorytetem, a zrobi to też twoja partnerka.

2. Szanuj partnerkę

Istnieje wiele sposobów okazywania szacunku – musisz go też pokazać, nie tylko o nim mówić. Słuchanie jest najważniejsze, potem przychodzi wszystko inne –dostrajanie się, wrażliwość na emocje partnerki i traktowanie poważnie jej potrzeb. Tak naprawdę podstawą szacunku jest złota zasada traktowania drugiej osoby tak, jak ty sam chciałbyś być traktowany. Musisz jednak pójść jeszcze dalej. Chodzi tu o nauczenie się unikania zachowań, które wydają się nieodpowiednie twojej partnerce, nawet jeśli ty nie uznałbyś ich za wyraz braku szacunku. Nie martw się, że nie będziesz wiedział, o które chodzi. Ona sama ci o tym powie. Do ciebie należy słuchanie, uczenie się i popieranie wiedzy czynem.

3. Nie przesądzaj

Może ci się wydawać, że znasz odpowiedź. Możesz być przekonany, że masz rację. Może być jednak też tak, że zupełnie się mylisz. O ile nie pociągają cię głupiutkie piękności, wybrałeś sobie swoją partnerkę między innymi dlatego, że jest inteligentna, warto więc zachować otwarty umysł, uznać, że ty też możesz się mylić, bez zawahania przyznawać się, jeśli tak było, i w pełni korzystać z mądrości i rozsądku partnerki. Jeśli się nie otworzysz, wówczas przesądzasz o sytuacji, nie słuchasz partnerki, odczytujesz to, co mówi, wyłącznie w oparciu o swoje uprzedzenie. A to doskonały sposób na porażkę w związku.

4. Nie ignoruj drobiazgów

Silny związek jest jak kawałek tkanego płótna, na które składają się wszystkie nici waszych codziennych interakcji. Rozdarcia materiału – nawet niewielkie – muszą zostać odpowiednio naprawione, zanim się poszerzą, naruszą całość i zagrożą jej. Jeśli w tkaninie waszego związku jest zbyt dużo dziur, zaczniecie się rozpadać. Dlatego rozwiązywanie, wybaczanie i godzenie się są niezbędne, by związek pozostał zdrowy i trwały.

5. Nie chowaj urazy

Jeśli ciągle gniewasz się za coś, co zrobiła partnerka i pozwalasz, by gniew przenikał całą waszą relację, będziesz nieświadomie robił różne rzeczy, by ją zranić i zniszczyć związek. Dobrze wiesz, kiedy żywisz urazę – burczysz, robisz różne rzeczy z niechęcią i myślisz o tym, jak tu się odegrać. Daj spokój. Pokonaj to i idź naprzód. Jeśli tego nie zrobisz, będziesz sam sabotować własny związek. Porzucenie urazy nie oznacza jej przełykania, kiedy jesteś nieszczęśliwy. Oznacza rozmowę na temat tego, co cię zraniło i szukanie rozwiązania.

6. Nie przerywaj

Mówienie równocześnie z partnerką – czy w ogóle z kimkolwiek – to najbardziej niegrzeczne i irytujące zachowanie na świecie. Kropka. Może ci się nie podobać to, co ona mówi. Ale jeśli to nie przemoc (w przypadku której powinieneś po prostu odejść), musisz jej wysłuchać. Jednym z najczęstszych problemów w związku jest bycie niesłuchanym lub nierozumianym, a przerywanie sprawia, że twoja partnerka od razu się tak poczuje. Bądź cierpliwy i poczekaj na swoją kolej. A jeśli zapomniałeś swojej ciętej riposty, tym lepiej. Możesz z jej pomocą wygrać kłótnię, ale nie zdobędziesz miłości drugiej osoby.

7. Nie okazuj pogardy

Czy zatrułbyś partnerce kawę? Albo herbatę, albo drinka, albo cokolwiek, co lubi pić? Nie? Pogarda to trucizna. Lodowate spojrzenie? Arszenik. Zadowolony z siebie grymas? Strychnina. Dokuczanie? Cyjanek. Pogarda to pocałunek śmierci więc… nigdy jej nie okazuj. Nigdy. Naucz się, jak wyrażać zawód, zranienie a nawet gniew bez okazywania pogardy. Oznacza to dzielenie się z partnerką uczuciami bez oceniania jej osobiście, przypisywania jej złych intencji albo emocjonalnego dystansowania się, by poczuć się lepszym.

8. Skup się na uczuciach, nie na myślach

Wejdź w kontakt ze swoimi uczuciami i wyrażaj je. Używaj zdań zaczynających się od „Czuję, że…”. Jeśli zorientujesz się, że planujesz riposty lub natrętnie myślisz o logicznych, racjonalnych „odpowiedziach” na problemy w związku, wreszcie oddalisz się od partnerki, zamiast zbliżyć się do niej w rozmowie. Uczucia są ciepłe. To żywe, oddychające emocje w twojej psychice. Myśli są zwykle chłodne i wykalkulowane. Uczucia łączą ludzi, a myśli, nawet z dobrymi intencjami, łatwo tworzą przepaści. Skup się więc na tym, co czujesz, nie na tym, co myślisz, że wiesz.

9. Naucz się dostrzegać różnicę między tym, czego pragniesz, a tym, czego potrzebujesz

Może to być trudne do uchwycenia, ale bardzo wyraźnie zmieni dynamikę waszej relacji. Gdy podejmujesz jakąś decyzję, istnieją rzeczy, których pragniesz, które przyczyniają się do twojej przyjemności i dobrego samopoczucia, i rzeczy, których potrzebujesz, które są zgodne z twoimi wartościami, celami i marzeniami – jedną z nich jest cieszenie się zdrowym, wspierającym związkiem z partnerką. Czasem to, czego pragniesz i to, czego potrzebujesz jest tym samym, ale czasem istnieje rozdźwięk – w takiej sytuacji musi wygrać to, czego potrzebujesz.

Dobrym przykładem jest skok w bok. Możesz zapragnąć zdradzić, ale to zdecydowanie nie jest coś, czego potrzebujesz, jeśli pragniesz zbudowanego na miłości związku z partnerką, która może ci zaufać. Nieprzyjemna riposta, chęć wygrania w sporze za wszelką cenę, zrzucanie na partnerkę obowiązków – może to być coś, czego pragniesz, ale wszystko to działa na szkodę twojego związku. Z drugiej strony – dbanie o siebie, nawet jeśli oznacza to wytyczenie granic dla partnerki, jest zawsze czymś, czego pragniesz i czego potrzebujesz. Dobre zrozumienie tego rozróżnienia da ci czarny pas inteligencji relacji.

10. Naucz się przepraszać

Nie unikniesz całkowicie błędów i ranienia partnerki. Najsilniejszym lekarstwem dla związku jest słowo „przepraszam”. Musi mu jednak towarzyszyć przyznanie się do tego, co rzeczywiście zrobiłeś. Nie możesz powiedzieć „przepraszam, jeśli cię zraniłem”, bo to przypuszczenie, a nie przeprosiny. „Przepraszam, że cię zraniłem”, po którym nastąpi wyjaśnienie przykrego zachowania wprost określa twój błąd i wytycza przestrzeń do wyjaśnienia sytuacji. Przykro mi, że nie lubisz musieć naprawdę przepraszać, ale, cholera, to jedyny sposób, by w ogóle uzyskać wybaczenie.

11. Nie bądź fiutem

Przyznaj się. Doskonale wiesz, kiedy zachowujesz się jak fiut. Czujesz to (trochę złośliwej przyjemności, trochę strachu), kiedy robisz coś naprawdę paskudnego i zawodzisz swoją partnerkę. Zrozum, że ta przyjemna część jest niezdrowa i zdaj sobie sprawę, że robisz coś, co zaszkodzi waszej relacji. Tak jak w przypadku erozji, zniszczenia kumulują się i już po chwili nie będzie się dało ich cofnąć. Jeśli byłeś fiutem, naprawdę przeproś (patrz wyżej). I nie rób tego więcej.

12. Traktuj partnerkę jak pierwszą pośród równych

Jeśli zrozumienie różnicy między tym, czego pragniesz, a tym, czego potrzebujesz daje ci czarny pas, to biegłość w primus inter pares (łac. pierwszy pośród równych) da ci tytuł arcymistrza relacji. To umiejętność stawiania partnerki w pozycji osoby najbardziej cenionej, bez poświęcania szacunku do samego siebie, godności, istotnych potrzeb. Nie chodzi o to, by czynić swoją wartość zależną od szczęścia i dobrego samopoczucia partnerki, a o zrozumienie, że, o ile przyczyniasz się do tego szczęścia i dobrego samopoczucia, nie jesteś za nie odpowiedzialny. Jeśli zaczniesz myśleć o partnerce jako o odpowiedzialnej za własne emocje i za zarządzanie nimi, będziesz mógł w pełni przyjąć waszą równość, równocześnie ciesząc się z prób sprawienia, by ona poczuła się wyjątkowa. Tu właśnie zaczyna się prawdziwa magia.

Mam nadzieję, że kroki te pomogą ci stworzyć szczęśliwszy i satysfakcjonujący związek. Jeśli nie jesteś w stanie spamiętać wszystkich, skup się na punkcie 11.

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie