Rozwój lotnictwa pasażerskiego, a przede wszystkim coraz większa popularność tak zwanych tanich linii lotniczych sprawiła, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat świat jakby zmalał. Obecnie (a raczej – przed pandemią) dotarcie do nawet bardzo odległych miejsc na świecie nie stanowiło wielkiego problemu. Oczywiście, od tej reguły istnieje kilka wyjątków.
Jednym z nich jest Antarktyda. Najbardziej wysunięty na południe kontynent na kuli ziemskiej, na którym prawie nikt nie mieszka (oprócz przebywających tam czasowo naukowców i innych pracowników stacji badawczych) kusi turystów, którym opatrzyły się bardziej oklepane kierunki wypoczynku. I oczywiście istnieje możliwość, aby spędzić tam kilka dni – i to w luksusowych warunkach! Problem polega na tym, że nie są to tanie wakacje – nawet dla ludzi bardzo majętnych.
Ile kosztują wakacje na Antarktydzie?
Jakiś czas temu na Antarktydzie otworzono ośrodek wypoczynkowy White Desert, który przez serwis luxatic.com został umieszczony na pierwszym miejscu najdroższych miejscówek wakacyjnych na świecie, wyprzedzając między innymi hotele w Genewie, na Fidżi i w Dubaju. Założenia były dość proste, co nie znaczy, że łatwe do zrealizowania – małżeństwo Patrick i Robyn Woodhead chcieli stworzyć pierwsze miejsce na Antarktydzie, które umożliwiałoby wypoczynek w luksusowych warunkach. I trzeba przyznać, że im się udało. Firma oferuje kilka możliwości pobytu na Antarktydzie, które różnią się od siebie długością, atrakcjami oraz oczywiście ceną.
Decydując się na najtańszą (wycenioną na 13,5 tysiąca dolarów) opcję, spędzamy na Antarktydzie zaledwie jeden dzień, który obejmuje przelot (te odbywają się z Kapsztadu w Republice Południowej Afryki) i krótką pieszą wycieczkę. Dłuższe pobyty kosztują odpowiednio więcej (od 38,5 tysięcy dolarów za 4 dni do 92,5 tysiąca za tydzień), ale zawierają rzecz jasna dodatkowe atrakcje, w tym możliwość zobaczenia na własne oczy kolonii pingwinów królewskich oraz przelot samolotem na geograficzny biegun południowy. A kto nie chciałby zobaczyć tego miejsca na własne oczy?
Interesujące jest również zakwaterowanie. White Desert oferuje swoim gościom noclegi w niewielkich, półokrągłych domkach. Oczywiście odpowiednio wyposażonych, co doskonale widać na zdjęciu poniżej:
Michał Miernik
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie