Co zrobić, by twoja koszula wyglądała jak szyta na miarę

Najpierw trzeba dobrać odpowiedni materiał, to znaczy – odpowiednią koszulę. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zmierz dokładnie, jakiego rozmiaru koszuli potrzebujesz. Możesz to zrobić w każdym porządnym sklepie z modą męską. Zróżnicowanie rozmiarów pozwoli ci dobrać kołnierzyk i odpowiednią długość rękawów (mierzoną w centymetrach). Czasem można trafić także na koszule w rozmiarach: małym, średnim i dużym, których wymiary mają odpowiednie proporcje i dobrze leżą.

Nieważne, jakie są oznaczenia – wybierając koszulę powinieneś przestrzegać poniższych pięciu zasad:

1. Znajdź koszulę z dobrze dopasowanym kołnierzykiem i odpowiednio leżącą w ramionach – to najważniejsze. Kołnierzyk powinien przylegać do szyi, ale nie tak, byś czuł się niekomfortowo. Szew przy rękawie powinien znajdować się mniej więcej u dołu twojego ramienia – dzięki temu rękaw będzie odpowiednio się układał.
    
2. Nie kupuj koszuli opinającej się na klatce piersiowej.
    
3. Szwy dobrze leżącej koszuli nigdy się nie marszczą.
    
4. Upewnij się, że rękawy są wystarczająco długie. Jeśli są zbyt długie, nie martw się, można łatwo je skrócić.
    
5. Jeśli koszula zsuwa się z ramion, zmuszając cię do jej ciągłego obciągania z przodu – nie jest dobrze dopasowana.

A teraz najważniejsza sprawa. Dokonałeś wyboru, następny krok po zakupie to wizyta u krawca. Sklep, w którym kupiłeś koszule, może oferować usługę przeróbek krawieckich (czasem nawet darmowo), jeśli nie – przejdź się do pobliskiego zakładu krawieckiego. Sztuczka polega na dodaniu zaszewek, tak, by lepiej była dopasowana do sylwetki i wyglądała jak szyta na miarę. Jeśli rękawy są za długie – możesz je skrócić, tak, by wyglądały na dopasowane specjalnie do twoich potrzeb. Jeśli koszula, którą wybrałeś, już w sklepie leżała dobrze na szyi i ramionach, po tych zabiegach będzie wyglądała na skarb prosto od krawca.

Bartek Kulesza