W przeciwieństwie do tych, którzy ograniczają się tylko do sprawdzania dziecka i odpytywania go z jego życia, rozsądni ojcowie znajdują sposoby na zaangażowanie się w życie dzieci, niezależnie od trudnych okoliczności, w jakich się znaleźli.
Czy ty to potrafisz? Nie dokonuję tu żadnych odkryć, ale mam nadzieję, że te pomysły mogą ci się przydać, jeśli nie żyjesz na co dzień ze swoimi pociechami a chcesz mieć z nimi dobry kontakt:
1. Po pierwsze, korzystaj z technologii
Smsy, telefony, maile, Skype, Facebook – cokolwiek, co przyjdzie ci do głowy. Jeden z ojców wpadł na pomysł zaszyfrowania wiadomości „Kocham cię”, którą mogli do siebie z dzieckiem wysyłać smsem. Technologia często może tworzyć, ale i niszczyć relacje, zatroszcz się więc o to, by korzystać z niej tak, by się otwierać, nie zamykać.
2. Po drugie, współpracuj z mamą
Może to być trudne, ale jest też bardzo ważne. Zdaniem ekspertów, najlepszą prognozą, czy mężczyzna zaangażuje się w życie dzieci, jest to, jak wygląda jego relacja z ich matką. To ona najczęściej ustala, jak będą przebiegać wasze kontakty, więc… poszukaj sposobów na współpracę.
Możecie umówić się na comiesięczne spotkania, na których zestawicie swoje plany i przedyskutujecie kwestie dyscypliny. Odłóżcie na bok wszelkie urazy, by móc zrobić to, co najlepsze dla waszych dzieci.
Jeśli czytają to też rozwiedzione matki, bardzo proszę, podejmijcie wyzwanie i wspomóżcie budowanie więzi waszych dzieci z ich ojcami. To one najwięcej na tym skorzystają.
3. A po trzecie bądź kreatywny i dostosowuj się do sytuacji
Znam przykład pewnego ojca, którego córki razem z mamą po rozwodzie wyprowadziły się do innego kraju. Kiedy dziewczynki były bardzo małe, trudno było rozmawiać z nimi przez telefon i ich tata zdawał sobie sprawę, że jeśli nie podejmie stanowczych działań, może wcale nie mieć z nimi kontaktu. Poszukiwał więc inspiracji i wpadł miedzy innymi na pomysł, by wysyłać byłej żonie duże, opłacone wcześniej koperty. Kiedy miała pracę plastyczną albo zadanie ze szkoły, którego nie chciała zatrzymać, przesyłała ją jemu. Wszystkie te papiery i drobiazgi pozwalały ojcu utrzymać relację z córkami. Dzięki nim dobrze poznał dziewczynki i zyskał dobre sposoby na rozpoczęcie rozmowy z nimi.
Nie zniechęcaj się więc. Nie trać nadziei. Nawet w najtrudniejszych sytuacjach wciąż istnieją sposoby na to, by kreatywny ojciec mógł zaangażować się w życie dziecka.
Bartek Kulesza
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (3) / skomentuj / zobacz wszystkie
Nie poddawaj się. Zaznacz, że to Ty jesteś ojcem. Dobrym rozwiązaniem będzie poznać gacha ex i pogadać z nim o tym. Bez nienawiści, ale chłodno i stanowczo. Jeśli jest kumaty zrozumie.
Gadzi mózg ex robi tylko krzywdę dziecku.
Wejdz na braciasamcy.pl chłopaki pomogą.
Powodzenia życzę.
09.09.2019 08:57
Współczuję,że taka z niej straszna suka...Nie dawaj się .Świadomość dzieci i ich bliskość to rzecz bezcenna. O to trzeba i należy walczyć!
01.03.2018 21:47
Gorzej jeśli to właśnie rozżalona mamusia usilnie wciska dziecku ze jego tatusiem jest jej chłopak a nie prawdziwy ojciec. Była żona kiedyś powiedziała mi wprost ze dołoży wszelkich starań żeby dziecko zapomniało o prawdziwym ojcu. Na każdym kroku wpaja synowi ze jak nie będzie mówił do jej chłopaka „tato” to będzie mu bardzo przykro z tego powodu. Syn ma 5 lat i mam wrażenie ze manipuluje nim na każdy możliwy sposób.
01.03.2018 10:19