Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Nie tylko bitcoin

Twój biznes
|
27.11.2018

O bitcoinach, czyli najpopularniejszej kryptowalucie świata, mówi cały świat, są nawet serwisy sprzedażowe, które pozwalają nimi płacić za zakupy. Mało kto (poza ekspertami i samymi klientami) natomiast słyszał, że wirtualnych walut jest znacznie więcej - obecnie ponad tysiąc, w tym takie, które stworzyły państwa czy banki na potrzeby swoich własnych rozliczeń. Oto przegląd tych 9 największych, depczących po piętach bitcoinowi.

bitcoin, ripple, ertheum, litecoin
Najpopularniejsze kryptowaluty

Mimo że kryptowaluty swój szczyt popularności mają już chyba za sobą, ciągle powstają nowe, niektóre zyskały nawet całkiem dużą popularność i uznanie. O jednych eksperci mówią, że są wytworami czysto spekulacyjnymi, inne z kolei są oceniane za nawet bardziej stabilne niż sam bitcoin. Nic dziwnego, cały czas znajdują fanów i inwestorów gotowych wyłożyć na nie duże pieniądze, w nadziei na jeszcze bardziej spektakularny zysk.

1. Ethereum

Ta kryptowaluta powstała w 2014 roku (a więc 5 lat po bitcoinie), ale większą popularność zaczęła zdobywać dopiero od 2017 r., a mimo to wyrosła już na drugą na świecie, po swoim starszym i bardziej znanym koledze. Podobnie jak bitcoin korzysta z technologii blockchain (rozproszona baza danych nie mająca swojego centralnego komputera). Z waluty tej korzystają programiści na całym świecie, gdyż z jej pomocą można płacić za usługi w sieci Ethereum i zawierać tzw. "inteligentne kontrakty". Kryptowaluta ta, tak samo jak bitcoin, funkcjonuje przy użyciu zdecentralizowanej sieci płatniczej, dzięki której można wykonywać anonimowe płatności internetowe bez konieczności korzystania z usług tradycyjnych korporacji finansowych i banków.

2. Ripple

To obok Ethereum główny konkurent bitcoina, jednak o zasadniczo odmiennej konstrukcji. O ile bitcoiny można samemu wydobywać w procesie nazywanym górnictwem kryptowalut, tak ripple funkcjonuje w obiegu stałym (łącznie liczba XRP wynosi 100 miliardów, choć część nakładu jest zamrożona przez samych twórców), we własnej sieci transakcyjnej. Głównym klientem i użytkownikiem ripple są banki, które używają go ze względu na wysokie bezpieczeństwo transakcji, dużo wyższą niż w innych kryptowalutach prędkość przetwarzania danych, brak zbędnego pośrednictwa obrotu oraz kompatybilność z innymi sieciami.

3. Bitcoin cash

To stosunkowo młoda kryptowaluta, powstała bowiem w sierpniu 2017 r. w efekcie rozłamu w głównym łańcuchu bitcoina (sporu odnośnie przyszłości całego projektu). Podobnie, jak jego pierwowzór, używa technologii blockchain, jednak zwiększono w nim rozmiary bloków, co umożliwiło większą ilość transakcji na sekundę oraz zmniejszenie ich jednostkowych kosztów. W założeniu twórców bitcoin cash ma się skupiać na szybkich i tanich transakcjach (co umożliwia też stała i niska opłata transakcyjna). Co ciekawe, każdy, kto przed "rozłamem" posiadał bitcoiny, po 1 sierpnia 2017 r. posiadał dokładnie taką samą ilość nowej kryptowaluty. Popularność projektu szybko rośnie, tak jak liczba punktów w sieci akceptujących wpłaty tym właśnie sposobem.

4. EOS

EOS w założeniach twórców miał być zdecentralizowaną platformą działającą na podstawie otwartego kodu źródłowego, umożliwiającą tworzenie zdecentralizowanych aplikacji, smart-kontraktów, udostępnianie mocy obliczeniowej a także wykonywanie całkowicie bezpiecznych i przy tym szybkich transakcji z użyciem tokena EOS. Blockchain EOS jest przy tym całkowicie pozbawiony opłat transakcyjnych, obsługuje 15 tys. operacji na sekundę. Sama sieć EOS opiera się na algorytmie Delegated Proof of Stake (DPoS), który zakłada, że posiadacze tokenów EOS głosują na 21 delegatów, zwanych Producentami Bloków (Block Producer). Mają oni za zadanie potwierdzanie transakcji i dołączanie nowych bloków do sieci EOS, za co otrzymują wynagrodzenie.

5. Stellar

Stellar, który wystartował w 2014 r., to jedna z tych kryptowalut, które cały czas zwiększają swoją popularność i udział w rynku. Obecnie stellar pozwala na połączenie systemów płatniczych banków oraz klientów końcowych w jedną sieć, co pozwala im na wykonywanie transakcji bardzo małym kosztem (opłata jest symboliczna). System działa w oparciu o technologię blockchain i sieć rozproszonych serwerów Stellar Core. W sieci Stellar nie istnieje "górnictwo", zatwierdzanie transakcji następuje na podstawie Stellar Consensus Protocol (SCP), który polega na uzyskaniu konsensusu przez węzły sieci. Weryfikacja transakcji odbywa się co 2-5 sekund. Kluczowym elementem sieci Stellar są tzw. kotwice (“anchors”), które wydają specjalne kredyty. Przypominają one banki, gdyż użytkownik wpłacając do nich gotówkę w zamian otrzymuje zapis widniejący na koncie i świadczący o ilości posiadanych środków, które zresztą w każdej chwili może wypłacić.

6. Litecoin

Litecoin to waluta, której twórcy w pełni wzorowali się na bitcoinie, ale chcieli jednocześnie wyeliminować wszystkie słabości prekursora. W efekcie różni się od swojego pierwowzoru trzema cechami:

  • sieć Litecoin przetwarza każdy blok szybciej niż bitcoin (2,5 minuty wobec 10 minut), co umożliwia szybsze przeprowadzanie transakcji;
  • sieć Litecoin wyprodukuje łącznie 84 miliony litecoinów, czyli cztery razy więcej, niż ma to miejsce w przypadku sieci bitcoin;
  • litecoin opiera się na kluczu "Scrypt" jako matematycznym dowodzie (proof of work) wykonywanych działań. Stworzenie koparek FPGA i ASIC, wykorzystujących klucz Scrypt, jest z tego powodu o wiele trudniejsze niż układów korzystających z SHA-256 w bitcoinie oraz kosztowniejsze z powodu konieczności zastosowania szybszych pamięci.

Każdy litecoin można w rozliczeniach podzielić na 100 milionów mniejszych jednostek.

7. Tether

Jest to w zasadzie token kryptowalutowy powstały w 2015 roku, który, podobnie jak większość innych tego typu środków, został wydany początkowo na blockchainie. Podstawowym powodem stworzenia tej kryptowaluty było ułatwienie transakcji wyrażonych w dolarach amerykańskich w celu obejścia tamtejszego państwowego nadzoru regulacyjnego. Każda jednostka tej kryptowaluty jest gwarantowana przez 1 dolara znajdującego się - przynajmniej teoretycznie - w rezerwach Tether Limited (i ma taką nominalną wartość) oraz może zostać w każdej chwili wykorzystana za pośrednictwem Platformy Tether. Każdy token USDT może być przenoszony, przechowywany i wydawany, podobnie jak bitcoiny lub każda inna kryptowaluta.

8. Cardano

Ta kryptowaluta powstała głównie jako konkurencja dla ethereum (jest oparta o tzw. inteligentne kontrakty), choć działa na bardziej zaawansowanej platformie. Jej twórcy chwalą się, ze została stworzona z wykorzystaniem "naukowego podejścia", z udziałem najlepszych ekspertów i najnowocześniejszych technik kryptograficznych. Tak jak większość innych kryptowalut zapewnia pełną prywatność użytkownikom.

9. Monero

Listę zamyka kryptowaluta, która w swoim zamyśle bardzo przypomina bitcoina. Działa od 2014 r., na dokładnie tej samej zasadzie (zresztą jej pierwotna nazwa miała brzmieć bitmonero, co w esperanto znaczy to samo co bitcoin). Zbliżone są też sposoby jej zdobywania (za pomocą tzw. górnictwa), przy czym według twórców, dzięki zastosowaniu specjalnego algorytmu CryptoNight, można ją wydajnie wykopywać za pomocą sprzętu wyposażonego w zwyczajne procesory x86 (zamiast za pomocą bardzo drogich koparek kryptowalut z potężnymi kartami graficznymi wspomagającymi wydobycie). Deweloperzy odpowiedzialni za rozwój monero skupili się na wprowadzeniu zabezpieczeń zapewniających użytkownikom bardzo wysoki poziom prywatności transakcji. W monero adresy transakcji są ukryte, oprócz tego wprowadzono system transakcji poufnych, dzięki którym ukryte są także same ich kwoty.

Kryptowaluty - gra warta świeczki?

Niezależnie od tego jaką kryptowalutę wybierzesz dla swoich potrzeb (a oprócz tych z listy są jeszcze setki innych), pamiętaj też, że sama lista tych najpopularniejszych zmienia się dość często - z jednym wyjątkiem, Bitcoin, przynajmniej na razie, jest zdecydowanym liderem.

Warto też mieć świadomość, że kryptowaluty to w dużej mierze gra spekulacyjna. Niezależnie od ich poziomu bezpieczeństwa czy stabilności, większość z nich nie jest w żaden sposób gwarantowana i nie ma pewności, że za jakiś czas inwestycje w nie nie przyniosą pokaźnych strat. Oczywiście, wykonując przeróżne operacje na tradycyjnym rynku walutowym także nie możemy mieć 100% pewności co do tego, jakie profity mogą przynieść nasze wysiłki, jednak dla osób, które nie mają wielkiego doświadczenia w inwestowaniu tradycyjne sposoby wydają się zdecydowanie lepsze. Niektóre z kryptowalut mają tę zaletę, że można je samodzielnie "wykopać" i na nich zarobić, jednak trzeba mieć świadomość, że czasy, w których wystarczył do tego przeciętny komputer PC z niezłą kartą graficzną już bezpowrotnie minęły. Obecnie konieczne jest zastosowanie bardzo wydajnych koparek, które są zbudowane w wieloprocesorowych konfiguracjach z kilkoma lub nawet kilkunastoma kartami graficznymi. Sam koszt podzespołów i zużycie prądu przez taki sprzęt może, jeśli źle wszystko skalkulujemy, przewyższyć cały zysk z "wykopanej" kryptowaluty.

Przyszłość kryptowalut rysuje się dość mgliście. Z jednej strony ciągle powstają nowe, co może świadczyć o dużym zapotrzebowaniu rynku, z drugiej ich kursy od kilku miesięcy stale spadają. Są eksperci, którzy przewidują, że znacznie pomyślniejszą niż same kryptowaluty ma stosowana w nich technologia blockchain. "Kto nie ryzykuje, ten nie jedzie" mówi stare przysłowie, czy tak jest i w tym przypadku? Czas i rynek pokażą.

Tomasz Sławiński

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie