Rodzice, którzy sprawują rodzicielską władzę, angażując się w życie dzieci, nie tylko mają z nimi lepsze relacje, ale także zmniejszają ryzyko wyrządzania sobie przez nie krzywdy narkotykami czy alkoholem. Nie chodzi to o ubezwłasnowolnienie dziecka i całkowitą nad nim kontrolę, ale o stosowanie mądrych metod, które wyznaczają bezpieczne ramy nastolatkowi wchodzącemu w trudny okres buntu.
Rodzice zaangażowani
Aby być zaangażowanym rodzicem, stosuj te z metod wychowawczych, które zmniejszają ryzyko podejmowania niebezpiecznych zachowań przez twoje dzieci:
- Oczekuj, że nastolatek powie, gdzie wybiera się wieczorami lub w weekendy.
- Uświadom dziecku, że próbowanie przez niego narkotyków bardzo cię zasmuci.
- Pilnuj, aby nie zdarzały się momenty dłuższe niż godzina (po szkole lub w weekendy), gdy nie wiesz, gdzie jest twoje dziecko.
- Sprawdzaj, co nastolatek ogląda w TV.
- Kontroluj, jakiej muzyki słucha.
- Zwracaj uwagę na postępy dziecka w szkole.
- Monitoruj korzystanie dziecka z Internetu.
- Zadbaj, abyście jeśli wspólnie obiady 6-7 razy w tygodniu.
- Ściśle określ godzinę, o której nastolatek musi wrócić do domu w weekend.
- Staraj się, aby w domu był ktoś dorosły, gdy nastolatek wraca ze szkoły.
- Wyznacz dziecku konkretne domowe obowiązki.
- Wyłączaj telewizor podczas obiadu.
Rodzice umywający ręce
Niezaangażowanym rodzicom często nie udaje się określić jasnych zasad i kontrolować zachowań nastolatka. Z opisanych powyżej działań podejmują pięć lub mniej. W związku z tym, bardziej prawdopodobne jest, że ich dzieci będą używały narkotyków lub podejmą inne ryzykowne zachowania. Naukowcy z Columbia University wykazali, że ryzyko takich niebezpiecznych sytuacji jest ściśle zależne od braku określonych metod wychowawczych:
- W przypadku nastolatków, których rodzice zupełnie nie przejmują się tym, jak idzie dziecku w szkole, ryzyko to jest niemal trzy razy większe, niż w przypadku dzieci rodziców zainteresowanych.
- W przypadku nastolatków, których rodzice nie wiedzą, gdzie dziecko jest, ryzyko jest dwa razy większe niż w przypadku tych, których rodzice to wiedzą.
- W przypadku nastolatków bez określonej godziny powrotu do domu, ryzyko jest półtora raza większe niż w przypadku ich rówieśników, którzy mają tę godzinę ustaloną.
- W przypadku nastolatków, które nie jedzą regularnie posiłków z rodziną, ryzyko jest półtora raza większe niż w przypadku tych, które robią to niemal każdego wieczora.
- W przypadku nastolatków, których rodzice "niespecjalnie przejmą się" próbowaniem przez nie marihuany, ryzyko to jest więcej niż trzy razy większe niż w przypadku tych, których rodzice "bardzo by się przejęli".
- W przypadku nastolatków, których rodzice nie kontrolują tego, co dziecko ogląda w Internecie czy telewizji, a także muzyki, jakiej słucha, ryzyko jest dwa razy większe niż w przypadku tych, których rodzice sprawują nad tym regularną kontrolę.
Wszystkie dzieci, a szczególnie nastolatki, potrzebują ustalonych przez rodziców zasad i oczekiwań. Niezależnie od tego, co współcześnie myśli się o wychowaniu, dzieci, których rodzice trzymają rękę na pulsie, rzadko buntują się czy odsuwają. Przeciwnie - badania pokazują, że zaangażowani rodzice z dużo większym prawdopodobieństwem będą mieli z dzieckiem lepsze relacje, niż ci, którzy na zbyt wiele pozwalają.
Jeżeli masz problemy z nastolatkiem lub inne problemy rodzicielskie, porozmawiaj z innymi rodzicami na naszym forum lub poszukaj pomocy profesjonalisty. Nigdy nie jest za późno na bycie zaangażowanym rodzicem.
Bartek Kulesza
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie