Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

E-papieros – wady i zalety

Uzależnienia
|
05.08.2020

Popularny gadżet dla palaczy. Stoiska z nimi znajdziesz w każdym większym centrum handlowym. Co sprawia, że staje się on coraz popularniejszy? Jedni uważają go za szczyt szpanu, ostatni krzyk mody, inni – za najlepszy sposób na rzucenie palenia. E-papieros ma swoje wady i zalety. Jakie?

Serwis Facetpo40.pl poleca:

Jak rzucić palenie
e papieros wady i zalety
Wady i zalety e-papierosa

Wady e-papierosa:

  • Brak rzetelnych opracowań medycznych. E-papieros jest na rynku produktem nowym, więc nie było czasu, aby przeprowadzić odpowiednie badania na temat jego szkodliwości, nie można zatem jednoznacznie stwierdzić, czy w rzeczywistości jest tak nieszkodliwy dla zdrowia, jak sugerują jego producenci. Wiadomo jednak, że oprócz czystej nikotyny wdycha się podczas jego „palenia” nieszkodliwe opary gliceryny (które dają dostrzegalny gołym okiem „dym”). Nośnikiem nikotyny jest glikol propylenowy, który nie figuruje na żadnej liście substancji szkodliwych.
  • Niedoskonałe rozwiązania techniczne. Jako produkt technologiczny, nie jest całkowicie pozbawiony wad „technicznych”. Wielu użytkowników skarży się na szybkie wyczerpanie akumulatora, spowodowane samoczynnym „włączaniem się” e-papierosa w kieszeni.
  • Szkodliwość nikotyny. Jednak istotą „palenia” jest wdychanie tego właśnie związku, a medycznie udowodniono jego szkodliwość dla zdrowia, bo chociaż nie wywołuje raka (tak jak tradycyjne papierosy, podczas palenia których oprócz nikotyny wdychamy ponad cztery tysiące innych substancji!), to jednak dostarczamy jej do organizmu całkiem sporą ilość.
  • Niedoskonała imitacja tradycyjnego papierosa. Paląc e-papierosa nie czujemy ani przyjemnego drapania w gardle, ani potężnego „kopa” nikotynowego.
  • Koszt początkowy. Chociaż generalnie palenie e-papierosa jest tańsze o ponad połowę w stosunku do zwykłych papierosów (przy założeniu, że wypalasz paczkę dziennie i przerzucasz się na taką samą ilość e-papierosowych inhalacji), to koszt związany z zakupem urządzenia wynieść może nawet ponad dwieście złotych.

Zalety e-papierosa:

  • Aspekty zdrowotne.  E-papieros nie wytwarza dymu, więc nie łykasz tych tysięcy substancji wszelkiego typu, z których co najmniej kilka jest rakotwórczych. Ponadto zaspokaja głód nikotynowy, więc łatwiej przy jego pomocy całkowicie rzucić palenie. Dodatkowo przestajesz kaszleć i odzyskujesz kondycję, poprawia się także węch i smak, które podczas tradycyjnego palenia są w zdecydowanym odwrocie.
  • Estetyka. Paląc e-papierosa nie śmierdzisz jak tradycyjny nałogowiec. Twoje ubranie, skóra i oddech mają zdecydowanie bardziej przyjazny dla otoczenia zapach. Masz znów szansę, że jakaś fajna babka zapyta cię w windzie o zapach twojej wody kolońskiej.
  • Kwestie bezpieczeństwa. E-papieros nie stwarza ryzyka pożaru, bo nie zostaje po nim żarzący się niedopałek. Możesz więc nawet zasnąć z nim przed telewizorem (albo po fantastycznym seksie z tą babką z windy). Nie musisz używać zapalniczki ani zapałek, no i nie możesz się nim oparzyć. Po skończeniu palenia chowasz go po prostu do kieszeni.
  • Ekologia. W obecnych czasach – sprawa istotna. Nareszcie przestajesz produkować dwadzieścia niedopałków dziennie, nie wspominając już o pustych pudełkach po papierosach.
  • Nie ma biernych palaczy. Troszcz się także o zdrowie bliskich! Używając e-papierosa nie zmuszasz wszystkich w swoim otoczeniu do biernego wdychania dymu papierosowego. Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci, skazanych na przebywanie w towarzystwie palących rodziców.
  • Oszczędność. Pomijając cenę samego urządzenia, całkowity koszt palenia jest o ponad połowę niższy, niż przy zwykłych papierosach. Paląc paczkę dziennie (600 papierosów) wydajesz 300 złotych miesięcznie. Odpowiadająca 600 papierosom dawka to 600 kropli olejku, czyli 60 ml, a to kosztuje nie więcej niż 100 złotych.

Sam musisz ocenić zyski i straty związane z paleniem papierosów tradycyjnych i e-papierosów. I sam zdecyduj, czy chcesz dalej palić, czy zaczniesz e-palić...a może odpuścisz sobie i jedno i drugie?

Maciej Ślużyński

 

 
E-papieros: jesteś za czy przeciw?
Zagłosuj!

 

Paweł MichalskiPaweł Michalski, redaktor serwisu o elektronicznych papierosach

www.e-papieros.edu.pl

Dla każdej osoby lista wad i zalet elektronicznego papierosa będzie inna. Opisywane urządzenie to nie produkt dla wszystkich. Są z pewnością palacze, dla których jego właściwości będą uproszczeniem życia i wielką rewolucją. Z drugiej strony grono osób pali tytoń nie tylko z chęci dostarczenia do organizmu kolejnej dawki nikotyny. Trudno pogodzić interesy wszystkich, dlatego przed wyborem e-papierosa każdy musi przemyśleć swoje oczekiwania.

Najlepiej przetestować (nie oznacza to wcale kupować) urządzenie samemu. Pocieszające jest to, że gdyby e-papierosy były naprawdę szkodliwe, już dawno by ich zakazano. No i czy może być coś bardziej szkodliwego, a zarazem powszechnego od tradycyjnych papierosów?

 

Rzucanie palenia to doskonały moment, byś wziął się za bary ze swoją sylwetką!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (152) / skomentuj / zobacz wszystkie

hubertus
19 lutego 2013 o 21:34
Odpowiedz

Nie śmierdzi, nikotyna działa jak kofeina, chodzi tu tylko o akcyzę dla budżetu. Jeśli wszyscy przejdą na e-papierochy to państwa podniosą akcyzę na herbatę (bostońską), kawę, alkohol, benzynę....itp....

~hubertus

19.02.2013 21:34
Strasznie Brzydki
15 lutego 2013 o 11:41
Odpowiedz

A wyobraź sobie, że są takie osoby które tęsknią za papierosowym smrodem. :) Ja go akurat nienawidzę i dzięki mojemu e-papierosowi Cigito na całe szczęście nie muszą się już tym przejmować.

Ale jednak w wielu przypadkach działa siła przyzwyczajenia do starych rytuałów i tego wszystkiego co wiążę się z paleniem.

~Strasznie Brzydki

15.02.2013 11:41
Karol
11 lutego 2013 o 22:58
Odpowiedz

Nie chce mi się wierzyć, że są osoby, które tęsknią za tym papierosowym smrodem, ale skoro tak mówisz...;) Odkąd zacząłem zabawę z elektronicznym papierosem dym i woń tradycyjnego tytoniaka mnie po prostu drażni. Dopiero teraz wiem, co muszą odczuwać osoby, które nigdy nie paliły. Wcześniej dla mnie ten zapaszek był zupełnie niewyczuwalny, a teraz od razu wiem, kto pali a kto nie. Zresztą wszystkich znajomych staram się namawiać na przejście na elektroniczne fajki, bo to nie tylko wygodne (brak petów, popiołu, popielniczek, itp), ale też oszczędne.

~Karol

11.02.2013 22:58
Straszenie Brzydki
09 lutego 2013 o 23:29
Odpowiedz

Może kupił coś porządnego, ale zapomniał o dobraniu właściwie mocnego olejku. To się zdarza dość często, bo nie wszyscy orientują się jeszcze jak działają e-papierosy... A może po prostu brakuje mu tego wszystkiego co wiązało się z zwykłymi papierosami. Wiesz, tego smrodu i tak dalej. Dla mnie to niepojęte, ale wiem z różnych opowieści że jednak sentyment to straszliwa siła...

~Straszenie Brzydki

09.02.2013 23:29
Karol
06 lutego 2013 o 21:35
Odpowiedz

do beata:
A dlaczego mąż poza domem pali zwykłe fajki? Jeżeli się wstydzi, to powiedz mu, że coraz więcej facetów pali e-papierosy i że to wcale nie odbiera męskości :D Podsuń mu zresztą jakiś artykuł na ten temat, to może mu się odmieni. Bo sądząc po kwocie, za którą kupił zestaw e-papierosa, nie jest to żaden bubel, tylko coś porządnego. Bateria powinna mu więc wystarczać na długo.

~Karol

06.02.2013 21:35
beata
01 lutego 2013 o 19:31
Odpowiedz

mój maż kupił zestaw 2 e- p za 300zł, miał zaoszczędzić i niestety, e- p pali w domu, natomiast poza domem pali też zwykle papierosy. I niestety nie ma oszczędności ani w portfelu ani ma zdrowiu

~beata

01.02.2013 19:31
Lechu
28 stycznia 2013 o 21:13
Odpowiedz

Dzięki, staram się nie palić nie więcej niż 3 razy dziennie ale mocno się zaciągam i po tygodniu mój ulubiony classic tobacco atomizer chyba jest na wykończeniu. Na ile taki jeden smak mniej więcej starcza?

~Lechu

28.01.2013 21:13
Strasznie Brzydki
28 stycznia 2013 o 14:33
Odpowiedz

E-papieros zawsze będzie lepszy od zwykłego papierosa, obojętnie jakie ilości byś wypalił. Uważaj tylko, żeby się za bardzo nie uzależnić od e-peta. Lepiej palić spokojniej, ale regularniej niż brać go zawsze kiedy najdzie Cię ochota. Jednak w mocniejszych liquidach jest trochę nikotyny, a to przecież ona jest uzależniająca. Ja swojego Cigito 2 Go też paliłem w pewnym momencie kilkanaście razy dziennie (!) i szybko zorientowałem się, że jednak źle robię...

~Strasznie Brzydki

28.01.2013 14:33
Lechu
26 stycznia 2013 o 01:05
Odpowiedz

Ja mam e papierosa marki skycig, kupiłem taki starter kit-3 atomizery+bateria+usb z wtyczką, zestaw do palenia w paczce imitującej normalną, twardą paczkę, wszystko za 14 funtów + 3.99 za wysyłkę(w Anglii jest mało stoisk). To chyba będzie odpowiednik polskiego cigger z reklamą Lubaszenki. Mam to od paru dni i jest spoko tylko, że jak zacznę palić to tak palę z 10 minut! W sumie więcej palę e-ciga niż klasycznych bo przez ostatnie 3,4 lata nie paliłem więcej niż 2,3 normalne papierosy dziennie. Jeszcze ciężko mi powiedzieć jak to moje e palenie będzie wyglądało bo to mój 3 dzień ale chyba nawet te 20 min e ciga(12mg na ustniku atomizera, chyba regular) dziennie jest ciągle lepsze niż 2 marlboro light dziennie, poza tym mogę sobie palić w salonie przy piwku oglądając film zamiast sterczeć na mrozie.

~Lechu

26.01.2013 01:05
papla
25 stycznia 2013 o 21:10
Odpowiedz

Na e-papierosa przestawiłam się 8 miesięcy temu, więc jako takie pojęcie o wydatkach już mam. Koszty na początku są spore, bo żeby kupić dobry jakościowo papieros z 2 akumulatorkami, to trzeba wydać co najmniej 200 zł, do tego dokupić liquid. Ale po 2-3 miesiącach już odczuwa się różnicę w portfelu. Gdy paliłam normalne papierosy wydawałam 300 zł co miesiąc, teraz gdy mam e-p z reguły wydaję mniej niż 100 zł. Wyjątkiem są miesiące kiedy trzeba dokupić kartomizery czy dodatkowy akumulatorek. Ale taki większy wydatek, to raz na jakiś czas, więc i tak e-palenie wychodzi dużo taniej.

~papla

25.01.2013 21:10