A może pomyślałeś, że to z tobą jest coś nie tak? Nic bardziej mylnego! Kobiety po prostu mają na nas swoje sposoby! Oto kolejna porcja tricków, jakich możesz doświadczyć ze strony rasowych uwodzicielek.
Na nogi
Już sam fakt, że kobieta ma nogi prawdopodobnie wystarczy, by dać się jej uwieść ;-) Mamy fioła na punkcie ich nóg i one o tym doskonale wiedzą. Ale gdy ona te swoje nogi powoli splata i ociera lekko łydką o łydkę, możesz od razu składać broń (w jej ręce oczywiście).
-
O co cho?
Splecione nogi przywodzą na myśl miłosny uścisk. Gdy ona nimi powoli porusza, twoja wyobraźnia spuszcza hamulec ręczny i zaczyna pędzić w kierunku realizacji jednego marzenia – sprawdzenia, jak to jest mieć ją w takim uścisku. Inną metodą jest lekkie rozsunięcie kolan – to podświadome zaproszenie do zbliżenia się i poznania jej tajemnic. Taka pozycja sprowokuje każdego ciekawskiego chłopca do odkrywania nowych światów.
Na pantofelek
Ona, rozluźniona, z pozoru zajęta rozmową z tobą, macha sobie od niechcenia nogą obutą w jakąś nieprzyzwoicie seksowną szpilkę. Już za to powinni je zamykać w ciemnych piwnicach. Ale prawdziwa zbrodnia zaczyna się w momencie, gdy ten bucik zsuwa się z jej stopy – a ona go z powrotem wsuwa.. i zsuwa… i wsuwa. A ty zapominasz, jak się nazywasz.
-
O co cho?
Nie muszę pisać, z czym ci się ma kojarzyć wsuwanie i zsuwanie. Módl się chłopie, żeby taksówka szybko po was przyjechała.
Na dystans
W czasie spotkania w korytarzu, pokoju, na ulicy ona staje nieco bliżej niż na ogólnie przyjętą odległość ok. 50 cm. Mówiąc inaczej: wchodzi w twoją strefę osobistą. Opiera dłoń na twoim ramieniu albo przelotnie cię dotyka. Czujesz jej ciepły zapach, a w głowie masz już tylko ją, czy tego chcesz czy nie.
-
O co cho?
Zbliżając się do ciebie na niebezpieczną odległość ona komunikuje ci swoje zainteresowanie. Łamie barierę intymną, dzięki czemu ty zaczynasz czuć się swobodniej i nabierasz odwagi do podjęcia tej gry. Twoja podświadomość podnosi szlaban (sic!) i pcha do podboju.
Na mokro
W trakcie waszej niewinnej pogawędki ona stale zwilża usta, przygryzając je lekko od czasu do czasu. Wilgotne, różowe wargi wprawiają cię w oczywisty zawrót głowy a wszystkie twoje inteligentne uwagi i dowcipne komentarze trafił szlag.
-
O co cho?
Wargi kobiety to w twojej podświadomości symbol jej bardziej ukrytych miejsc – kiedy jej usta są błyszczące, wilgotne, lekko rozchylone, twoja podświadomość przełącza ci program z wiadomości na ten dla dorosłych.
Kobiety doskonale wiedzą, jakie znaczenie dla facetów mają ich usta. Dlatego malują je na czerwono - by jeszcze bardziej zwrócić twoją uwagę na to szczególne miejsce.
Kobiety na każdym kroku mogą czyhać na twoją niewątpliwą niewinność. Dlatego wnikliwie obserwuj ich zachowanie, a przy najdrobniejszym sygnale mogącym sugerować, że ona właśnie próbuje cię uwodzić – poddaj się jej jak najszybciej!
Brunon Nowakowski
Jak jeszcze ona póbuje cię zdobyć? ❯
Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie
Oby jak najwięcej takich, co jeszcze będą chciały nas zdobywać!
19.11.2011 13:41