Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Jak uniknąć niezręcznej ciszy na randce

Randka
|
14.10.2012
Randka Jak uniknąć niezręcznej ciszy na randce

W dobie coraz szybciej przekazywanych informacji, coraz większej liczby skrótów i umownych znaków zatracamy powoli umiejętność normalnej rozmowy z drugim człowiekiem. A taka szczególnie może ci się przydać podczas spotkania z kobietą.

Tagi: randka , podryw

Randka Jak uniknąć niezręcznej ciszy na randce

Zacznijmy od fundamentów i omówmy ważną różnicę miedzy kobietą, a mężczyzną – sposób komunikacji.

Jak komunikują się mężczyźni?

My mężczyźni nastawieni jesteśmy na szybki przekaz informacji. Weźmy taki przykład, gdy dwóch facetów rozmawia:
- Oglądałeś film ABC?
- Tak, widziałem go przedwczoraj. Całkiem fajny. Podobno za efekty specjalne odpowiedzialni byli ludzie od „Avatara” i wydali na nie prawie 100 milionów dolarów.
Następuje przekaz konkretnych informacji. Zadano pytanie, pada odpowiedź.

Jak komunikują się kobiety?

Kobiety zdecydowania inaczej rozmawiają:
- Oglądałaś film ABC?
- Widziałam. Szczerze mówiąc, mam co do niego mieszane uczucia. Spodziewałam się chyba czegoś innego…
Kobiecy sposób porozumiewania się, nie jest nastawiony na fakty, liczby czy informacje, ale na uczucia, doznania i emocje.

W jaki sposób mężczyźni rozmawiają z kobietami i dlaczego robią to źle?

Kiedy facet zaczyna rozmawiać z kobietą, podchodzi do tego po męsku (logicznie). W związku z tym zadaje sobie takie pytania:
- Co mam mówić?
- O czym gadać, żeby jej się ze mną nie nudziło?
- Co mogę powiedzieć, żeby ona się mną zainteresowała?
Prawda jest jednak taka, że z kobietami nie powinno się tak komunikować. Nie można z nimi rozmawiać „po męsku”, o suchych faktach, informacjach itp. Rozmowa z kobietą musi być mniej uporządkowana, bardziej zaskakująca w przebiegu, tak, żeby ona nie mogła przewidzieć jej rezultatu. Jeśli bowiem po pierwszych zdaniach twoja rozmówczyni domyśli się przebiegu reszty rozmowy, to na pewno jej nie zainteresujesz.

Właśnie dlatego też ogromnie ważne jest twoje nastawienie. Mów, jak pewny siebie mężczyzna, bez lęku, szczerze i z zaangażowaniem. Przekonasz się szybko, że nie jest ważne, co mówisz. Możesz mówić o polowaniu na wiewiórki czy łowieniu ryb. Ważne jest, żebyś robił to z pasją, bo wtedy dla niej to również będzie interesujące. Wszystko opiera się na emocjach.

Dlaczego nie powinieneś rozmawiać o tym, o czym ona chce?

Myślenie, że powinieneś rozmawiać z kobietą na tematy, które ona lubi, to błąd. Wielu mężczyzn, żeby przypodobać się rozmówczyni, robi i udaje przeróżne rzeczy wbrew swojej woli. Zaczynają interesować się poezją śpiewaną, mimo że wcześniej słuchali tylko metalu, albo zaczytują się w „Cieniu wiatru”, odkładając na półkę ukochaną biografię Jobsa . Znam takich, którzy zrezygnowali ze swojej pasji (np. sport, komputery) tylko po to, żeby robić to, co lubi ich wybranka.

Jasne, że nie ma nic złego w rozwijaniu się i zbieraniu nowych doświadczeń. Problem pojawia się jednak, gdy w tym wszystkim jesteś nieszczery. A tak się dzieje, jeśli zaczynasz się interesować danym tematem tylko po to, żeby się jej przypodobać. Gdy rezygnujesz dla niej ze swoich pasji, stajesz się nieprawdziwy.

Dlatego z kobietą najlepiej rozmawiaj o tym…

… co interesuje ciebie.
Najlepiej mów o tym, co dla ciebie jest ważne i co cię pasjonuje. Nawet, jeśli są to komputery, wytrzymałość metali czy filozofia Kung-Fu. Grunt, żebyś mówił o tym, co kochasz i do czego masz zapał. Kiedy rozmawiasz o czymś, do czego masz dużo entuzjazmu i pasji, kobieta natychmiast to odczuje i przejmie ten stan emocjonalny od ciebie. Dosłownie - zarazi się twoją pasją i też zacznie się angażować w rozmowę.

Kobietę pociągają mężczyźni pełni entuzjazmu, energii i pasji. Jeśli ona słyszy jak jesteś zaangażowany w to, o czym mówisz, to automatycznie „czuje”, że jesteś prawdziwy i inny od tych wszystkich mężczyzn, którzy gadają, co im ślina na język przyniesie, żeby się jej przypodobać.

Obniż standardy dla tematów rozmowy

Nie obawiaj się. Daję ci oficjalne pozwolenie i uprawniam cię do tego, żeby obniżyć standardy tematów, na które możesz z nią rozmawiać. Nie musisz od razu dyskutować o filozofii Kanta, nie potrzeba ci też żadnych „sprytnych” tematów do rozmowy (chociaż czasami mogą się przydać). Odpuść sobie też wszelkie zmyślone historyjki, które robiłby z ciebie herosa, żeby przekonać ją, jaki jesteś fajny. Opowiadanie takich „bajerów” to nic innego, jak oznaka braku pewności siebie. Spójrz na przykład:

Jakiś czas temu widziałem Avatar w 3D. Powiem ci, że po seansie byłem pod ogromnym wrażeniem tej nowej technologii. Sposób kręcenia niektórych ujęć, sposób, w jaki dodają one charakteru i klimatu w filmie jest wręcz niesamowity. Momentami miałem wrażenie, że rzeczywiście tam byłem i brałem udział w całej historii.

Słyszałaś o tym, że reżyser James Cameron sam zaprojektował specjalną kamerę tylko na potrzeby tego filmu? Stworzył to, żeby nagrywać poruszanie się postaci, a potem móc to przerobić na super realistyczny efekt „3D”.

To jest mówienie z zainteresowaniem i pasją. Na tym to właśnie polega. Masz mówić, jak pewny siebie mężczyzna. Prowadź rozmowę i opowiadaj wychodząc z założenia, że to ją interesuje. Uwierz, że to, co masz do powiedzenia, jest dla niej interesujące.

Oczywiście nie masz być monotematyczny. Nie chodzi o wałkowanie jednego tematu w kółko. Śmiało przeskakuj z jednego na drugi, ale też niech twoja rozmowa nie będzie chaotyczna. Grunt, żeby rozmowa przebiegała nieszablonowo i żebyś potrafił ją zaskoczyć. Nigdy nie gadaj ciągle o tym samym.
Unikaj też gadulstwa. Daj dziewczynie się wypowiedzieć, zamiast nadawać non-stop jak popsute radio.

Jak sobie radzić z niezręczną ciszą?

Chyba każdy facet, który spędził więcej niż 10 minut sam na sam z kobietą, która mu się niezwykle podoba, zna to uczucie, gdy zapada nieprzyjemna cisza, i nie ma pomysłu, jak ją przerwać. Wtedy przychodzą ci na myśl w panice takie myśli:

"Co robić? O czym mam z nią teraz pogadać, bo mam pustkę w głowie! Przez to milczenie robię z siebie głupca. Muszę szybko znaleźć jakiś fajny temat do rozmowy!"

Albo jeszcze inaczej. Zaczyna się rozmowa i wszystko idzie gładko. Niestety po kilkunastu minutach wasza interakcja zwalnia. Powoli, powoli rozmowa między wami zmienia się w nudną wymianę zdań, przerywaną przez momenty niezręcznej ciszy…

I tu widać najlepiej, dlaczego mężczyznom brakuje tematów do rozmowy. Wszystko przez to, że cały czas myślą: „Co mam powiedzieć, żeby jej zaimponować?”

Twój męski, logiczny mózg non-stop analizuje to pytanie, co sprawia, że zaczynasz się denerwować. Przez to, że pragniesz jej zaimponować. Zupełnie, jakbyś był na rozmowie kwalifikacyjnej z wymagającym szefem, gdzie każde słowo może zdecydować o tym, czy dostaniesz pracę.

Popadasz więc w paranoję i analizujesz każdy detal: „Dlaczego ona się uśmiechnęła po moim żarcie tylko przez 5 sekund? Czemu odpisała na SMS dopiero po czterech godzinach? Co miało znaczyć to zdanie?”. Dodatkowo „filtrujesz” wszystko, co mówisz, przez co wychodzisz na nudziarza i sztywniaka, który gada bez emocji, nieciekawie, o niczym. Kobieta szybko wyczuje, że się denerwujesz i mówisz bez sensu. Ważne jest to, w jaki sposób mówisz, a nie to, co mówisz.

Na co szczególnie musisz zwrócić uwagę, kiedy mówisz do kobiety:

  • jak głośno do niej mówisz,
  • właściwa mowa ciała – prosta sylwetka, ramiona nie opuszczone, a podbródek odrobinę wyżej,
  • patrz jej w oczy – aż do chwili, gdy ona odwróci lub spuści wzrok; przerwij wtedy kontakt wzrokowy, a później znowu patrz jej w oczy,
  • mów powoli, żeby mówić wyraźnie.

Skup się na niewerbalnej stornie komunikacji. Skup się na tym, JAK mówisz, a nie na tym, CO mówisz.

Artykuł ukazał się w serwisie: www.Uwodzic-Uwodzicielki.pl

Jak znaleźć miłość po 40.?
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (3) / skomentuj / zobacz wszystkie

Ola
14 kwietnia 2013 o 15:22
Odpowiedz

A ja lubię słuchać inteligentnych mężczyzn - jeśli mają coś ciekawego do powiedzenia, chętnie urywam swój słowotok :)

~Ola

14.04.2013 15:22
grenadier
05 grudnia 2012 o 14:01
Odpowiedz

Możesz rozmawiać o wszystkim z kobietą,one też umieją słuchać ,czekają co facet ma do powiedzenia .Jeżeli nie umiesz , improwizuj ,często one tak robią ,temat może być każdy ,nowy film ,jej nowa fryzura ,zakupy w super markecie ,ciuchy ,nowa książka , nawet jej uśmiech może być tematem ,jak się postarasz zawsze coś znajdziesz .Koniecznie jej wysłuchaj jak mówi ,wtedy zdobędziesz jej zaufanie , ale sam też miej jej coś do zaoferowania ,nie będzie się z tobą nudziła .

~grenadier

05.12.2012 14:01
Wallkiriia
26 października 2012 o 02:22
Odpowiedz

no,sorry,ale to najgorsza porada,jaka slyszalam.Jestem kobietą,wiem wiec ze faktycznie to faceci glownie gadali na randkach o swoich zainteresowaniach co wyglądalo jak monolog i odstraszalo od alszych randek diametralnie.Mężczyzna powienien wlasnie raczej pytac kobiete,zadawac jej pytania,co lubi ona.

~Wallkiriia

26.10.2012 02:22
1