„Ok Boomer, niezła drama XD, ogarnij się, YOLO!” – czyli jak zrozumieć dzisiejszych nastolatków

O co chodzi z ok boomer, czyli nie bądź nieogar

Przypominasz sobie taką sytuację… Twoja latorośl (co za paździerzowe słowo xD) z zaangażowaniem opowiada ci historię, która wydarzyła się w szkole. Okazało się, że nauczycielka ośmieliła się wstawić kałamarzowi (LOL, dobra, już bez takich skamielin słownych) jedynkę w związku z nieodrobioną pracą domową, a twojego potomka do tej pory to bulwersuje, że jak śmiała, o co kaman, dlaczego i co za taka i owaka. I wtedy z twoich ust pada sakramentalne zdanie okraszone westchnięciem: „Za moich czasów to w szkołach to była dyscyplina…”, i zanim zdążysz wypuścić z ust resztę powietrza po ostatniej sylabie, twój młodzian (xD) wyrzuca z siebie podsumowującą frazę: „Ok boomer”. I odchodzi. Koniec dyskusji. Umarł w butach czy, jak to mówi młodzież (a raczej mówiła kilka miesięcy temu), kaplica, pozamiatał.

Zamierasz w konsternacji, a w twojej głowie pojawia się pytanie: „Ok boomer – o co chodzi?”. Zwoje mózgowe pracują na najwyższych obrotach, by jakoś zinterpretować, co się właśnie zadziało. Ale dlaczego? Co zrobiłem nie tak? I „Ach, ta dzisiejsza młodzież!”. No z tym ostatnim to tylko dowalasz do pieca… Zatem: co znaczy ok boomer?

Ok boomer co to znaczy, czyli co tu się odjaniepawliło

Z precyzyjnym wyjaśnieniem, co to znaczy ok boomer, spieszy już nie tylko internetowy słownik slangu, fraza ta doczekała się nawet obszernego artykułu na Wikipedii. Ok boomer znacznie – jak donosi internetowa encyklopedia – to związek frazeologiczny, który jest nowoczesną ripostą młodzieży w stosunku do osób ze starszego pokolenia. Jak to w sieci bywa, zwrot ten szybko stał się memem i dzięki temu się spopularyzował. Współcześnie jest używany jako argument kończący dyskusję na przytoczone w powyższym przykładzie narzekanie lub niestosowne żarty.

Skoro już wiesz, ok boomer co to znaczy, czas na genezę. Chyba nietrudno się domyślić, że słów tych nie odkryto na starożytnych freskach (xD), a pojawić się one musiały na którymś z młodzieżowych serwisów. Choć – jak podaje Wikipedia – pierwsze indeksy w internecie pochodzą z zamierzchłych czasów roku 2009, popularność temu powiedzonku przyniósł TikTok. To właśnie tymi słowy młodzież podsumowała wynurzenia starszego mężczyzny o tym, jakoby Millenialsi mieli kompleks Piotrusia Pana i nigdy nie chcieli dorosnąć. Ok boomer znaczenie w tym wypadku można „przetłumaczyć” jako „Cicho dziadku!”. Niezła drama, co nie? Tak, słusznie się domyślasz, drama to sytuacja wywołująca silne emocje, często bardzo skrajne.

Dlaczego akurat boomer? Bo to określenie pokolenia „baby boom” – czyli urodzonego w latach wyżu demograficznego.

Ok boomer, a teraz sprawdź swoją wiedzę!

Skoro już wiesz, co znaczy ok boomer, czas nauczyć się innych młodzieżowych powiedzonek, żeby w kolejnej rozmowie nie było jakiejś inby (inba – kłótna lub afera). Podajemy listę słów, a poniżej ich znaczenie, by nie psuć zabawy w intepretacje.

• Crush
• Cringe
• Bankroll
• Atencjusz
• Stulejarz
• Plejas
• Pronto
• Prank
• Beka
• Hype

Crush – to taki oblubieniec czy oblubienica (xD), czyli osoba, w której jesteśmy zakochani lub która nam się podoba, często znana, niedostępna osoba, ale nie jest to reguła.

Cringe – tak, tutaj z pomocą przychodzi po prostu znajomość angielskiego, więc „niezły cringe” to zwyczajnie „żenada”.

Bankroll – spopularyzowane w pewnym utworze „liczenie bankrollu” to najzwyczajniej w świecie liczenie forsy; często określenie to odnosi się do środków pieniężnych w grze.

Atencjusz – nie bądź atencjuszem, bo to źle. Mianem tym określa się osobę zwracającą na siebie uwagę w negatywny lub kontrowesyjny sposób, która zasługuje jedynie na zignorowanie.

Stulejarz – ekhm, tak, pierwsze skojarzenie jest dobre. To określenie mężczyzny, który na siłę próbuje mieć dziewczynę, ale delikatnie mówiąc, w sposób nieudolny, czyli nie odnosząc się do niej z należytym szacunkiem.

Plejas – bądź plejasem! To określenie eleganckiego, dbającego o siebie mężczyzny zarówno na polu fizjonomii, jak i duchowym czy intelektualnym.

Pronto – często występuje w parze z pieszczotliwym określeniem przyjaciela, czyli „Mordo!”. Zapomnij o włoskim, gdyż „pronto” nie znaczy „proszę”, a „oczywiście”.

Prank – to po prostu określenie żartu, często nagranego i rozpowszechnionego w internecie wkrętu nieświadomej osoby. Taka dawna „Ukryta kamera” w TV (xD).

Beka – coś zabawnego, sytuacja, z której można się pośmiać.

Hype – coś pożądanego, uznawanego za fajne. Hype można robić wokół jakiegoś wydarzenia, na przykład premiery.

Do zdobycia było 10 punktów… Jak poszło? Mamy nadzieję, że nasz słownik sprawi, że kolejna rozmowa z nastolatkiem będzie… morowa i w dechę! (xD)

Krzysztof Marski