Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Przyznaj, że nie jest w porządku

Podsumuj 40
|
11.07.2012
Podsumuj 40 Przyznaj, że nie jest w porządku

Zaprzeczając prawdzie i zamykając się w sobie, możesz spowodować, że utracisz sens życia.
Jest tylko jedna rzecz, która ogranicza twój potencjał: ty sam. Robisz tylko to, na co masz ochotę — to, co jest ci w danym momencie wygodne. I dlatego nie masz tego, czego pragniesz. Nie tylko ty masz ten problem.

Tagi: podsumowanie

Podsumuj 40 Przyznaj, że nie jest w porządku

Niedawno amerykańska organizacja badawcza Conference Board przeprowadziła ankietę wśród osób pracujących zawodowo. 55 procent z nich było niezadowolonych ze swojej kariery. To najwyższy poziom niezadowolenia od 23 lat, czyli od czasu, gdy organizacja zaczęła regularnie prowadzić badania trendów w biznesie. Gwarantuję ci, że większość tych osób spędza więcej czasu przed telewizorem albo w Internecie, niż na szukaniu nowej pracy. Zawsze robimy to, co jest dla nas łatwe i wygodne, nawet, jeśli czujemy się przez to nieszczęśliwi.

W którymś momencie życia każdy z nas dochodzi do wniosku, że stanął w miejscu. Jesteśmy niezadowoleni z naszego życia. Borykamy się z problemami, których nie umiemy rozwiązać. Praca, którą wykonujemy, wkurza nas. Nie potrafimy znaleźć miłości. Nie umiemy zacząć od nowa. Nie wiemy, co zrobić, żeby schudnąć. A ponieważ nie wierzymy w pozytywny skutek zmian, poddajemy się. Mówimy „wszystko w porządku”, udajemy, że jest nam dobrze tak jak jest, ale w głębi serca wiemy, że pragniemy czegoś więcej.

Pewien amerykański pastor, Peter Gomes, utytułowany 36 honorowymi stopniami naukowymi, powiedział:
„Wszyscy w pewnym momencie mamy dość tego, kim jesteśmy. Wciąż chcemy być kimś więcej i osiągnąć to, czego zawsze pragnęliśmy. Misja osiągnięcia tego, co jest nam pisane, jest celem naszego życia na ziemi. Mam już dosyć tego, kim jestem. Mam dość mojej małostkowości. Mam dość moich wymówek. Mam dość udawania, że znam wszystkie odpowiedzi. Chcę być kimś więcej niż tym, kim jestem teraz. Wiem, że nie osiągnąłem jeszcze tego, co jest mi pisane. Wszyscy mamy taką samą misję. Musimy sobie zadać jedno pytanie: Z czego jestem gotowy zrezygnować, żeby osiągnąć to, co jest mi pisane?”.

Nasze problemy biorą się z tego, że wyolbrzymiamy wysiłek umysłowy i fizyczny, który mielibyśmy podjąć, aby coś zmienić oraz możliwe konsekwencje naszych działań — przez to nasze marzenia wydają nam się nieosiągalne. To dlatego wywieszamy białą flagę. Dlatego co wieczór włączamy telewizor zamiast podążać za marzeniami. Być może na krótką chwilę przestaniemy myśleć o sensie naszego życia, ale uczucie, że czegoś nam brakuje, samo nie zniknie.

Chcesz wiedzieć, co zrobić, żeby osiągnąć pełny potencjał? Przestań mówić, że wszystko jest w porządku. Przyznaj, że czegoś pragniesz. Że ci czegoś brakuje. I ciężko pracuj, żeby to osiągnąć. Zaręczam ci, że jeśli wyłączysz telewizor i poważnie potraktujesz swoją misję, zrealizujesz każde marzenie. Jeśli będziesz robił rzeczy nie tylko dla przyjemności i podejmował także te działania, na które nie masz ochoty, zdobędziesz wszystko, czego kiedykolwiek pragnąłeś. Twój potencjał jest w twoim zasięgu. Tylko po prostu musi ci się chcieć po niego sięgnąć.

Juliusz Strykowski

Co to znaczy mądre życie?
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie