Hiszpanie z Barcelony postanowili połączyć nowoczesne technologie z pięknem klasycznych rowerów z minionej epoki. Uznali, że właśnie w ten sposób podbiją serca klientów pragnących wyróżnić się na ulicy, podkreślić własny styl. Rowery Oto Cycles są przygotowane w taki sposób, by nie sposób było spotkać na ulicy dwóch identycznie wyglądających egzemplarzy. Własny styl można wyrazić nie tylko poprzez ogromne bogactwo dostępnych kolorów – jest ich do wyboru ponad 200 – ale także za sprawą dodatków: sakw, kasków i elementów wykończenia.
W ofercie Oto Cycles są na razie jedynie cztery modele OtoK, OtoR, e-retroV i retroV. Jedynie ten ostatni nie posiada silnika elektrycznego, ale został zbudowany w taki sposób, żeby w razie potrzeby móc łatwo dokonać jego konwersji na e-bike. retroV jest też modelem o klasycznym wyglądzie.
Bez wątpienia najciekawszą propozycją hiszpańskiej firmy jest model OtoR stylizowany na motocykle rodem z początku ubiegłego wieku. Uwagę zwraca przede wszystkim „zbiornik paliwa”, ale w OtoR całość konstrukcji jest utrzymana w stylu „motocyklowym”.
Retro nie dotyczy w tym przypadku wyposażenia, nie licząc elementów ozdobnych. OtoR wyposażono m.in. w baterię Samsunga Li-NiCoMn 36V 12 Ah, silnik bezszczotkowy o mocy 250W (opcjonalnie dostępne są mocniejsze jednostki 500W i 750W), system wspomagania ruszania w zakresie prędkości 0-6 km/h, komputer pokładowy z wyświetlaczem LCD i reflektory w technologii LED, na kołach zamontowano solidne tarcze hamulcowe 160 mm i obleczono oponami tzw. whitewalls.
Napęd roweru pozwala na pokonanie dystansu 40 km bez pedałowania, jeśli jednak silnika używać będziemy jedynie jako wspomaganie przy ruszaniu, to zasięg wzrośnie o 20 km. Rower waży ok. 25 kg i może udźwignąć ciężar 110 kg.
Cena OtoR jest dość wysoka, zwłaszcza gdy odnosimy ją do możliwości nabywczych polskich klientów, ale w Starej Europie nikogo nie przeraża. Najtańsza wersja kosztuje 2850 euro.
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie