Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

10 superaut dla czterdziestolatka

Samochody
|
04.08.2011
Samochody 10 superaut dla czterdziestolatka

Marzenia są po to, by je spełniać. Prezentujemy 10 modeli, za które niejeden z nas dałby się pokroić. Ale mamy dobrą wiadomość: wystarczy "drobne" kilkaset tysięcy - i jesteś królem wszystkich głównych ulic w mieście ;-)

Tagi: auta marzeń

Samochody 10 superaut dla czterdziestolatka

Auto marzeń nie jest wcale tak nieosiągalne, jak mogłoby się wydawać! By stać się posiadaczem samochodu o mocy ponad 300 KM, wystarczy około 200-300 tys. zł. Jeśli dysponujesz taką sumą, w twoim zasięgu jest już Porsche, a nawet Ferrari - choć używane. Albo bilet miesięczny na komunikację miejską na najbliższe 400 lat. Oto kilka propozycji aut, które zaspokoją gust i pragnienia niejednego z nas!

Nissan 370Z

  • Moc: 331 KM, 370 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h – 5,8 s; V-max: 250 km/h 
  • Cena: od 189 tys. zł

Mówią o nim, że to auto dla facetów, których nie stać na Porsche. Jedyna prawda, w tym stwierdzeniu jest taka, że 370Z dorównuje osiągami niemieckiej marce. A to, że w kieszeni zostanie ci połowa kwoty, którą wydałbyś w salonie Porsche, to tylko pozytyw.

Wsiadając za kierownicę Nissana 370Z, możesz na żywo wcielić się w bohatera popularnej gry komputerowej „Need For Speed”. Ten samochód to spełnienie marzeń niejednego faceta z wymaganiami. Sportowy wizerunek auta wyznacza wysoko poprowadzona linia przewężenia nadwozia oraz obłe zderzaki. Do wyboru masz wersje roadster i cabrio.

Bez względu na to, którą z nich wybierzesz, przekonasz się jak inżynierowie zadbali, by samochód sprawiał frajdę wysokimi osiągami. Silnik V6 o pojemności 3,7 l umieszczony z przodu, przenosi napęd na tył. Generuje on 331 koni przy 7000 obr./min. i 370 Nm maksymalnego momentu obrotowego przy 5200 obr./min. To sprawia, że pierwsza setka na obrotomierzu pojawia się już po 5,8 sekundach.

Porsche Boxster

  • Moc: 255 KM; 290 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h – 5,9 s; V-max: 263 km/h
  • Cena: 235 tys. zł

Wiele osób nie docenia Porsche Boxstera, wytykając mu, że jest to najtańsze, najmniejsze i najsłabsze Porsche. Tak mówią ludzie, którzy nigdy nim nie jechali i nie pojadą. Każdy kto choć raz będzie miał możliwość nadepnąć pedał gazu w tym modelu, już nigdy o nim nie zapomni. Jest to pełnowartościowe Porsche. Świadczy o tym choćby silnik boxer, ponadprzeciętne osiągi i typowy dla swoich większych braci wygląd. Centralnie położony silnik, dzięki któremu samochód jest doskonale wyważony, generuje 255 koni mechanicznych, które rozpędzają Boxstera do pierwszej setki w 5,9 sekundy.

BMW M3

  • Moc: 420 KM; 400 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h – 4,8 s; V-max: 250 km/h
  • Cena: ok 300 tys. zł

BMW serii trzeciej w najmocniejszej wersji oznaczonej literą M ma już długą historię. Pierwszym M3 zachwycano się już w 1985 roku. Od tej pory powstały 4 jego generacje. Tym razem nie będziemy jednak rozwodzić się nad starociami, bo jeśli marzyć, to tylko o księżniczkach. A taką księżniczką bez wątpienia jest BMW M3 GTS (E92). W aucie zastosowano nowy 4-litrowy silnik V8 osiągający moc 420 KM przy 8300 obr/min. To wystarczająca wartość, by w 4,7 sekundy osiągnąć 100 km/h. Pozostali uczestnicy ruchu drogowego mogą jedynie delektować się zapachem wysokooktanowej benzyny z czterech rur wydechowych twojego BMW.

Lexus ISF

  • Moc: 430 KM, 505 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h – 4,4 s; V-max: 272 km/h
  • Cena: 300 tys. zł

Gdy BMW wydaje ci się zbyt ostentacyjne, warto zajrzeć do salonu Lexusa. Lexus i sportowe auta? Okazuje się, że marka kojarzona z bogatymi emerytami potrafi zrobić bardzo szybki i ekstremalny samochód. Dla Lexusa ISF przyspieszenie do 100-tki w 4,8 s to żaden problem! A to dzięki silnikowi V8 o pojemności 5,0 litra, generującemu moc 430 koni mechanicznych. Podobnie jak w BMW napęd przekazywany jest na tył, co gwarantuje dobrą zabawę w poślizgach.

Designerzy nie napracowali się za bardzo. Wykorzystali wiele elementów z popularnego IS-a. Drapieżnego charakteru nadali mu jedynie bocznymi wlotami powietrza, 19-calowymi alufelgami, spojlerami i czterema końcówkami wydechu.

I pomyśleć, że Lexus IS F jest jednocześnie niepozornym sedanem, do którego spokojnie możesz jeszcze zapakować na dwa tylne siedzenia dziecko i teściową. Tylko po co?

Ford Mustang z 1969 r.

  • Moc: Od 240 KM do 375 KM
  • Osiągi: 0-100 k/h – 5-5,7 s(zależnie od wersji); V-max: nawet 118 m
  • Cena: nawet 200 tys. zł (najlepsze egzemplarze)

Nie wszystko, co nowe, jest najlepsze. Do listy najlepszych starych win i skrzypiec możesz doliczyć pięknego oldtimera jakim jest Ford Mustang rocznik ’69. Twój równolatek trzeciej generacji ma niemałą moc, bo od 240 KM wzwyż, a pod jego maską przyjemnie mruczy silnik – 5-litrowy V8. To jedyny staruszek, jakiego dziś ci polecamy.

Szukając twojego Mustanga, pytaj o wersję Mach 1 - to jedna z najlepiej wyposażonych. Uwiedzie cię automatyczną skrzynią biegów, klimatyzacją oraz wspomaganiem kierownicy i hamulców. Za to jej brat Ford Mustang Boss 429 o mocy 375 KM był marzeniem niejednego kierowcy rajdowego. Powstał on z myślą o startach organizowanych przez NASCAR (Narodową Organizację Wyścigów Samochodów Seryjnych) i dlatego jest ostry jak brzytwa.

Po zadbany egzemplarz najlepiej wybrać się do USA . Możesz też zlecić poszukiwania profesjonalnej firmie brokerskiej i tylko czekać na spełnienie swoich marzeń.

Chevrolet Camaro

  • Moc: 405-432 KM; 556-569 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h – 4,9 s; V-max: 250 km/h
  • Cena: od 199 900 zł (dostępny od jesieni 2011)

Nie masz żyłki majsterkowicza, by grzebać przy 40-letnim Mustangu, ale marzysz o muscle car? Jeśli tak, to zaczekaj z kupnem samochodu do jesieni. Warto, bo właśnie wtedy w Polsce dostępny będzie najnowszy Chevrolet Camaro – legenda muscle carów w nowoczesnej odsłonie. To samochód, obok którego nikt nie przejdzie obojętnie. Uwagę zwraca szeroki przód w kształcie litery V, groźnie wyglądający grill i „skrzela” po bokach auta. Pod maską 6-litrowy silnik V8, którego moc zależnie od wersji to 405 (z automatyczną skrzynią biegów) lub 432 z manualną przekładnią.

Kupując to auto zyskasz także w oczach syna. Żółte Camaro zagrało bowiem jedną z głównych ról już w trzech częściach filmu Transformers.

O Camaro pytaj w wybranych salonach w Polsce pod koniec 2011 roku. Przygotuj się na wydatek 199 900 zł (za wersję coupe) lub 224 900 zł (za cabrio).

Ferrari F360 Modena

  • Moc: 400 KM, 373 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h 4,3 s; V-max: 298 km/h
  • Ceny: od 50 tys. euro (używane)

Mijając Ferrari 360 żałujesz, że nie jesteś sową i nie możesz obrócić głowy o 180 stopni. Nowoczesne, choć nawiązujące do swoich wielkich poprzedników jak np. Ferrari Testarossa, okazało się najlepiej sprzedającym się modelem w historii. W sumie od premiery w 1999 roku sprzedano 16 tys. sztuk. Dlatego relatywnie łatwo o egzemplarz z drugiej ręki. Szybsze bicie serca powoduje także to, że stać cię na tę maszynę. Egzemplarze z początku produkcji, z przebiegiem poniżej 100 tys. kilometrów kosztują nieco ponad 50 tys. euro.

Co za to otrzymasz? Przepiękne auto, kwintesencję włoskiej motoryzacji, o którym marzyłeś od dziecka. Do wyboru wersja zadaszona lub odkryty spider. Oba z silnikiem V8 3,6 litra o mocy 400 koni mechanicznych i 373 Nm momentu obrotowego.

Audi RS6

  • Moc: 560 KM; 650 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h – 4,5 s; V-max: 250 km/h (ograniczona elektronicznie)
  • Ceny: od 200 tys. zł (używane):

Jeśli nie chcesz Ferrari, to może Lamborghini? Jest w zasięgu ręki. No prawie. Najbliżej jest Audi RS6 z lat 2008-2010 wyposażone w motor, który montowano także w Gallardo. To potężna, pięciolitrowa jednostka V10, o mocy 560 KM, która katapultuje to rodzinne kombi do setki w 4,5 sekundy. Warto wspomnieć, że w przeciwieństwie do Lamborghini w Audi komfortowo może podróżować pięć osób, a bagażnik ma pojemność 530 litrów.

Niestety, produkcję RS6 zakończono w 2010 roku. Auta trzeba więc szukać na rynku wtórnym. Niemal nowy egzemplarz, z symbolicznym przebiegiem, wycenia się od ok. 250 tys. zł.

Mercedes G klasse 55 AMG

  • Moc: 507 KM, 700 Nm
  • Osiągi: 0-100 km/h 5,5 s; V-max: 210 km/h
  • Ceny: od 200 tys. zł (używany)

Niektórzy twierdzą, że gdy ten wielki terenowy SUV o mocy 507 KM przejeżdża obok, to przestają działać telefony komórkowe. Może być w tym ziarnko prawdy, ponieważ auto ma rodowód wojskowy – zaprojektowano je pierwotnie dla niemieckiej Bundeshwery.

Samochód trafił jednak do sprzedaży cywilnej, także w wersjach luksusowych. Polecamy poszukać odmiany G 55 AMG, dającej najwięcej satysfakcji z królowania na drodze. Wersja ta dysponuje 5,5-litrowym silnikiem V8 KOMPRESSOR, o mocy 507 KM i momencie obrotowym 700 Nm, co pozwala rozpędzić ważącego 2,5 tony kolosa w 5,5 sekundy. Nowe auto kosztuje ponad pół miliona, ale trzy-, czteroletnie można już kupić prawie za połowę tej ceny.

Skoda Fabia... Skoda Fabia?!

Na koniec nietypowa propozycja. Za niecałe 80 tys. proponujemy kupić 180-konną Skodę Fabię RS. Jest to dynamiczne, miejskie auto, które do setki rozpędza się już w 7,7 sekundy (o 1.8 wolniej niż Porsche Boxster). Pozostałą kwotę będziesz mógł przeznaczyć na starty w rajdach.

By stanąć w szranki na polskich oesach, a może nawet podczas słynnego rajdu Barbórki, możesz kupić w salonie Mitsubishi Lancer Evolution. Auto jest od razu gotowe do startu! Koszt prawdziwej rajdówki w specyfikacji R4 to 175 tys. zł. Auto ma 2-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 295 KM. Jeśli dodać do tego 180 koni mechanicznych Skody Fabii wychodzi, że mając te auta w garażu będziesz miał w sumie 475 KM!

Ed Borowski

A może limuzyna? Wybierz jedną dla siebie
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (7) / skomentuj / zobacz wszystkie

Wera
02 listopada 2018 o 19:42
Odpowiedz

A dla tych co mają, marzą lub są wielbicielami wyjątkowych szybkich aut takich jak Ferrari nie zabraknie dodatku lub"namiastki" posiadania wyjątkowego oryginalnego case Ferrari na iphona z etuitelefon.pl
I nie przestawajcie wierzyć, ze w końcu takie mieć będziecie:))

~Wera

02.11.2018 19:42
Na t(r)opie
26 października 2011 o 00:38
Odpowiedz

...niby klasyka ale po co mi taki maluch? ...może fajny bo lekko wchodzi pod TIRa?

~Na t(r)opie

26.10.2011 00:38
Dżyngis
07 października 2011 o 08:36
Odpowiedz

Piękne wozy! Ostatnio w Galileo był program o VIPERach. Faceci zbierają forsę na niego kilkanaście lat! To dopiero miłość!

~Dżyngis

07.10.2011 08:36
Fan Merca
22 sierpnia 2011 o 21:35
Odpowiedz

można się za 160k pobawić nowiutkim Mercedesem SLK. Kapitalna zabawka. Roczny można kupić 20-30% taniej. Kolega ma SLK 280 i bawi się przednio.

~Fan Merca

22.08.2011 21:35
Gość
19 sierpnia 2011 o 15:41
Odpowiedz

Szkoda że na takie przyjemności stać tylko nielicznych
wątpię aby ktoś kupował porshe na kredyt [link usunięty przez moderatora]

~Gość

19.08.2011 15:41
Maryjan
18 sierpnia 2011 o 20:48
Odpowiedz

no, przecież możesz kupić używany... 10 letni Porsche już jest w całkiem akceptowalnej cenie. I używany również możesz kupić na raty. Sam mam P924, 20 letnie i bawię się nim przednio...

~Maryjan

18.08.2011 20:48
po40
18 sierpnia 2011 o 07:58
Odpowiedz

w zasięgu portfela? Chyba was zdrowo poyebało!

~po40

18.08.2011 07:58