Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

5 mniej znanych alkoholi

Brandy, whisky czy tequilę zna praktycznie cały świat. Na nich jednak ciekawe gatunki się nie kończą – dziś przytoczymy kilka mniej popularnych, ale wartych bliższego poznania.

Z mezcalem i tequilą jest jak z prostokątem i kwadratem – ten drugi zawsze jest pierwszym, ale w drugą stronę to nie działa
Mezcal to tradycyjna wódka meksykańska

„Bimber zawsze będzie bimbrem, pędzić go można nawet z szaleju, pokrzywy, rybich łusek i starych sznurowadeł. Dawaj szklankę, Jaskier, bo kolejka czeka.” – powiedział jeden z bohaterów „Chrztu ognia” Andrzeja Sapkowskiego, czyli trzeciej części Cyklu Wiedźmińskiego. I choć jest to spore uproszczenie, to tkwi w nim ziarno prawdy. W prawdziwym świecie alkohole – choć mogą być do siebie bardzo zbliżone w kwestii procesu powstawania – z uwagi na drobne różnice noszą zupełnie różne nazwy. Oto 5 przykładów mniej popularnych alkoholi, które warto poznać.

Mezcal

Jeśli kiedykolwiek w życiu piliście tequilę, to znaczy że piliście też mezcal. Mezcal to tradycyjna wódka meksykańska, którą wytwarza się z rdzenia agawy. Do jego produkcji można używać wielu gatunków tej rośliny, a do niektórych jego odmian dodaje się larwy ćmy z gatunku Hypopta agavis, które żerują na agawie – te mezcale są najczęściej określane jako „con gusano”. A co z tequilą? Ta także jest odmianą mezcalu – jej wyróżnikiem jest fakt, że powstaje wyłącznie z jednego gatunku agawy (niebieskiej) i nigdy nie dodaje się do niej gąsienic, a także jest destylowana dwukrotnie. Mezcale jako takie nie pretendują do miana trunku szczególnie wyszukanego – większość z nich jest przechowywana w szklanych pojemnikach, a tylko niektóre leżakują w drewnianych beczkach.

Pisco

Pisco Sour to jeden z najpopularniejszych drinków w Chile

Odmiana brandy, ale charakterystyczna dla konkretnego regionu – w Chile i Peru jest uważana za dobro narodowe. Zwłaszcza w pierwszym z wymienionych krajów ten produkowany ze sfermentowanych winogron alkohol jest darzony szczególną estymą – statystyczny Chilijczyk wypija go ponad 20 razy więcej niż Peruwiańczyk. Do produkcji pisco w Chile wykorzystuje się winogrona pochodzące z odmian muscatów. Na pierwszym etapie produkcji powstaje mocne wino, które po przeprowadzeniu procesu destylacji staje się trunkiem o zawartości alkoholu sięgającej 55-60%. Następnie jest rozcieńczane i przelewane do butelek. Wyróżnia się kilka kategorii pisco (w zależności od „mocy”): Regular (30-35%), Special (35-40%), Reserve (40-43%), Great lub Special reserve (43% i więcej).

Sznaps

Słowo „sznaps” jest niekiedy stosowane jako synonim dla wódki, ale sprawa z nim jest nieco bardziej skomplikowana. W Niemczech (samo słowo pochodzi rzecz jasna z języka niemieckiego) i Holandii to napój alkoholowy bardzo zbliżony do wódki – ma podobną zawartość alkoholu etylowego i jest zwykle bezbarwny, ale ma lekko owocowy smak. Zupełnie inaczej jest w Stanach Zjednoczonych – tam sznapsami (a właściwie „schnapsami”) określa się napoje alkoholowe owocowe lub ziołowo korzenne o zawartości alkoholu około 20-30%. I chociaż bliżej nam do Niemiec niż USA, to w Polsce na półki jakiś czas temu trafił Sznaps w rozumieniu amerykańskim – jako wódka smakowa w kilku wariantach (między innymi gruszkowym i jabłkowym) o „mocy” około 24%.

Calvados

„Calvados to coś więcej niż trunek, to sposób bycia” – tego dowiadujemy się z piosenki „Bohaterowie Remarque’a”, której słowa napisał Wojciech Młynarski. Calvados to odmiana brandy, a jego nazwa wzięła się od miejsca powstawania, którym jest rzecz jasna francuski departament Calvados, będący częścią Normandii. Trunek ten charakteryzuje się wytrawnym jabkłowym smakiem i takim też bukietem. Powstaje na skutek destylacji cydru, a zawartość alkoholu wynosi od 40 do 50%. Wyróżnia się kilka rodzajów calvadosu, w zależności od różnic w procesie produkcji oraz tego, jak długo czasu trunek spędził leżakując w beczkach. Najkrótszy okres to 2 lata, wtedy na etykiecie znajdziemy napis Fine, Three Apples , Three Stars lub Origanol. Z kolei wzmianka XO (extra old), Napoleon, Hors d’age, Age Inconnu lub Extra and First Rate oznacza, że calvados spędził w beczkach od 6 do nawet 40 lat.

Goldwasser

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Goldwasser Restaurant (@goldwasser_restaurant)

Ten mocno kojarzony z Gdańskiem trunek może się pochwalić naprawdę ciekawą historią. Recepturę ziołowo-korzennego likieru sprowadził do Gdańska w XVI wieku menonnita Ambroży Vermoolen. Oprócz dwudziestu ziół i przypraw orientalnych (między innymi rozmarynu, jałowca, goździków, cynamonu, lawendy, anyżu i kardamonu) składnikiem, który wyróżniał likier, były płatki złota. Goldwasser była ceniona między innymi przez cara Piotra I i króla Ludwika XIV, została też wspomniana przez Adama Mickiewicza w „Panu Tadeuszu”:

„Sędzia otworzył puzderko zamczyste,
W którym rzędami flaszek białe sterczą głowy;
Wybiera z nich największy kufel kryształowy
(Dostał go Sędzia w darze od księdza Robaka).
Wódka to gdańska, napój miły dla Polaka;
Niech żyje! krzyknął Sędzia, w górę wznosząc flaszę,
Miasto Gdańsk, niegdyś nasze, będzie znowu nasze!.
I lał srebrzysty likwor w kolej, aż na końcu
Zaczęło złoto kapać i błyskać na słońcu.”

Budynek, w którym wytwarzano Goldwasser, został zniszczony w czasie walk o Gdańsk w 1945 roku. W czasach PRL trunek wytwarzał Polmos w Starogardzie Gdańskim. Obecnie likier jest wytwarzany wyłącznie w Niemczech, a do Polski sprowadza go mieszcząca się przy gdańskim Długim Pobrzeżu restauracja o nazwie Goldwasser. Właścicielem oryginalnej receptury jest Graf von Hardenberg, właściciel fabryki likierów Hardenberg Wilthen AG.

Michał Miernik

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie