Gdzie one wszystkie się podziały? One, czyli kobiety bez mężów, narzeczonych, facetów na stałe. Jak je wypatrzeć, rozpoznać, wyłuskać z tłumu? Bądź pewny: da się to zrobić, o ile zmienisz swoje nastawienie do świata. Od pewnego czasu jesteś sam i wydaje ci się, że wokół nie ma już żadnych fajnych kobiet. Tak w ogóle. Masz wrażenie, że dokądkolwiek pójdziesz, wszystkie tajemnicze nieznajome okazują się czyimiś partnerkami. Może żyjesz w złym miejscu? Myślisz, że gdybyś mieszkał gdzieś indziej, nie miałbyś takiego problemu. Marzysz więc o przeprowadzce do miasta samotnych pań, ale tak naprawdę nie robisz nic, aby poznać kogoś ze swojego otoczenia. Bo patrzysz i nie widzisz.
Zaklęty krąg
Pozwól sobie coś wyjaśnić: wszędzie, w każdym mieście, mieszkają wspaniałe, wolne kobiety. Przyczyną, dla której ich nie zauważasz jest to, że nie chcesz nad tym popracować. Nie próbujesz nawet wychylić głowy ze swej dziupli, nie chcesz nikogo poznać! Ciągle powtarzasz, że "w mojej okolicy nie ma żadnej wolnej". I każdego dnia zostajesz w domu i utwierdzasz się w przekonaniu, że ta formułka jest prawdziwa, bo przecież widzisz tylko zajęte kobiety. A prawda jest zupełnie inna: to tylko twoje wybiórcze myślenie. Zupełnie, jak w filmie "Szósty zmysł", z tą różnicą, że Cole Sear widział wszędzie martwych ludzi, a ty widzisz wszędzie kobiety zajęte. Dlaczego? Bo to świetna wymówka, żeby nie ruszyć się z domu, kisnąć i nie poznawać nowych ludzi. Bo tak jest wygodniej, a przede wszystkim - nie musisz wkładać w nic najmniejszego wysiłku. Bo w rzeczywistości boisz się, że nawet, jeśli się postarasz, to i tak nic z tego nie wyjdzie. No, i koło się zamyka. Zjedź wreszcie z tego ronda!
Więcej śmiałości
Zrozumiałe - wyszedłeś z wprawy. Stałeś się po trosze samotnikiem i kontakty towarzyskie przestały cię wciągać. No, to natychmiast przypomnij sobie, że jeszcze niedawno bywałeś, bawiłeś się, rozmawiałeś, tańczyłeś itd. I miałeś do tego wystarczająco dużo energii i odwagi. Nic się nie zmieniło - musisz tylko uwolnić to, co zamknąłeś w sobie. Bo przecież wciąż "masz jaja" i nawiązanie rozmowy z kobietą nie jest dla ciebie jakimś nieosiągalnym wyczynem. Nie bój się – nie musisz od razu się oświadczać i nic się nie stanie, jeśli rozmowa skończy się zwykłym "cześć". Będzie następna, która zaowocuje spotkaniem, a może i randką. Odwagi – twoje powodzenie u płci pięknej zależy tylko od ciebie!
Wychodź "do ludzi" – rozmawiaj z kobietami, baw się i nie zastanawiaj się ciągle, czy ta, z którą akurat wymieniasz uprzejmości, jest już zajęta. Myśl pozytywnie: po świecie chodzą tłumy wolnych kobiet, które chcą poznać właśnie ciebie, więc dam im szansę. I o to nastawienie do własnego życia chodzi.
Kobieta jak… kariera
Wyobraź sobie, że nagle ktoś ci mówi, iż nie ma już żadnych dobrych miejsc pracy na świecie. Czy byłbyś gotów spędzić resztę życia, powtarzając sobie: "nie ma już żadnej dobrej roboty, więc będę klepał tę nudę do końca życia"? Na pewno nie. Jeśli chodzi o pieniądze i karierę, większość ludzi otwiera się na okazje i robi to, co może, aby iść do przodu i cieszyć się każdym sukcesem.
Jasne, napotkanie wolnej kobiety na swojej drodze nie zawsze jest łatwe. Być może będziesz musiał wychodzić "w świat" nieco częściej, być może będziesz musiał znaleźć miejsce, w którym bywają samotne kobiety, być może będziesz musiał zaczynać rozmowy z nimi w różnych dziwnych miejscach. Traktuj to jednak jak urozmaicenie, zabawną przygodę i rozrywkę.
Nawiązuj nowe znajomości! Spróbuj internetowych czatów, zaglądaj gdzieś indziej niż tylko do ulubionego pubu, w którym samotnie wlewasz w siebie co weekend kilka piw. Dowiedz się, gdzie bywają kobiety i idź tam, choćby miała to być handlowa galeria - może być fajnie, bo na miejscu są kafejki i restauracje. Bądź otwarty! Idź do kawiarni, do restauracji, zagaj rozmowę z każdą kobietą, która wydaje ci się interesująca. I zacznij się wreszcie tym bawić! To nie wojna i cierpienie - przestań użalać się nad sobą i przyjmij postawę aktywną wobec życia. Szybko zauważysz, że świat roi się od kobiet, które chętnie się do ciebie uśmiechną, a co będzie dalej - przekonaj się.
Po czym poznasz, że jest singielką
Kobiety nie są "oznakowane" odpowiednimi literkami: "W" wolna i "Z" - zajęta. Ale wystarczy przez chwilkę im się przyjrzeć, by bez pudła rozpoznać ich obecny stan.
1. Rozgląda się
Jeśli ona rozgląda się po kawiarni, klubie, czy nawet sklepie, pozornie lustrując wystrój wnętrza lub zawartość regałów - na pewno szuka "swojego" faceta. Ty musisz złapać i zatrzymać jej spojrzenie.
Kobiety "ze związków" rzadko rozglądają się w miejscach publicznych i nie taksują mężczyzn.
2. Rozmawia z wieloma mężczyznami
Jeśli ona na przyjęciu, czy w klubie często się uśmiechając, rozmawia z coraz innym mężczyzną - na pewno jest sama. Panie zajęte nie bywają aż tak uprzejme dla wielu facetów, a niewierne szybko tracą cierpliwość - nie marnują czasu na przedłużające się pogawędki, które prowadzą do nie wiadomo czego.
3. Patrzy ze smutkiem na pary
To znak, który nie zawodzi! Jej wzrok spanielki wodzący za rozbawionymi lub przytulającymi się parami dobitnie świadczy o tęsknocie za mężczyzną. Zagadnij ją delikatnie, gdy jest szczególnie smutna. Uważaj jednak, bo może ci się oberwać za poprzedniego faceta.
4. Język ciała nie kłamie
Jej sylwetka i ruchy mówią wszystko: gdy podczas rozmowy niby przypadkowo dotyka twego ramienia, ręki, poprawia ci marynarkę - otrzymałeś właśnie zaproszenie. A gdy sama muska dłonią swoje ramię lub szyję, chce byś to ty ją dotknął. Jeśli zaś jest wycofana, ma skrzyżowane na klatce piersiowej ramiona - lepiej się nie narażaj. Na pewno jest z kimś.
5. Snuje opowieści
Gdy podczas rozmowy chętnie opowiada, co robi w wolnym czasie, jaki ma rozkład zajęć, np. w piątki wieczorem basen, w soboty klub biegacza, we środy kurs fotografii, a w czwartki zawsze ogląda film - możesz mieć pewność, że jest sama i zabija samotność. Możesz być pewien, że chętnie dopełni czas spotkaniami z tobą.
A jakie wy macie sposoby na poznanie singielki? Zapraszam na forum!
Aleksander Sienkiewicz
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (7) / skomentuj / zobacz wszystkie
Artykuł fajny ...gorsza część dotyczy rozpoznawania singielek.
Jako singielka lekko się uśmiechnęłam.
Kawiarnie? Raczej singielki uciekają od samotnego picia kawy w kawiarniach.
Jeśli już się wybiorą to z koleżanką, córką.
Aspekt finansowy również ma znaczenie... nie wiem jak u elity finansowej, ale jeśli już pić samotnie kawę to taniej to wychodzi w domu :D
Łowienie wzrokiem panów hm od dawna nie chce mi się nawet na nich patrzeć, ale fakt jeśli zagadnie ...to pewnie go nawet nie zapamiętam.
Jeśli zagadnie 3 razy i jeszcze siebie przypomni to być może zapamiętam, że zagadywał .
Opowiadanie o planach hm jako jednostka spontanicznie niezorganizowana niczego nie planuję, a robię coś wtedy kiedy mam wenę, ale może inni są bardziej zorganizowani.
Jak zatem rozpoznawać ? Stały wytarty tekst - Co taka "piękna" kobieta tu robi zamiast z mężem ...coś tam coś tam... spać, jeść itd itp
Jeśli zależy Wam na szybszym zapamiętaniu przez płeć żeńską zamiast słowa- piękna można użyć przymiotnika- gruba . Na bank Was zapamięta :D :D :D
Inny- "Z Pani męża to prawdziwy szczęściarz, och co ja bym dał by mieć taką kobietę przy swoim boku"
Na mnie już powyższe teksty działają mdląco ...ale cóż nikt nie powiedział, że będzie łatwo.
Można jeszcze ewentualnie podbiec i rzucić w upatrzoną panią kwiatami i zwiać ... Kreatywność wyobraźnia i odrobina szaleństwa zawsze przyciągają wzrok pań i nawet jeśli Wam coś się wydaje głupie to może właśnie to sprawi, że na jej twarzy pojawi się uśmiech dla wariata, ale sympatycznego .
Pozdrawiam i życzę Wam udanych łowów .
10.05.2020 02:56
Witam.....szukam dziewczyny kobiety od jakiegoś czasu jestem singlem po 40 i wydaje mi się lub też tak jest ze prawdziwych kobiet to została garstka ....jak nie sztuczne czyli aby byc piekną to sie tną kleją i mieszają z zaprawa.z uniesioną głową to oszustki pierwszego planu ..
13.09.2019 21:53
Aha masz ochotę się spotkać
25.11.2018 20:53
Dlaczego? Dużo facetów takich jest!
13.03.2018 20:53
A mnie się podoba! Fajne porównania. Bazowanie na plusach, zamiast minusach. I od razu robi się lepiej. Pozdrawiam :)
07.07.2015 11:29
5 rad? bzdury totalne!
10.08.2014 01:47
Nagrodę Nobla trzeba by przyznać autorowi tych porad.
13.01.2014 20:54