Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Zamiast karać - dyscyplinuj

Tata na medal
|
02.10.2013
Tata na medal Zamiast karać - dyscyplinuj

Czy istnieje sposób, by całkowicie uniknąć karania dzieci? Według nas to możliwe. Jeśli chcesz być bardziej efektywnym a niekoniecznie groźniejszym ojcem, poznaj sposoby na uniknięcie karania, oparte na sześciu zasadach skutecznej dyscypliny.

Tata na medal Zamiast karać - dyscyplinuj

Kieruj poprzez przykład.

Dzieci powtarzają zachowania i sposób myślenia swoich rodziców. Wystarczy "rób, jak ja robię" zamiast "rób, jak ja mówię". Nie oczekuj, że twoje dzieci nie będą robiły czegoś, co ty robisz regularnie.

Miej realistyczne oczekiwania.

Bądź wyrozumiały. Dzieci ciągle się uczą, co należy robić - jeśli twoje oczekiwania będą rozsądne, możesz uniknąć frustracji.

Daj czas.

Na zachowanie dziecka często wpływa wiele czynników, takich jak poziom stresu rodziców. Czasami ważne jest, żeby wziąć głęboki oddech, zwolnić i dać wszystkim kilka dodatkowych minut na uspokojenie się, by uniknąć eskalowania stresującej sytuacji.

Wybierz moment.

Tłumacz dzieciom różne rzeczy, kiedy są w dobrym nastroju. Wywoływanie pożądanych zachowań i wprowadzanie dyscypliny udaje się najlepiej, kiedy wszyscy są w dobrych humorach i mają dużo czasu na rozmowę (w przeciwieństwie do chwil, w których sytuacja jest już napięta).

Komunikuj skutecznie.

Pracuj nad swoimi umiejętnościami komunikacyjnymi. Istnieje świetna książka pod tytułem Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, pokazująca doskonałe przykłady skutecznej komunikacji z dziećmi.

Daj wybór.

Czasem da się uniknąć potencjalnie frustrującej sytuacji, jak odmowy lub niechęci, po prostu pozwalając dziecku wybierać (na przykład: Chcesz włożyć niebieski czy zielony sweter?).

Zaangażuj dzieci.

Zamiast rozmawiać o dzieciach ponad ich głowami i decydować za nie, dobrze zaangażować je w proces podejmowania decyzji, co sprawi, że nie uznają, że ktoś "mówi im, co mają robić".

Zamieniaj obowiązki w zabawę.

Czasem możesz zmienić czynności, których dzieci nie lubią w grę lub rywalizację (na przykład - wyścig do łazienki by umyć ręce, albo kto pierwszy zdąży umyć zęby).

 

Wychowanie dzieci nie musi polegać na ciągłych nakazach i zakazach. Umiejętność rozmawiania z małym człowiekiem da ci dużo więcej ojcowskiej satysfakcji niż ciągłe strofowanie go lub karanie.

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

Michal
06 lipca 2014 o 08:58
Odpowiedz

Najwazniejsze to rozmawiać z dziećmi z ich poziomu oczu. Na ogół jesteśmy wyżsi i mówimy do nich z góry. Trzeba kucnąć lub usiąść, nam pomoże uspokoić się a one poczują się "równe".

~Michal

06.07.2014 08:58