Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Najciekawsze premiery motoryzacyjne 2020 roku

Samochody
|
13.01.2020

Nowy SUV od Alfa Romeo oraz kolejna generacja kultowego Defendera - rok 2020 przyniesie nam kilka ciekawych premier samochodowych. Co przygotowali dla nas motoryzacyjni potentaci? Pojawi się mnóstwo hybryd, natomiast auta elektryczne wciąż będą raczej ciekawostką.

Tagi: samochód dla faceta , samochody elektryczne

Tonale - nowy SUV od Alfa Romeo
Premiery samochodowe 2020 - Alfa Romeo Tonale

Ciekawostką, za to coraz bardziej rozpychającą się na ulicach. Według najnowszych badań udostępnionych przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego od stycznia do października 2019 roku zarejestrowano w Polsce 3250 samochodów w pełni elektrycznych oraz hybryd typu plug-in. To aż o 100 proc. więcej niż w analogicznym okresie w 2018 roku. Nad Odrą czy w Skandynawii te liczby są jeszcze większe, trudno więc dziwić się, że producenci samochodów proponują konsumentom coraz więcej elektrycznych modeli.

Daleko im jednak do popularności, jaką zdobyły SUV-y. Ich udział globalny szacuje się na ok. 36 proc. (i ciągle rośnie). Drugi na liście jest segment C, tracący do lidera blisko 20 proc.! Obok zauroczenia SUV-ami nie mogli przejść obojętnie producenci, więc w 2020 roku swą premierę będzie miało kilka ciekawych modeli z tego segmentu, w tym pierwszy SUV od Astona Martina. Przedstawiamy najciekawsze premiery motoryzacyjne 2020 roku!

1. Alfa Romeo Tonale

Nowy SUV od Alfa Romeo będzie o klasę mniejszy od przepięknego Stelvio, powalczy więc o klientów, którzy szukają SUV-a premium w rozmiarze kompaktowym. Eksperci przewidują, że ten model to ostatnia szansa na powrót marki do pierwszej ligi, bowiem jej najnowsze wyniki sprzedażowe nie napawają optymizmem – w pierwszej połowie 2019 roku ta potężna niegdyś marka sprzedała w Europie niespełna 28.000 samochodów, co stanowi ułamek wyników, jakie w tym samym czasie uzyskały takie firmy jak BMW czy nawet Porsche. Alfa Romeo wprost przyznaje, że Tonale nawiązuje do najchlubniejszych samochodów w historii marki – Giulii GT z 1963 roku, SZ z 1989 – ma wystąpić również w wersji hybrydowej. Premiera wiosną 2020 roku.

Alfa Romeo Tonale
Alfa Romeo Tonale

2. Aston Martin DBX

Żyjemy w czasach, kiedy nawet takie marki jak Lamborghini czy Maserati produkują SUV-y. Teraz do tego grona dołącza Aston Martin, którego najnowszy model – DBX – luksusem ma dorównywać Bentleyowi. Do setki rozpędza się w 4,5 sekundy, natomiast prędkość maksymalna to 291 km/h. Jego powstanie to chłodna kalkulacja – producent liczy, że DBX po prostu poprawi wyniki sprzedażowe. Auto wygląda obłędnie, więc chętnych raczej nie zabraknie. Nawet pomimo wysokiej ceny, bo SUV od Astona Martina ma kosztować w Polsce ponad milion złotych.

Aston Martin DBX
Aston Martin DBX

3. Cupra Formentor

To pierwszy nowy model sportowej marki stworzonej przez Seata. „Cupra Formentor z własnym designem pokaże istotę naszych samochodów” – powtarzał w wywiadach Wayne A. Griffiths, CEO Cupra. I rzeczywiście, Formentor prezentuje się fantastycznie, ponieważ, choć jest zbudowany na typowym dla niemieckiego koncernu nadwoziu MQB, to sportowa sylwetka jest dziełem hiszpańskich projektantów. Na rynek, oprócz wersji z silnikami spalinowymi, trafi również hybryda o mocy 244 KM, która przejedzie do 50 kilometrów bez włączania silnika spalinowego.

Cupra Formentor
Cupra Formentor

4. Land Rover Defender

Defender to samochód-legenda, zatem wyprodukowanie jego następcy było nie lada wyzwaniem. Odświeżony design udowadnia, że mamy wciąż do czynienia z kultowym modelem, ale na miarę aktualnych czasów. Nowy Defender w terenie wciąż radzi sobie świetnie, dodatkowo stał się bardziej „miejski” i tańszy w użytkowaniu – usiądziesz w nim wygodnie jak w SUV-ie (nie jak w typowej terenówce) oraz bez nadmiernych wydatków będziesz mógł poruszać się po mieście.

Land Rover Defender
Land Rover Defender

5. Volkswagen Golf

To już 8. generacja dobrze znanego wszystkim modelu. Choć nowy Golf był projektowany od podstaw, mocno przypomina swoich poprzedników (nawet wymiarami) – to wciąż niespecjalnie wyróżniający się samochód. Za to we wnętrzu znajdziemy więcej elektroniki; nie uświadczymy już tradycyjnych, analogowych zegarów, co pewnie odbije się na ergonomii. Nowy Golf pojawi się również w wersji z napędem hybrydowym.

Volkswagen Golf
Volkswagen Golf

6. Polestar 2

To pierwszy elektryczny model nowej marki współpracującej z Volvo. W Polsce na razie nie kupimy tego konkurenta dla Tesli 3 – za granicą jego ceny rozpoczną się od 40 000 euro (to prawie 20 000 euro mniej niż musielibyśmy zapłacić za Teslę). Dwa silniki elektryczne – na przedniej i tylnej osi – sprawiają, że samochód rozpędza się do „setki” w pięć sekund. Na jednym ładowaniu przejedziesz ok. 500 kilometrów. Jeśli będziesz chciał nabyć Polestara 2, będziesz musiał udać się do Niemiec, Belgii, Holandii, Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Kanady lub Chin.

Polestar 2
Polestar 2

7. Volkswagen ID.3

Kolejny „elektryk” w naszym zestawieniu. W zależności od wersji, 100 km/h osiągniemy w 7,5 lub 9,5 sekundy. ID.3 to szereg ciekawych i potrzebnych rozwiązań: samochodem nie ruszysz bez uprzedniego zapięcia pasów, będzie również zaopatrzony w ergonomiczną klimatyzację – jeśli samochód wykryje, że podróżujesz sam, będzie chłodził wyłącznie miejsce kierowcy. Kierunkowskazy będą miały różne tryby pracy (w tym „pływający” znany z nowych samochodów), a co dwa lata samochód będzie musiał przejść obowiązkowy przegląd. Żeby zwiększyć zasięg o 100 kilometrów wystarczy... pięć minut ładowania! ID.3 pojawi się na drogach już w czerwcu.

Volkswagen ID.3
Volkswagen ID.3

8. Toyota Mirai

Producent zapowiada, że to demonstracja siły nowej technologii napędu na ogniwa paliwowe, a jednocześnie dowód na to, jak bardzo samochód z alternatywnym DNA może dobrze wyglądać, świetnie się przy tym prowadząc. Dzięki zastosowaniu większych zbiorników wodoru, druga generacja Toyoty Mirai na jednym tankowaniu może pokonać nawet 900 kilometrów! Ale pojazd nie rozczarowuje również mocą, ponieważ kierowca otrzyma 180 KM opakowanych w naprawdę stylowym aucie. Nowa Toyota Mirai – w przeciwieństwie do poprzedniczki – będzie dostępna w Polsce. Jeśli będziesz chciał nabyć ten samochód, przygotuj się na wydatek rzędu 300 000 złotych i problemy z tankowaniem, bo infrastruktura sieci tankowania wodoru w Polsce wciąż jest w powijakach.

Toyota Mirai
Toyota Mirai

9. Peugeot 2008

Crossover o dużych rozmiarach – długość nadwozia to 4,3 metry, a więc aż o 14 centymetrów więcej niż w poprzedniej generacji. Nie będzie dostępna wersja hybrydowa, za to w pełni elektryczna już owszem – na jednym ładowaniu przejedziemy ok. 300 kilometrów. Najciekawszym elementem wyposażenia, którego nie znajdziemy w innych samochodach, jest opcjonalny trójwymiarowy i-Cockpit 3D, który warto zamówić, zwłaszcza jeśli lubisz gadżety.

Peugeot 2008
Peugeot 2008

10. Opel Corsa-e

Auto, które mógłbyś kupić córce, a jednocześnie dowód, że Opel odważnie wkracza w świat elektromobilności. Na jednym ładowaniu można przejechać ok. 330 kilometrów, najatrakcyjniejsza wydaje się jednak jego cena. Bazowy model kupimy już za niespełna 125 tysięcy złotych, co oznacza, że nowa Corsa-e mieści się w limicie umożliwiającym otrzymanie państwowej dotacji z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu (maksymalnie 37 500 złotych).

Opel Corsa-e
Opel Corsa-e

Kuba Dobroszek

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie