Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Jak trenować po czterdziestce

Sylwetka
|
10.02.2023

Kiedy człowiek ma 20 lat, zapewne wszystko co robi na siłowni, robi nieprawidłowo. Zbyt dużo ćwiczeń dla jednej grupy mięśni, zbyt wiele powtórzeń i przerw, a przede wszystkim – brak jasnego celu ćwiczeń. Kiedy jest się młodym, można sobie pozwolić na takie błędy. Ale w miarę jak dojrzewamy, oczekujemy większego zysku z wysiłku, który wkładamy w podnoszenie tych wszystkich ciężarków i ciężarów.

Tagi: trening faceta po 40. , sport dla faceta po 40.

Trening po 40.
Trening po 40. - jak wykonać go prawidłowo i bezpiecznie?

Wymagamy maksimum rezultatu w minimalnym czasie. I to nie tylko dlatego, że jesteśmy niezwykle zajęci i nie mamy zbyt dużo czasu na siłownię, ale dlatego, że każde ćwiczenie to pewne zużycie naszego ciała. Nie ma powodu, abyśmy mieli się zużywać czy wyczerpywać, ćwicząc więcej niż to potrzebne do osiągnięcia naszego celu.

Rozgrzewka

Zapewne w młodych latach niejeden z nas potrafił zacząć od razu od wyczerpujących ćwiczeń, podnieść setki kilogramów bez żadnej rozgrzewki. To głupie, nawet jak się ma dwadzieścia lat, a kilkanaście lat później wręcz potwornie niebezpieczne. Właściwie przeprowadzona rozgrzewka przyśpiesza krążenie krwi w mięśniach, poprawia oddech i zwiększa wchłanianie tlenu i sprężystość stawów. Przed rozpoczęciem właściwych ćwiczeń z ciężarami należy przeprowadzić 10-20 minut rozgrzewki, wykonując takie ćwiczenia, jak szybki marsz na bieżni, jazda na rowerze stacjonarnym lub ćwiczenia na stepperze.

I jeszcze przed samym rozpoczęciem ćwiczeń z ciężarami - trzeba zrobić kilka powtórzeń z ciężarem o połowę mniejszym niż ciężar docelowy dla danej sesji. Na przykład, jeśli trening ma polegać na ośmiu powtórzeniach z ciężarem 120 kilogramów, rozgrzewka powinna obejmować 8 do 10 powtórzeń z wagą 60 kilogramów. Przy treningu statycznym polegającym na przytrzymywaniu przez 5 sekund ciężaru 200 kg, rozgrzewka polega na takim samym ćwiczeniu, ale z ciężarem 100 kg – itd.

Rób mniej ćwiczeń

Jednym z największych błędów, jaki popełniają mężczyźni ćwiczący na siłowni, jest powtarzanie dużej liczby ćwiczeń na każdą grupę mięśni. Jest to po prostu niepotrzebne. Mięśnie rosną poprzez dostosowywanie się do intensywności, z jaką są zmuszane do pracy, a intensywność z kolei mierzona jest liczbą ćwiczeń wykonanych w danym czasie. Tak naprawdę o wiele lepszy efekt można osiągnąć wykonując jedno bardzo intensywne ćwiczenie na jedną grupę mięśni.

Dla przykładu, mięśnie klatki piersiowej można ćwiczyć na bramce ze stosami, wykonując trzy powtórzenia, następnie zrobić trzy powtórzenia na pekdeku i zakończenie trzema powtórzeniami na ławce z wyciskaniem. Badania pokazują, że 90% ćwiczących osiąga najlepsze rezultaty, powtarzając bardzo intensywne ćwiczenia na wyciskanie na ławce, stosując bądź to 8 powtórzeń, bądź ćwicząc statycznie, przytrzymując sztangę przez 5-10 sekund. I to jest dobra wiadomość dla wszystkich, a dla mężczyzn po czterdziestce tym bardziej – ponieważ wielokrotne powtórzenia wielu ćwiczeń są dla organizmu bardzo wyczerpujące.

Regularność treningów

- Jednym z kluczy do prawidłowego rozwoju siły jest regularny trening. - radzi Krystian Przybysz, specjalista od treningu funkcjonalnego i szef zespołu medycznego You Can Dance -   Zajęcia można rozplanować klasycznie, np. w poniedziałki, środy i piątki. To oczywiście propozycja dla osób które ćwiczą od lat, mają doświadczenie, a siłownia ciągnie ich jak magnes.

- Musimy pamiętać, żeby stopniować obciążenie. Natomiast nie można go podnosić w nieskończoność. Tu przydaje się narzędzie treningowe zwane periodyzacją. Periodyzacja w skrócie dzieli nasz trening na:

  • budowanie siły
  • zachowanie siły
  • odpoczynek i regenerację

Dzięki takiemu powtarzanemu cyklowi, można w bezpieczny i prawidłowy sposób budować formę. Dodatkowym plusem jest fakt, że minimalizujemy wtedy występowanie kontuzji. - radzi Krystian Przybsz.

Treningi zawodowców oparte są kalendarz startów sportowych. Na poziomie amatorskim, gdy ćwiczymy dla zdrowia czy sylwetki, nie ma takie potrzeby. Ciekawą sprawą jest intensywność i objętość ćwiczeń. Ogólną zasadą jest, by dążyć do podnoszenia intensywności treningu zmniejszając jego objętość. Jednak, by miało to sens, musi być właściwie ujęte w plan treningowy. W dodatku jest to uzależnione od naszych indywidualnych postępów i celu.

Mięśnie to młodość

Pewnie nieraz widziałeś dwie osoby w tym samym wieku, powiedzmy 60-ciu lat, gdzie jedna wyglądała, jakby jej już stuknęła 70-ka, a druga miała wygląd 45-latka? Wieku nie można mierzyć jedynie kalendarzem. Jest kilka uznanych „biomarkerów wieku”, których używa się dla dokładnego określenia wieku fizycznego. I tak się składa, że liczba i masa mięśni to jeden z podstawowych biomarkerów. Im ich wiecej, tym człowiek jest młodszy. Innym biomarkerem starzenia się jest gęstość kości. A jaka jest najlepsza metoda na poprawę gęstości kości? Otóż właśnie intensywny trening siłowy!

Mężczyźni po czterdziestce mogą znacznie spowolnić proces starzenia dzięki racjonalnym, efektywnym treningom siłowym, które powiększają masę mięśniową i gęstość kości. Prawdziwie dobrą wiadomością jest to, iż można tego dokonać bez godzin spędzonych na siłowni tydzień po tygodniu, co oznacza mniejsze zużycie organizmu, mniejszą liczbę treningów i przedłużenie młodości. To wspaniałe być w końcu starym i mądrym ;-) A więc trenuj z głową!

Witold Kowalczyk

Komentarz eksperta

Krystian Przybysz, fizjoterapeuta, szef zespołu medycznego You Can Dance

Nie przeginaj

Nie każdy musi być Pudzianem. Pewien określony poziom siły i sprawności w zupełności wystarcza. Dlatego sterowanie intensywnością i objętością treningu jest niezwykle istotne. Niestety biologia wcale nie jest po naszej stronie. Nasze możliwości regeneracji są niższe niż u młodzieży. Dlatego częstotliwość treningów musi być uzależniona od naszych potrzeb treningowych.

Jeśli chodzi o wzmocnienie i utrzymanie stanu siły i zdrowia, to klasyczne 3 razy w tygodniu wystarczy. Ale może z tą biologią wcale nie jest tak źle. Podczas imprezy "Strong Man Powitanie Lata - Sopot 2005", 56 letni Jan Łuka pobił na głowę Mariusza Pudzianowskiego podczas kilku konkurencji.

 

Nie lubisz siłowni? Wcale jej nie potrzebujesz!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (30) / skomentuj / zobacz wszystkie

Grzegorz z Kotliny Kłodzkiej
25 lutego 2023 o 08:57
Odpowiedz

to było do kolegi ~Pikuś

~Grzegorz z Kotliny Kłodzkiej

25.02.2023 08:57
Grzegorz z Kotliny Kłodzkiej
25 lutego 2023 o 08:57
Odpowiedz

Zarażam Cię wstępnie bieganiem. Zegarek Garmin, aplikacja connect, buty brooks caldara, pas piersiowy i w drogę. Aplikacja mierzy twój tlen we krwi który jest wzorem do określenia Twojej kondycji. Zacznij od 1 km BS (Bieg Spokojny) co 2 dzień. Co tydzień wydłużaj o 1/2 km. Potem wtrącisz do tego Rytmy w powtórzeniach, znajdziesz sobie za 80 zł/m-c trenera online który będzie ci układał plany. Na koniec będziesz biegał 60 km tygodniowo i będziesz mega szczęśliwym człowiekiem.

~Grzegorz z Kotliny Kłodzkiej

25.02.2023 08:57
Pikuś
17 lutego 2021 o 14:07
Odpowiedz

Cześć, jestem dość aktywny przez całe życie. W tym roku skończę 47lat. 2x w tygodniu ćwiczę crossfit - jak dla mnie ciężkie ćwiczenia. Chciałbym się wspomóc jakaś suplementacja. Ktoś może ma jakiś gotowy zestaw?
Jestem zdrowy ogólnie. Zależy mi na szybszej regeneracji, poprawie kondycji. Może zejściu z wagi. Nie zależy mi na tym, żeby super wygladać - wystarczy, że będę się czuł dobrze - teraz widze ze coś się za szybko mecze i może suplementacja by cos pomogła.

~Pikuś

17.02.2021 14:07
greg
19 stycznia 2021 o 16:00
Odpowiedz

Nie masz kondycji to masz wysokie tętno. Tętno powyżej 90 uznawane jest za tachykardię i podlega leczeniu. Idź zbadaj serce, bo koksy, które brałeś(a musiałeś brać żeby taką masę zrobić) mogły zemścić się na twoim sercu.

~greg

19.01.2021 16:00
Bingo
08 września 2018 o 10:16
Odpowiedz

Kriss. Spełniony to będziesz jak wychowasz syna na porządnego człowieka. Teraz jesteś zwykłym egocentrykiem

~Bingo

08.09.2018 10:16
dzik
31 lipca 2018 o 10:13
Odpowiedz

1 ćwiczenie na klatkę

~dzik

31.07.2018 10:13
jupo90
30 grudnia 2016 o 12:06
Odpowiedz

Ciekawie skomponowany skład ma naturalny suplement Alpha Human. Poza Colostrum na którym mi najbardziej zależało jest też maca, czy wyciąg z łusek granatu, który bardzo fajnie wpływa na poziom testosteronu. I to rzeczywiście mogę powiedzieć, że czuję różnicę. Ogólnie polecam każdemu facetowi dbać o swój testo, bo teraz jesteśmy pod mocnym naporem estrogenu...ponoć w wodzie, którą pijemy jest go mega dużo.

~jupo90

30.12.2016 12:06
oliver
23 grudnia 2016 o 17:22
Odpowiedz

witam wszystkich serdecznie , mam pytanko trenoje ponad 20lat ale ostatnio cos jest nie tak, moje proporcje to 49 w pazurze 135 w klacie masa 110kg ale mam pytanie moj puls to 120 na 85 tyle ze tetno nie trenujac mam od 90 do 105 bo jak trenuje to lepiej nie pytac czy ktos ma pojecie o co tu chodzi. acha mam49 lat z gory dziekuje za pomoc

~oliver

23.12.2016 17:22
ADI
17 marca 2016 o 16:38
Odpowiedz

Nie bardzo wiem co chciałeś przekazać swoją odpowiedzią ???

~ADI

17.03.2016 16:38
Rafał
11 marca 2016 o 09:25
Odpowiedz

U mnie na siłowni [wpis edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu] każdy nowy członek klubu może liczyć na pomoc trenera niezależnie od wieku klubowicza. Nawet jak ktoś nie ma śmiałości albo nie wie że może i potrzebuje zapytać się trenera o to jak trenować to zawsze znajdzie się ktoś z bardziej doświadczonych klubowiczów który podejdzie i doradzi żebyś nie zrobił sobie krzywdy. W treningu bardzo ważne jest by nie robić za długich przerw dlatego trzeba wybierać siłownię z dużą ilością sprzętu a mnie nie zdarzyło się czekać w kolejce do maszyny bo mają ich naprawdę duzo.

~Rafał

11.03.2016 09:25
Mr KoKs
11 października 2015 o 10:54
Odpowiedz

Ta jasne a lekkoatletyczki z byłego NRD i Bułgarii drapią się po jajach ;)

~Mr KoKs

11.10.2015 10:54
ADI
23 września 2015 o 13:54
Odpowiedz

Można śmiało ćwiczyć 7 razy w tygodniu. Popatrzcie sobie na narodowe drużyny Bułgarii, czy Rosji w ciężarach. Tylko o takim treningu trzeba mieć pojęcie i wiedzieć jak go zaplanować. Co do brzucha , to rzeczywiście 6-cio pak robi się w kuchni. Trzeba sobie tylko uświadomić, że widoczny kaloryfer absolutnie nie świadczy o sile mieśni brzucha. Ciężarowcy w kategorii super ciężkiej mają wielokrotnie silniejsze brzuchy od pedałków z fitness, chociaż ich nie widać

~ADI

23.09.2015 13:54
Marcinek
22 września 2015 o 20:52
Odpowiedz

Panowie treningi 7 razy w tygodniu to pomyłka bo mięśnie rosną w czasie odpoczynku a nie na siłowni . Jeśli mogę coś doradzić po 7 latach praktyki i wieku 41 lat to spokojnie 3 max 4 razy w tygodniu powiedzmy poniedziałek biceps klatka , środa triceps , plecy , piątek barki , nogi i ewentualnie w sobotę lub niedzielę aeroby ... Brzuch panowie nie ćwiczy się na siłowni tylko w kuchni a zasada jest taka 70 % dieta 30 % ćwiczenia można chodzić nawet 7 razy w tygodniu a bez diety nie będzie efektów .. Nie rzucajcie się od razu na ławkę skośną i nie róbcie po 100 brzuszków bo wypchniecie tylko tłuszcz do przodu i urośnie wam brzuch ...

~Marcinek

22.09.2015 20:52
trener/zawodnik ;)
17 marca 2015 o 15:42
Odpowiedz

Trochę tendencyjny ten artykuł.

Mam co prawda dopiero 39 lat, ale trenuję 6 dni w tygodniu - 7 treningów. Jest bardzo dobrze. Ważne jest to, że mam trzy różne rodzaje treningów. Jak zaczęły być zbyt podobne do siebie, to zaczęło się przeciążenie.

To opisują tyczy się ludzi, którzy nic nie robili albo niewiele do tej pory.

~trener/zawodnik ;)

17.03.2015 15:42
47 latek
10 lutego 2015 o 10:35
Odpowiedz

od lat rano co dzień przed pracą, rozgrzewka gazella (macham wszystkim), potem wiosła i to lubie a na koniec pompeczki. I lecę do pracy.

~47 latek

10.02.2015 10:35
Maja
29 maja 2012 o 19:22
Odpowiedz

Dobre obuwie to podstawa zarówno do chodzenia, jak i uprawiania sportu!! Chociaż czasem po ćwiczeniach mogą boleć stawy z przeciążenia, dlatego należy jeść kolagen, na mnie najlepiej działa Flexagen

~Maja

29.05.2012 19:22
paker po 40
30 listopada 2011 o 20:18
Odpowiedz

Wiesz co Kriss . Przeczytałem wszystkie twoje posty i doszedłem do wniosku że przepraszam za określenie jesteś zadufany jak cholera ; to co mówisz to są żeczywiście teorie ale pojedyńczych osób więc napisz swoje osiągi i wtedy porozmawiamy ponieważ to nie jest podejście zawodowca i pomocnika tylko zadufanego wszystko niby wiedzącego smarkacza pozdrawiam i przepraszam jeżeli napisałem zbyt wulgarnie ale no wiesz testosteron szacun

~paker po 40

30.11.2011 20:18
paker po 40
30 listopada 2011 o 12:14
Odpowiedz

Witam Kriss serdecznie gratuluje bobasa moja żona jest w 7mym miesiącu a syn ma 10 lat ja trenuje jakieś 25 lat moje osiągi to 50 w pazurze 110 masy przy wzroście 178 jednak uważam że w naszymwieku już po 40stce każdy odczuwa inaczej wysiłek na siłowni i nie można dostosowywać się do danej diety czy pojedyńczego treningu każdy z nas musi zbudować swój trening który będzie go cieszył a nie męczył siłownia to radość życia a nie męczarnia prawda chyba z tym się zgodzimy

~paker po 40

30.11.2011 12:14
Krzysiek
13 listopada 2011 o 19:48
Odpowiedz

DO Kris Bielsko,
Witam, mam 42 lata i raczej nigdy nie trenowalem .Teraz zauwazam, ze to byl potezny blad, ktory chcialbym naprawc. Mam malego synka i nie chce zeby ogladal sflaczalego Tatuska. Niestey nie lubie silowni ( jako pomieszczenia) Czy moglbys mi doradzic, jak cwiczyc, co robic, czy wspomagac sie jakimis odzywkami???
Bede wielce zobowiazany.
Moj e-mail to ; krzysiekdebruss@wp.pl

~Krzysiek

13.11.2011 19:48
kris bielsko
31 października 2011 o 18:56
Odpowiedz

oczywiscie 2 treningi w tygodniu to za malo...organizm musie poczuć,i zapamiętac co robił.robi,i przygotowac sie na większe bodżce..!

~kris bielsko

31.10.2011 18:56
kris bielsko
31 października 2011 o 18:54
Odpowiedz

siłownia,to miejsce na którym spędziłem czas od 19 roku zycia.. w piątek skonczyłem 43 lata..trenuje nadal 5x w tygodniu..
kupiłem 5 lat temu motocykl..
co roku Chorwacja z partnerka,i kumplami..
2 mies temu urodzi mi sie syn..pierwsze dziecko..;p
spełniony facet jestem.mógłbym spokojnie juz isc w kierunku jasnego światełka w tunelu gdy przyjdzie na mnie czas...ale wcale sie tam nie wybieram..

pamiętam zawsze czasy.gdy leżałem w błocie i jeszcze mnie kopali..;/

~kris bielsko

31.10.2011 18:54
Facetpo40
29 października 2011 o 00:41
Odpowiedz

~kriss, zapraszam Cię do kontaktu na redakcja@facetpo40.pl - być może to właśnie Ty jesteś ekspertem, którego szukamy.

Facetpo40

29.10.2011 00:41
kriss
28 października 2011 o 23:05
Odpowiedz

to kiedy to poprawicie?

Bo ... wiecie, w waszym txt-cie znalazłem lepszy kwiatek :)

"będziesz miał swoje treningi co 10 lub 15 dni. Ci bardziej zaawansowani ćwiczą raz na sześć tygodni "

Czyli że zawodowcy ćwiczą raz na 1,5 miesiąca :)

~kriss

28.10.2011 23:05
Facetpo40
26 października 2011 o 17:48
Odpowiedz

~kriss, dziękujemy za wnikliwe uwagi - skonsultujemy kontrowersyjny fragment ze specjalistą i zamieścimy tu wynik tej konsultacji.

Facetpo40

26.10.2011 17:48
kriss
26 października 2011 o 17:17
Odpowiedz

ps.

restytucja i superkompensacja to nie są trudne słowa, tylko podstawa dobrze rozpisanego treningu oporowego (pewnie to też trudne słowo :) więc dla ułatwienia - siłowego)

Naprawdę nie znam żadnego trenera czy instruktora który by tego nie wiedział, bo to ABECADŁO!
Trening 1 raz na 15 dni? Toż to absurd i aż głupio to kementować

~kriss

26.10.2011 17:17
kriss
26 października 2011 o 17:10
Odpowiedz

"wystarczy, jak będziesz miał swoje treningi co 10 lub 15 dni"

to jest ten wspomniany cytat o który prosi kolega z postu poniżej

2 treningi w miesiącu???


Kpina po prostu, każdy trener sportu a pewnie i instruktor, ma pojęcie o krzywej adaptacji wysiłku.

Więc może redakcja pokusi się o wypowiedzi osób z branży.
ps Jest też możliwe że dziennikarz naniósł "błyskotliwe" poprawki na merytorycznie napisany txt.
Co w efekcie przekłada się na 2 treningi w miesiącu.
I pewnie tak było z tą poprawką, bo żaden gość z branży by takich głupot nie napisał.

~kriss

26.10.2011 17:10
Paker
25 października 2011 o 23:45
Odpowiedz

@zlomiak, a gdzie w tekście jest napisane: 1 x w miesiącu? Tam stoi: 1 x w tygodniu i muszę donieść szanownym kolegom, że mój kumpel ( oczywiście, po 40 tce) ćwiczy jedną grupę mięśniową w tygodniu. I naprawdę efekt jest niesamowity. Proste porady i konsekwencja w ich stosowaniu są lepsze niż kolejne teorie i trudne terminy fachowe jak restytucja i kompensacja.

~Paker

25.10.2011 23:45
kriss
25 października 2011 o 19:09
Odpowiedz

Niezły txt. Tylko ta częstotliwość treningów dla zaawansowanych jest ... delikatnie mówiąc, autor nie ma o tym pojęcia. Przypuszczam że różne osoby pisały ten artykuł ponieważ pozostałe części są dobre.

ps. do autora, powinien się pan/pani zapoznać z takimi pojęciami jak restytucja czy superkompensacja. Tabele krzywej adaptacji do wysiłku wyjaśniają to, czego pan/pani nie wiedzą.

Spoko to nie jest trudne! :)

Chyba nie będę korzystał z waszych "porad" ... :)

~kriss

25.10.2011 19:09
kriss
25 października 2011 o 19:08
Odpowiedz

Niezły txt. Tylko ta częstotliwość treningów dla zaawansowanych jest ... delikatnie mówiąc, autor nie ma o tym pojęcia. Przypuszczam że różne osoby pisały ten artykuł ponieważ pozostałe części są dobre.

ps. do autora, powinien się pan/pani zapoznać z takimi pojęciami jak restytucja czy superkompensacja. Tabele krzywej adaptacji do wysiłku wyjaśniają to, czego pan/pani nie wiedzą.

Spoko to nie jest trudne! :)

~kriss

25.10.2011 19:08
zlomiak
20 października 2011 o 09:07
Odpowiedz

Nie mogę się zgodzić z autorem tego artykułu... Jeden trening w miesiącu? Stanowczo za mało! Regularne treningi, miń. 2x w tygodniu - tak. Mięsień regeneruje się po wysiłku ok. 3 dni. Potem, nie stymulowany, wraca do swojej pierwotnej wielkości. Jak więc ma się to do budowy jakiejkolwiek masy mięśniowej? Efekt będzie tylko taki, że pójdziemy, spocimy się i tyle... ale i tak jakakolwiek inicjatywa będąca alternatywą dla piwa i tv będzie jak najbardziej wskazana. Aha... i nie sztuką jest dorwać się do ciężarów i zrobić z siebie macho w dwa miesiące... sztuką jest utrzymać zapał przez całe życie... w myśl zasady , po trochu, ale przez całe życie... mam 42 lata, siłownia i inne sporty od 17 roku życia... Pozdrawiam! :)

~zlomiak

20.10.2011 09:07