Pierwsze wrażenie jest bardzo mylące. Barczysty, ale niewysoki (niespełna 170 cm), zupełnie nie rzucający się w oczy. Sympatyczny, uśmiechnięty i niezwykle skromny. Na pierwszy rzut oka nic nie sugeruje, że ten człowiek dźwiga ciężary, jakich większość z nas nawet sobie nie wyobraża. Jego rekord to 905 kilogramów w trójboju, przy masie ciała nie przekraczającej 74 kilogramów. W trzech podejściach unosi więc więcej, niż 12-krotność własnej masy!
Na trójbój siłowy składają się trzy ćwiczenia, doskonale znane wszystkim bywalcom siłowni: przysiad ze sztangą, wyciskanie sztangi na ławce płaskiej oraz tzw. martwy ciąg, czyli podnoszenie sztangi z ziemi do wyprostowania pleców. Nic więc dziwnego, że przygoda Olecha z trójbojem rozpoczęła się od zwykłej wizyty w starachowickim klubie Wiking, dokąd wraz z bratem zawitali w 1992 roku. Talent Olecha szybko został dostrzeżony i już po kilku miesiącach treningów zadebiutował na mistrzostwach Polski, z marszu je wygrywając. Od tego momentu lista zdobytych trofeów nieustannie rośnie: 12 tytułów mistrza świata, 14 mistrzostw Europy, niezliczone rekordy, mistrzostwa krajowe i tryumfy w zawodach World Games, Arnold Classic i wielu innych światowych imprezach. Był pierwszym Europejczykiem, który przekroczył granicę 600 punktów w tzw. skali Wilksa, mierzącej stosunek wagi ciała do podniesionego ciężaru. W 2011 roku ten wynik wynosił już 657 punktów...
Zobacz infografikę na temat sukcesów Jarka >>
Z pomocą Jarkowi Olechowi przyszła kilka lat temu marka PEREKO – pochodzący ze Starachowic producent kotłów grzewczych. Dzięki udanej współpracy ze sponsorem sportowiec może nadal realizować plany treningowe i uczestniczyć w zawodach najwyższej rangi. Aktualnie wkracza w ostatnią fazę przygotowań do kolejnych mistrzostw świata, które na początku listopada odbędą się w amerykańskim Denver. Ciekawostką jest fakt, że Jarkowi nigdy nie udało się podnosić tak wielkich ciężarów na treningach – wszystkie rekordy pobijał wyłącznie podczas zawodów.
Na szczególny podziw zasługuje jego wytrwałość i konsekwencja treningowa, trójbój jest bowiem dyscypliną wymagającą niezwykłej precyzji w planowaniu i realizacji zadań treningowych. W trakcie przygotowań do ważnej imprezy wszystko jest podporządkowane cyklowi treningów. Nie można sobie pozwolić na „gorszy” dzień i przełożenie ćwiczeń na później, bo ominięcie jednego treningu, podczas którego podnoszonych jest nawet 120 ton (sic!), może skutkować przesunięciem optymalnej do zawodów formy nawet o kilka tygodni.
Jarosław Olech w świecie sportu mógłby stanowić odpowiednik wzorca z Sevres, jako uosobienie siły, wytrwałości, konsekwencji i poświęcenia, pozostając mimo nieprawdopodobnej kolekcji mistrzowskich tytułów człowiekiem niezwykle skromnym. I, niestety, niemal całkowicie anonimowym, pomijanym w ogólnopolskich rankingach na najlepszego sportowca, niedocenianym przez media. A przecież może stanowić jaskrawy przykład tego, że wytrwałość i konsekwencja prowadzą na sam szczyt i pomagają się na nim utrzymać przez długie lata.
Wejdź na fanpage Jarka i kibicuj mu razem z nami: facebook.com/trojboj.silowy
Mariusz Czykier
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie
Dla niej siłownia to jest zywioł! i na dodatek jest piekna ,głosujcie ;)Panowie zajrzyjcie tu: https://www.facebook.com/potreningu?sk=app_1530080747206338&app_data=146
18.10.2014 23:59