Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Czy w wieku dojrzałym (50, 60 i 70 lat) jest już za późno na znalezienie prawdziwej miłości?

Związek
|
12.06.2023

To znak naszych czasów, że rozwody zdarzają się coraz częściej. Coraz częściej więc dojrzali ludzie zostają singlami „z odzysku”. Czy jest dla nich jeszcze szansa na stworzenie szczęśliwego, pełnego miłości związku?

Tagi: związek w dojrzałym wieku , związek po 40.

związek po 50 60 70
Związek w dojrzałym wieku - na czym się opiera? (fot. StockSnap)

Niektórzy uważają, że zakończenie długotrwałego związku może sprawić, że partnerzy poczują się zniechęceni do wiązania się z kimkolwiek. Jednak, jak każde życiowe wyzwanie (a takie przytrafiają się każdemu), wygaśnięcie miłości może prowadzić do rozpoczęcia nowego, nawet bardziej satysfakcjonującego związku.

Wszystko zależy od tego, jak postrzegasz miłość

Ludzie po pięćdziesiątce już wiedzą, że pożądanie budzące się od pierwszego wejrzenia nie oznacza jeszcze, że partner jest dla ciebie odpowiedni. Sama chemia nie trwa długo. Kiedy pęknie romantyczna bańka, pozostajemy z tym, kim naprawdę jest osoba, obok której się budzimy. Z tym, co mogło nam umknąć, kiedy intensywnie próbowaliśmy sprawić, by znalazła się w naszym łóżku. I wtedy zdarza się, że odkrywamy, że nieszczególnie tę osobę lubimy.

Mimo że niektórzy z nas nie próbowali jeszcze innych metod poszukiwania nowego partnera, ponieważ byliśmy w długofalowych związkach, instynktownie zdajemy sobie sprawę, że to już nie wystarczy.

Nie twierdzę, że pożądanie z czasem przestaje mieć znaczenie – dla mnie wciąż jest istotne – zmienia się jednak nasze postrzeganie miłości i to, jak ją definiujemy. Dobry seks jako taki nie wystarczy do tego, by znosić towarzystwo osoby, którą poza łóżkiem z trudem tolerujemy.

Trzeba tu wziąć pod uwagę jeszcze jeden czynnik, który ma dużo wspólnego z faktem, że uczymy się bardziej kochać samych siebie, w miarę, jak stajemy się starsi. Wiemy, że związek nie zadziała, o ile dwie osoby nie będą mogły z pełnym entuzjazmem i szacunkiem wspierać się nawzajem w rozwoju i to bez ograniczeń. To ogromna zmiana w porównaniu do tego, od czego wielu z nas zaczynało, szukając pierwszych partnerów.

Zmienia się też postrzeganie partnerstwa

Zmieniła się nie tylko nasza definicja miłości, ale także nasze postrzeganie romantycznej relacji między ludźmi. Wiele osób w dojrzałym wieku nie czuje potrzeby, by brać ślub, będąc w stałym związku. Nie mają też potrzeby, by mieszkać w tym samym domu, mieście, województwie, a nawet kraju. Nie ma jednego wzoru – osoby zaangażowane mogą sprawdzić, co w ich przypadku działa najlepiej – i to jest w porządku.

Czy masz szansę na szczęśliwy związek?

Jeśli wciąż szukasz kogoś, z kim będziesz mógł zrealizować swoje seksualne fantazje i kto wypełni twoje życie zachwytem i uniesieniami, myślę, że odpowiedzią na twoje oczekiwania będzie „nie” – nie znajdziesz prawdziwej miłości w dojrzałym wieku. Jeśli wciąż atrakcyjność seksualna jest dla ciebie czymś najważniejszym, prawdopodobnie nie znajdziesz partnerki, z którą będziesz w stanie stworzyć satysfakcjonujący związek.

Jeśli jednak jesteś w stanie zachować otwarty umysł, pozytywne nastawienie, być optymistycznym, elastycznym i akceptować nowe wymiary miłości, poza tym fizycznym, możesz znaleźć miłość, która nie wiąże się tylko z seksem i romantyczną otoczką i pozwala stworzyć więź z ciałem, umysłem i duszą drugiego człowieka. Jeśli takie masz zamiary – odpowiedź brzmi: „tak”. Napotkasz różne wyzwania i musisz uzbroić się w cierpliwość, ale masz szansę znaleźć szczęście u boku partnerki, która sprawi, że rozkwitniesz – a ona rozkwitnie dzięki tobie.

Krzysztof Marski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (3) / skomentuj / zobacz wszystkie

anonim
06 lipca 2022 o 16:18
Odpowiedz

czyli "NIE"

~anonim

06.07.2022 16:18
Katarzyna
26 kwietnia 2022 o 23:43
Odpowiedz

Tak dużo czasu potrzeba, żeby związek dwojga ludzi nabrał kształtu akceptowalnego przez obie strony. Czy w ogóle możliwe jest poznać osobę, która bezinwazyjnie zmieni na lepsze życie kogoś, kto poniósł fiasko lub stratę w poprzednim związku? Kiedyś, dawno temu starsza kobieta, wówczas bliska wiekiem, w którym jestem obecnie powiedziała (będąc po raz drugi wdową), ze mąż jest tylko jeden, pozostałe to tylko związki. Myślę, ze miała rację.

~Katarzyna

26.04.2022 23:43
MIRROR
24 sierpnia 2021 o 18:49
Odpowiedz

Nie zgodzę się, ze pożądanie kieruje nas na manowce. Z moich obserwacji, a mam właśnie 50, w dojrzałym wieku zmienia się żródło pożądania: czyli kręci nas czujaś osobowość i wyraża się fizycznie- więc kierunek jak najbardziej prawidłowy.
jak natomiast dla kogoś pożądanie oznacza ciało bez skazy i musi uganiać się za młodszym pokoleniem, to będzie miał pod górkę, noo, może nie koło 50 :) ale po 60 to już na pewno.
poza wszystkim ludzie w pewnym wieku nie zwiążą się juz z kimkolwiek, bo plan zrealizowany i szkoda czasu na zły związek po prostu.

~MIRROR

24.08.2021 18:49
1