Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Obowiązkowe urządzenia lokalizujące w samochodach – jak jest naprawdę?

Wolne myśli
|
25.06.2020

Od kilku dni w różnych serwisach – mniej lub bardziej związanych z motoryzacją – pojawiają się informacje na temat nowych przepisów, które nałożą na kierowców obowiązek wyposażenia swoich samochodów w urządzenia lokalizacyjne. Doniesienia te wywołały wiele komentarzy i obaw o konieczność wydania pieniędzy na wcale nie tak tanie urządzenie.

KAS przejmie od GITD obowiązek pobierania opłat za przejaz autostradami
Niebawem wejdzie w życie nowy system poboru opłat za przejazd autostradami

Obawy te są efektem podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy, która reguluje między innymi kwestię poboru opłat za przejazd autostradami. Znalazł się w niej zapis, który mówi o tym, że wdrożenie nowego systemu poskutkuje koniecznością wyposażenia swojego samochodu w urządzenie umożliwiające lokalizację. Wielu kierowców przestraszyło się kosztów – albo samego sprzętu, albo kary za jego brak.

O co chodzi z obowiązkiem posiadania urządzenia lokalizującego?

O ile pewne zmiany w przepisach rzeczywiście nastąpią, to nie będą one tak radykalne, jak wieszczyły niektóre serwisy. Od 1 lipca 2020 roku pobór opłaty elektronicznej stanie się obowiązkiem Krajowej Administracji Skarbowej (do tego momentu odpowiada za to Generalny Inspektor Transportu Drogowego). Kolejną zmianą – która wejdzie w życie z początkiem sierpnia 2021 roku – będzie przejście z dotychczasowego modelu opłat na nowy, oparty na geolokalizacji. Ale uwaga – będzie to dotyczyć wyłącznie pojazdów o masie 3,5 tony, zatem nie obejmie właścicieli samochodów osobowych!

Nowy system informatyczny będzie czerpał dane o położeniu pojazdu albo bezpośrednio z samego samochodu (jeśli ten będzie wyposażony w moduł GPS), albo z telefonu komórkowego kierowcy z zainstalowaną bezpłatną aplikacją, która ma być dostarczona przez Krajową Administrację Skarbową. Kierowcy będą musieli zarejestrować się w systemie i podać m.in.:

  • imię i nazwisko lub nazwę właściciela, posiadacza albo użytkownika pojazdu, adres zamieszkania lub adres jego siedziby;
  • numer PESEL, numer identyfikacji podatkowej albo inny numer identyfikacyjny, za pomocą którego właściciel, posiadacz albo użytkownik pojazdu jest zidentyfikowany na potrzeby podatku od towarów i usług;
  • dane pojazdu samochodowego (numer rejestracyjny, markę, model, rok produkcji, pojemność skokową silnika i maksymalną moc netto silnika oraz numer VIN).

Niedostosowanie się do powyższych wytycznych lub podanie fałszywych danych może poskutkować karą w wysokości od 500 do 1500 złotych.

Zaproponowane zmiany budzą rzecz jasna wątpliwości w kwestiach prywatności – organ państwowy będzie wiedział, skąd i dokąd jedziemy. Jak jednak wspomnieliśmy, będzie to dotyczyć tylko samochodów o masie 3,5 tony. Właściciele samochodów osobowych mogą spać spokojnie. Przynajmniej na razie.

Michał Miernik

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie