Stopy w dobrym stylu

Biała niewiedza

Białe skarpety nie pasują do żadnego stroju oprócz stricte sportowego. Idziesz biegać czy pograć w squasha – wtedy biel na stopach jest dozwolona. W innych przypadkach jest surowo zakazana. Nawet, jeśli nosisz na co dzień dżinsy i bluzę sportową, zakładaj do nich ciemne skarpety. Te białe to obciach i tyle.

Bezpieczna czerń

Oficjalny strój na co dzień wymaga założenia ciemnych skarpet, musisz więc zaopatrzyć się w te w odcieniach czerni, szarości i granatu - są uniwersalne, pasują zarówno do spodni od garnituru, jak i do dżinsów. Jeśli twój strój jest jasny - beżowy, szary lub brązowy – łączysz go ze skarpetkami w podobnych odcieniach, co spodnie i z brązowymi butami. W przypadku, gdy garnitur jest bardzo jasny, lepsze jednak będą i buty, i skarpetki w odcieniach brązu.

Coraz częściej jako strój do pracy akceptowane są dżinsy, możesz je uzupełnić brązowymi bądź czarnymi butami, do których należy dobrać skarpetki w podobnych odcieniach, mogą mieć jednak jakiś deseń. Jeśli chodzisz do pracy bardziej wyluzowany i zakładasz do dżinsów adidasy bądź trampki, możesz pozwolić sobie na skarpetki w odważniejszych kolorach (np. do czerwonych butów czerwone, granatowe, ale nigdy białe).

Kolorowe wzorki, Gwiezdne Wojny i Kubusie Puchatki

Ostatnio w mediach coraz częściej widać elegancko ubranych panów (prezenterów, celerytów) odsłaniających skarpety w szalone, wielobarwne wzory albo motywy z filmów i bajek. Być może otarła ci się o uszy wiadomość, że premier Kanady, Justinn Trudeau, ma słabość do tego rodzaju motywów. Podczas spotkania w 2017 roku z premierem Irlandii zaszkokował świat skarpetkami z robotami R2-D2 i C-3PO. 

Czy ty powinieneś takie nosić? Wszystko oczywiście jest kwestia gustu, moim zdaniem jednak elegancki mężczyzna motywy z bajek i filmów powinien zostawić swoim dzieciom. Jeśli masz ochotę na ekstrawagancję - załóż wzorzyste, kolorowe skarpetki, ale tylko pod warunkiem, że potrafisz zestawić z nimi jakiś dodatkowy detal - poszetkę, krawat, muchę.

Pilnuj łydki!

Skoro kolor już został uzgodniony, warto zająć się innymi detalami, które są równie istotne. Nawet idealnie dobrane skarpetki będą wyglądały nieestetycznie, jeśli nie będą odpowiednio długie. Jeśli siadasz, nigdy nie pokazuj odsłoniętych łydek. Skarpetki powinny sięgać łydki i się jej trzymać, w tym celu w górnej części powinny mieć ściągacz. Krótsze albo opadające do kostki nie nadają się do oficjalnego biznesowego stroju. Są też skarpetki długie, do kolan – tzw. kolanówki – na które można się skusić do garnituru.

Krótsze skarpety możesz zakładać do mniej formalnych strojów. Jeśli idziesz na piwo z kumplami, nie musisz przed wyjściem się zastanawiać, czy wybrana przez ciebie para idealnie trzyma się łydki. Jeśli zakładasz trampki albo adidasy, możesz założyć skarpetki bardzo krótkie, których po założeniu buta praktycznie nie widać - to tzw. stopki lub nieco dłuższe półstopki. Takie rozwiązanie jest również idealne do stroju sportowego.

Stopa w jedwabiach

Czy ktoś w ogóle zwraca uwagę na to, z czego wykonane są skarpetki? Warto czytać metki. Na niektóre materiały czy domieszki twoja skóra może reagować alergicznie. Wybór materiału jest więc kwestią indywidualną. Możesz zdecydować się na skarpetki bawełniane, najbardziej popularne, bądź takie wykonane np. z jedwabiu lub lycry. Warto kupić te lepsze gatunkowo – zawartość bawełny powinna być na minimalnym poziomie 85% (resztę stanowią m.in. poliester, akryl, elastyna). Jeśli jedwab, to w 100%. Takie skarpety posłużą ci dłużej i po kilku praniach z czarnych nie staną się szare.

Zacytuję wypowiedź użytkownika z komentarza pod tym tekstem, ponieważ jest bardzo pomocny: Najpopularniejszymi skarpetkami w Polsce są te wykonane z bawełny, niestety podobnie jak z stwierdzeniem, że "Nie każdy pociąg to PKP" lub "Nie każdy chłop z widłami to posejdon" tak i tu - nie każde bawełniane skarpetki - są tym, czego się spodziewamy, Dzieje się tak dlatego , że bawełna ma wiele odmian, może być także łączona z innym włóknem w celu obniżenia kosztów produkcji. Najlepszą gatunkowo bawełną jest bawełna czesana - jest to czysta, najszlachetniejsza forma bawełny bez żadnych domieszek, gwarantuje ona największy komfort w noszeniu i największą trwałość. Na rynku znajdziemy wiele modeli o bardzo zróżnicowanym składzie, przy czym różnica między 70% a 80% procent bawełny w składzie jest bardzo niewielka. Zdecydowaną różnicę poczujemy wybierając skarpetki wykonane w 100% z bawełny, przy czym - jest to trochę chwyt marketingowy, ponieważ nie da się zrobić skarpetki z samej bawełny - skarpetka opadałaby, a po 2-3 praniach rozciągnęłaby się i zapewne nie nadawałaby się do dalszego używania, Jednak dzięki nowym technologiom możemy opleść bawełną włókna sztuczne typu lycra, których zadaniem jest podtrzymanie skarpetki na nodze i "formowanie" jej po praniu. Dzięki takiemu zabiegowi w skarpetce otrzymamy znacznie większy skład procentowy bawełny i zmniejszymy ilość sztucznych włókien.

Oprócz materiału ważny jest też wzór. Najlepiej wybieraj skarpetki gładkie, które będą pasowały do wszystkiego. Gładki wzór jest obowiązkowy do garnituru. W przypadku innych spodni możesz zdecydować się na delikatne desenie: skarpety w drobne pasy bądź kratkę świetnie nadadzą się do dżinsów, te w romby będą pasowały do sztruksowych spodni.

Lepiej wybieraj skarpety cieńsze, bardziej uniwersalne. Grubsze pary możesz połączyć np. z grubszymi garniturami.

Już teraz wiesz, że skarpetki to nie jest drobny detal, na który nie trzeba zwracać uwagi. To element garderoby ważny jak wszystkie inne. Liczą się kolor, faktura, grubość materiału, długość. Masz w szufladzie same krótkie skarpety w krzykliwe wzory bądź, co gorsza, same białe pary? Zrób z tym porządek.

Pamiętaj tylko o jednym: nawet w najlepiej dobranych skarpetach będziesz wyglądał śmiesznie, gdy znajdziesz się w nich z kobietą w łóżku. Więc zdejmij je w porę!

Marek Międzyrzecki