5 kroków do niezapomnianego biwaku z rodziną

1. Wspólne planowanie

Współpracujcie. Miejsce, sprzęt, jedzenie, gry i atrakcje. Zadawaj dzieciakom pytania, np. „Jak myślicie, jak powinniśmy radzić sobie z komarami?”, „Jak najlepiej przyrządzić kiełbaski?” albo „Łatwo w takich warunkach złapać przeziębienie, co powinniśmy zaplanować na taką sytuację?”. Stworzenie planu to pierwszy krok do wspaniałej wycieczki.

2. Podział odpowiedzialności

Do obowiązków, które możesz przekazać, należą na przykład: zorganizowanie przekąsek, przygotowanie ogniska, upewnienie się, że latarki działają, znalezienie i zaostrzenie kijków do kiełbasek i sprzątanie po obozowisku. Wiele zależy od wieku i umiejętności, ale oczekując pomocy i wierząc w gotowość dziecka do wniesienia własnego wkładu, dzieląc prawdziwą odpowiedzialność, zarówno dziecko, jak i rodzic, robią prawdziwy krok milowy w dorastaniu.

Biwak blisko natury, pod gołym niebem, te przeżycia zostaną w dzieciach na całe życie

3. Bez elektroniki

Tak, ty też, tato. Wspinajcie się, pływajcie, zbierajcie drewno na ognisko, zorganizujcie grę terenową, odkurzcie gitarę, nauczcie się grać na harmonijce, zagrajcie w karty przy świetle ogniska, poczytajcie na głos książkę przygodową i zaopatrzcie się w mapę nieba, by obserwować gwiazdy.

4. Kontakt z naturą

Wspólne obozowanie łączy rodzinę na nowo z czymś pierwotnym, co zwykle jest kompletnie przysłonięte przez nowoczesne życie we wnętrzach. Wspólne noce pod gwiazdami, czerpanie z natury odnawiają naszą więź z tym, co niezbędne dla nas jako dla istot ludzkich i naturalnie otwiera nas na rozmowy o tym, na czym tak naprawdę polega życie.

5. Niezwykłe historie

Zacznij wyposażony w pytania na start, takie jak: „O czym myślisz, kiedy patrzysz na nocne niebo?”, „Jak myślisz, skąd to wszystko się wzięło?”, „Jakie jest twoje najlepsze wspomnienie związane z dziadkiem?”, „Opowiedz o chwili, kiedy byłeś naprawdę przestraszony” albo „Powiedz nam coś o kimś, kogo zawsze chciałeś poznać”.

Tomasz Bielewicz