Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

10 rzeczy, które powinieneś zrobić dla swojej partnerki

Związek
|
02.05.2017

Proste gesty i odrobina wysiłku tylko dla niej mogą sprawić, że poczuje się tak, jak czuła się na początku waszej wspólnej drogi – otoczona opieką i szczęśliwa.

Tagi: związek po 40.

Związek 10 rzeczy, które powinieneś zrobić dla swojej partnerki

Kiedy braliśmy z żoną ślub, ksiądz udzielił nam kilku rad. Powiedział, że powinniśmy stawiać partnera ponad wszystko inne w życiu, także ponad dzieci. Jeśli będziemy tak postępować, zapewnił, stworzymy szczęśliwą rodzinę, w której nikt nie będzie się czuł zaniedbywany.

Na początku małżeństwa nie jest to coś, czym ktokolwiek zaprzątałby sobie głowę. Wszystko się samo dobrze układa. Jednak gdy dni przeradzają się w tygodnie, a tygodnie w lata, okazuje się, że bardzo łatwo jest przejść w tryb rutynowych relacji i zapomnieć, że to, co nas połączyło, to nie wspólny kredyt.

Oto lista prostych rzeczy, które możesz zrobić, by przypomnieć swojej ukochanej, dlaczego wybrała właśnie ciebie. Prawdopodobnie robiłeś już niektóre z nich, ale my, mężczyźni mamy skłonność do reaktywności. Tu chodzi o to, by być proaktywnym. Tak po prostu.

Nie mogę niczego obiecać, ale założę się, że jeśli zrobisz kilka (lub wszystkie) z tych rzeczy, partnerka również zacznie bardziej dbać o twoje potrzeby. Spróbuj jednak realizację tej listy rozciągnąć w czasie. Zbyt wiele dobrego może sprawić, że zaczniesz być postrzegany jako ktoś, kogo najwyraźniej gryzie sumienie.

1. Obsyp ją kwiatami

Większość spożywczaków i sklepów osiedlowych sprzedaje kwiaty. Dwa tuziny róż na Walentynki to jedno (chociaż to straszny schemat), ale facet, który wchodzi do domu w zwykły dzień ze skromnym bukiecikiem w dłoni to facet, którego żona uwielbia.

2. Stwórz własną listę „mężowskich obowiązków”

My, mężczyźni, sporządzamy w głowach wiele list. W domu trzeba zrobić mnóstwo rzeczy i zdajemy sobie z tego sprawę – mamy je wszystkie spisane w naszych mózgach – dokładnie tam, gdzie nikt nie może ich zobaczyć.

Gdy spyta nas, czemu czegoś nie zrobiliśmy, niezależnie od odpowiedzi w jej oczach prawdopodobnie będziemy blefować.

Uprzedź tę sytuację i sporządź krótką listę. Weź sobie piwo, notatnik i ołówek, przejdź się po domu i spisz rzeczy, które trzeba zrobić. Nie ociągaj się, po prostu to zrób. Jeśli to zobaczy, świetnie. Jeśli nie – dowie się o wszystkim, kiedy dojdziesz do realizacji poniższego punktu.

3. Zrób coś z tej listy

Kiedy już ją przygotujesz, zacznij skreślać. Bądźmy szczerzy, większość z tych rzeczy nie zajmie ci zbyt dużo czasu, więc przejrzyj spis i do ataku. Kiedy żona zapyta „Co robisz?”, powiedz po prostu „Skreślam kolejne punkty z listy”.

Jeśli nie jesteś złotą rączką, zamów usługi specjalisty. Chodzi o to, żeby pokazać, że chcesz to załatwić sprawy i iść naprzód.

Bądź czujny i regularnie zaglądaj do listy. Kiedy skończysz z jedną, przygotuj kolejną. Przygotowując listy i wykonując kolejne zadania, ograniczasz ryzyko, że kolejną dostaniesz od niej.

4. Usuń jej zmartwienia

Gdybym pokroił pizzę tak, by pokazać, jak zmartwienia dzielą się między kobiety i mężczyzn, na pewno nie najadłbym się swoim kawałkiem. Zmartwienia większości kobiet są jak góra lodowa, o którą rozbił się Titanic – widzisz troszeczkę, ale to, co wyrąbałoby dziurę w twoim stalowym kadłubie, znajduje się pod powierzchnią.

Niech wie, że ty wiesz, że coś ją martwi. Może chodzi o pieniądze? Nie musisz zarobić miliona dolarów albo wygrać na loterii, po prostu umów się ze specjalistą do spraw finansów (dla was obojga), albo rozejrzyj się za książką na temat zarządzania domowym budżetem. Jeśli ona będzie wiedziała, że trzymasz rękę na pulsie, zmartwienie nie będzie jej się wydawało aż tak poważne.

5. Skreśl zadanie z jej listy

Tu już nie chodzi o to, co ty masz na swojej liście spraw do załatwienia. Tu chodzi o te rzeczy, które nie stanowią części twojego planu, a które ona ma na własnej liście rzeczy do zrobienia. Może chodzić o wcześniejszy powrót do domu, by przygotować kolację albo sprzątnięcie przed przyjazdem gości.

Dla twojej partnerki świadomość, że nie będzie musiała robić czegoś, co długo nad nią wisiało, będzie przyjemną niespodzianką. Czysta radość! Kto nie chciałby jej tego podarować?

6. Napisz jej karteczkę albo list

To takie proste. Kup kartkę w sklepie lub zrób własną. Napisz kilka miłych rzeczy, które sobie na jej temat pomyślałeś i wrzuć liścik do skrzynki na listy w waszym domu lub zostaw jej na nocnej szafce. Osobista, fizyczna korespondencja to obecnie coś tak rzadko spotykanego, że będzie kompletnie zaskoczona – oczywiście pozytywnie.

7. Napisz karteczkę do waszych dzieci

Chodzi o to samo lecz pod innym adresem. Napisz swoim dzieciom, jak bardzo kochasz ich mamę i za co ją podziwiasz. Pokaż im, że jest dla ciebie osobą najważniejszą w życiu.

8. Przygotuj dla niej azyl, w którym będzie mogła odpocząć

Mówiąc szczerze, nasze żony ponoszą nieproporcjonalnie dużą odpowiedzialność za opiekę nad dziećmi. Na pewno też bierzesz w tym czynny udział, jednak założę się, ze zawsze można zrobić więcej. To, co zrobisz, zależy od sytuacji, przedstawiam tylko jeden ze sposobów.

Pomyśl o jakimś szczególnie stresującym dla niej dniu. Kup dobry ser, bagietkę, trochę oliwek i butelkę wina. Kiedy wróci do domu, powiedz, że zabierasz dzieciaki do McDonalda na kolację, a ona ma półtorej godziny na to, żeby zrelaksować się w specjalnie przygotowanej kąpieli z pianą.

Kiedy wrócisz do domu, przygotuj dzieci do snu, niech pocałują mamę na dobranoc i pójdą do łóżek, a wy będziecie mogli wspólnie cieszyć się kolacją dla dorosłych (i tym, co zostało z wina).

9. Spróbuj czegoś, co ona uwielbia (i czego nie możesz zrozumieć)

Moja żona lubi wiele rzeczy, których kompletnie nie łapię, na przykład muzykę folkową i układanie origami. Wiem, że brzmi to zbyt prosto, ale jeśli spróbujesz zainteresować się czymś, co interesuje twoją ukochaną i co lekceważyłeś przez lata, odczyta to jako naprawdę duży gest.

10. Przechodź jej najśmielsze oczekiwania

Nie wiem, co to dla ciebie oznacza, bo to wszystko zależy od sytuacji, ale zastanów się nad „wielką niespodzianką”. Powinno to być coś, czego zaplanowanie wymaga czasu, a wykonanie – finezji. Może to być wysłanie jej na jeden dzień do spa, podczas gdy ty pomalujesz pokój. Możesz też zrezygnować z czegoś, co sprawia ci przyjemność, żebyście mogli zatrudnić kogoś do sprzątania raz lub dwa razy w miesiącu. Cokolwiek by to było, radzę odhaczyć kilka wcześniejszych elementów z listy, zanim przejdziesz do punktu dziesiątego.

W końcu chcesz, żeby była szczęśliwa.

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie