Prawdziwa rozkosz zaczyna się w umyśle

Kilka słów o terminologii

Ludzie mają dziwną tendencję do zamykania wszystkiego w ciasne ramy definicji, a jeśli nie można czegoś usystematyzować, to po prostu to nie istnieje. I tak inteligencja ogólnie postrzegana jest jako pewna sprawność umysłowa, jednak jej realnych terminów występuje znacznie więcej. Ponadto każdy może stworzyć także prywatną definicję, choć warto zauważyć, że często mylnie uważana jest za naturalną, wrodzoną cechę człowieka.

Ludzi inteligentnych traktuje się z większym szacunkiem, tak jakby to właśnie od nich zależały losy świata. Tymczasem każdy z nas kreuje rzeczywistość, a inteligencja nie sprowadza się jedynie do jej wysokiego ilorazu. Inteligencja to zdolność – rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności radzenia sobie w sytuacjach nowych. Zatem każdy człowiek ją posiada i w różnym stopniu rozwija, używając praktycznie we wszystkich dziedzinach życia.

Podobnie jest w przypadku inteligencji seksualnej, nie stanowi ona cechy wrodzonej czy dziedzicznej, nie jest nam dana od urodzenia, ponieważ jest ona zdolnością, a nie cechą człowieka. Aby ją zdobyć i rozwinąć, musimy zrozumieć własną seksualność, nauczyć się z niej korzystać, ale także ją w sobie pielęgnować. Warto to robić, bo, jak twierdzą naukowcy, to właśnie od inteligencji seksualnej zależy poziom zadowolenia z naszego życia erotycznego.

Jak rozwijać inteligencję seksualną?

Inteligencja seksualna (SQ) to dążenie do odkrycia w sobie predyspozycji do rozumienia i kreowania satysfakcjonujących relacji intymnych, przy uwzględnieniu zarówno potrzeb swoich, jak i partnera. To również otwartość na nowe doznania.

Pierwszym krokiem ku rozwojowi tego rodzaju inteligencji jest dotarcie do jej źródła, czyli do umysłu, bo prawdziwa rozkosz zaczyna się właśnie tam. Aktywność seksualna nie jest jedynie instynktownym odczuwaniem erotycznej przyjemności, nie dotyczy tylko ciała, ale przede wszystkim umysłu. To on daje nam możliwość czerpania przyjemności z wydarzeń związanych z seksem (jak choćby sama zapowiedź upojnego wieczoru), to właśnie w umyśle rodzą się też wszelkie przeszkody - kompleksy związane z własnym ciałem, niedociągnięciami w technice czy lęk przed porażką (np. brakiem wzwodu).

Dzięki umysłowi możemy być zawsze o krok przed ciałem, bo przewidujemy jego reakcje, wyciągamy wnioski z własnych błędów i uczymy się ich więcej nie popełniać. Co więcej, obserwując w ten sam sposób ciało i zachowania partnera, uczymy się różnic w naszych doznaniach, poszerzamy wiedzę o doświadczenia partnera i rozbudowujemy o nie swoją własną seksualność. Dlatego inteligencja seksualna to także bystrość obserwacji i umiejętne korzystanie ze zdobywanej wiedzy.

Jak zmierzyć inteligencję seksualną?

Nie istnieje na tym świecie absolutna miara inteligencji, nawet iloraz inteligencji – jak każda jednostka miary – ma charakter relatywny. W związku z tym inteligencji seksualnej również nie można bezpośrednio zmierzyć i zapisać liczbowo.
Można jednak określić, w jakim mniej więcej stopniu jest ona rozwinięta (bo to, że każdy z nas ją posiada, jest niepodważalne). Osoba o dobrze rozwiniętej SQ w pełni umie czerpać satysfakcję ze swojego życia seksualnego i potrafi zbudować stabilny, trwały związek z partnerem. Z kolei osoba mająca kompleksy, niepotrafiąca czerpać przyjemności z seksu, której ciągłe poszukiwania nowych partnerów nie przynoszą satysfakcjonujących rezultatów – posiada często IS na dość niskim poziomie, wymagającą jeszcze sporo pracy.

Inteligencja seksualna nie ma stałej wartości, ponieważ można ją dowolnie rozwijać i kształtować, zatem za jej relatywną jednostkę miary można przyjąć poziom umysłowego zadowolenia seksualnego. Im większą wiedzę ma dana jednostka na temat przygotowywania fundamentu pod udany związek z drugą osobą, im silniejszą więź potrafi zbudować oraz im więcej satysfakcji ze związku i życia seksualnego czerpie, tym wyższy jest poziom jej inteligencji seksualnej.

Inteligentna seksualnie osobowość nie opiera swego zadowolenia wyłącznie na samym akcie seksualnym – nieważne, z kim i kiedy – ani nie sprowadza go do wydzielania neurotransmiterów: dopaminy, oksytocyny czy fenyloetyloaminy (które mają decydujący wpływ na stopień przeżywanej przyjemności), ponieważ dla niej akt seksualny jest uwieńczeniem całości relacji z partnerem. Taka osoba zdaje sobie sprawę z tego, że akt daje przyjemność jednorazową i nie gwarantuje stałego poczucia szczęścia, w przeciwieństwie do głębszego, spełnionego związku intymnego między dwojgiem ludzi. Istotna staje się wiedza na temat różnic oraz podobieństw między kobietą i mężczyzną, zdolność rozumienia relacji między nimi, a także zaangażowanie w budowanie trwałych więzi oraz wrażliwość i otwartość na partnera. Umiejętne przetwarzanie wszystkich zdobytych informacji i wcielanie ich w życie oraz połączenie wiedzy z intuicją i doświadczeniem sprowadza się do długoterminowej satysfakcji seksualnej, a co za tym idzie – także do rozwiniętej inteligencji seksualnej.

Inteligencja seksualna cechą płci?

W żadnym razie nie jest to cecha jednej płci, tylko sprawa indywidualna. Dlatego też nie można jednoznacznie określić, czy to kobiety czy też mężczyźni posiadają ją bardziej rozwiniętą i niestety, jak wynika z badań dr Michael Milburn i Sheree Conrad z University of Massachusetts w Bostonie, autorów książki "Sexual Intelligence" („Inteligencja seksualna”), jedynie 20 proc. respondentów ma wysoki poziom inteligencji seksualnej.

Warto jednak nadmienić, iż – wbrew powszechnym pogłoskom – to właśnie osoby często zmieniające partnerów mają jej najniższy poziom. Jak twierdzą Milbum i Conrad, osoby inteligentne seksualnie nie angażują się w romanse pozamałżeńskie, natomiast potrafią zbudować trwały i szczęśliwy związek, nawet, jeśli małżeństwo zostało zawarte bez miłości. Rzadko także narzekają na problemy łóżkowe. Co więcej, paradoksalnie osoby uprawiające seks pozamałżeński mogą pochwalić się mniejszą liczbą odbytych stosunków niż osoby wierne, zaangażowane w stałe, szczęśliwe związki.

Więcej satysfakcji z seksu czerpią osoby dojrzałe emocjonalnie. Dotyczy to także mężczyzn, dla których w równym stopniu, jak dla kobiet, istotne jest poczucie stabilności i bezpieczeństwa, ponieważ od seksu oczekuje się nie tylko przyjemności fizycznej, ale także emocjonalnej. Do tego kobiety zaangażowane emocjonalnie w związek częściej osiągają orgazm. Jak widać, mimo tak drastycznych przemian obyczajowych w naszej kulturze, nadal najistotniejsze dla spełnienia erotycznego są stabilność i zaufanie w związku.

Wynika to z emocjonalnego przywiązania do małżonka, z poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji, a także ze zdroworozsądkowego podejścia do tematu i jakości zdobytego doświadczenia życiowego. To nie ciało i ilość odbytych stosunków z różnymi partnerami decyduje o inteligencji seksualnej, a mózg, w którym mieści się najwrażliwsza strefa erogenna człowieka. Chcąc zatem czerpać pełnię satysfakcji z seksu, warto rozwijać swoją inteligencję seksualną, angażując się w pełni w związek, wsłuchując się w potrzeby partnera, realizując jednocześnie swoje oraz partnera potrzeby, a także otwierając się na nowości.

Agnieszka Vincenc

 

Komentarz eksperta

Magdalena Krzak, psycholog, seksuolog kliniczny

Na to, czy będziemy mieć udane życie seksualne, czy też nie, bardzo wiele czynników ma wpływ, począwszy od uwarunkowań biologicznych i zdrowotnych, poprzez wpływ wychowania w rodzinie, przeżycia w okresie dojrzewania, pierwsze oraz późniejsze doświadczenia seksualne, wiedza z zakresu seksualności i więzi międzyludzkich aż po postawę partnera czy wpływ społeczeństwa i religii. Wszystkie te czynniki nie pozostają bez znaczenia na kształtowanie się naszej inteligencji emocjonalnej.

Im większa świadomość potrzeb własnych oraz partnera, im łatwiej mówić nam wprost o tym, co lubimy i co nas podnieca, im większa wiedza na temat różnic międzypłciowych i umiejętność tworzenia bliskich, głębokich więzi z drugim człowiekiem, tym wyższa inteligencja emocjonalna.

Kobieta, która nigdy nie odczuwała przyjemności seksualnej, nie dotykała swojego ciała i unikała jakichkolwiek rozmów na temat seksu ze swoim partnerem, prawdopodobnie nie będzie oceniać swojego życia seksualnego jako bardzo udanego i satysfakcjonującego. Również jej partner może czuć się zawiedziony tym, że nigdy nie wie, co jego kobiecie sprawia przyjemność. Brak rozmów na temat tak ważnej sfery życia partnerów, współtworzącej bliskość i zażyłość, nie pozostanie bez wpływu na inne aspekty ich życia. Na pocieszenie należy dodać jednak, że poziom inteligencji seksualnej można podnosić i tym samym poprawiać jakość życia intymnego.

Dlatego nie bójmy się czytać poradników erotycznych i psychologicznych, rozmawiać z partnerem o naszych potrzebach, a nawet udać się po pomoc do specjalisty.

 

Wymyśl seks na nowo ❯