Nie chcemy źle o sobie myśleć
W społeczeństwie, które ceni rodzinę i związki, osoby żyjące samotnie często spotykają się z nieprzychylnymi opiniami. Od najmłodszych lat uczymy się, że wszyscy oczekują, że dorośniemy, weźmiemy ślub i będziemy mieli dzieci. Ci z nas, którzy mają inny plan na życie, często doświadczają stygmatyzacji i presji ze strony krewnych, a nawet obcych osób.
Wiele osób uważa, że, skoro jesteś singlem, coś musi być z tobą nie tak. Ludzie często nie chcą więc być uważani za „popsutych” i przedkładają niezdrowy, toksyczny związek nad samotność, bo jest bardziej społecznie akceptowalny. Jednak znacznie lepiej jest wyjść z wyniszczającej relacji i żyć szczęśliwie w samotności, niż pozostawać w niesprzyjającym środowisku tylko ze względu na opinię innych osób.
Istnieje różnica między byciem samemu a samotnością
Niektórzy nazywają singli osobami „samotnymi”, jednak to zwykle nietrafne określenie. Samotność to stan, którego się nie wybiera i który polega na społecznym wykluczeniu. Osobom samotnym nie wystarcza ich własne towarzystwo – poszukują bliskości, potrzebują jej, ale nie mogą jej z różnych powodów osiągnąć.
Osoba, która jest sama z wyboru, może doskonale czuć się z tym, że nie dzieli życia z drugą osobą. Zwykle cieszy się swoim własnym towarzystwem, ma hobby i zainteresowania, a także przyjaciół. W przeciwieństwie do osób samotnych, single z wyboru są zadowoleni z życia.
Bycie samemu pozwala ci się rozwijać
Psychologowie twierdzą, że to bardzo ważne, by nauczyć się żyć w harmonii ze sobą. Bez zdrowej relacji z samym sobą nie da się tworzyć zdrowych związków z innymi. Godząc się z samotnością, single są bardziej otwarci na własny rozwój niż osoby w związkach małżeńskich, które często w dużym stopniu polegają na partnerze, do pewnego stopnia ich definiującym.
W przypadku niektórych osób bycie singlem to sposób na życie pełnią życia. Ci, którzy dobrze czują się we własnym towarzystwie, zwykle polegają na samych sobie i ufają wewnętrznemu głosowi, który ich prowadzi. W ten sposób zyskują wolność i szansę, by myśleć o sobie i swoich potrzebach, a nie o tym, czego oczekują inni. Mogą też dokonywać lepszych wyborów, bo nie ulegają wpływom z zewnątrz.
Życie w pojedynkę ma swoje plusy
Single:
- są mniej zestresowani;
- cenią pracę mającą znaczenie – ich zawód zwykle jest ich pasją, ponieważ, wybierając go, polegali wyłącznie na sobie;
- są bardziej produktywni – mniej rzeczy ich rozprasza, w związku z czym łatwiej jest im skupić się na zadaniach; dodatkowo czas spędzany w samotności pozwala im na sięganie do swojej wyobraźni i zwiększanie kreatywności;
- nie są przywiązani do miejsca, mają więc więcej szans na podróże i poznawanie świata; mogą swobodnie wybrać, gdzie chcą mieszkać i gdzie mają ochotę pojechać na wakacje;
- według badań zapewniają swoim przyjaciołom i rodzinie większą uwagę, niż osoby w związkach małżeńskich – a to dlatego, że nauczyli się w pełni rozumieć siebie samych, a to pomaga im także dostrzegać potrzeby i działania innych;
- są bardziej samowystarczalni, a to z kolei prowadzi do odczuwania mniejszej liczby negatywnych emocji, ponieważ dobrze znają samych siebie.
Jak widać z powyższego, singlom daleko do stereotypu osoby „wybrakowanej”, nieszczęśliwej czy egocentrycznej.
Marcin Wróblewski
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie