Spaghetti bolognese

Wariacji na temat sosu bolońskiego jest wiele. Można jeszcze dodawać do niego pokrojoną w małą kostkę marchewkę lub drobno pocięte pieczarki. Niektórzy rezygnują z bazylii na rzecz suszonej natki pietruszki. Oczywiście wtedy nasze danie nie będzie miało wiele wspólnego z włoską kuchnią, ale przecież chodzi o to, by dopasowywać przepis do własnych upodobań. Gotujcie i jedzcie tak, jak lubicie.

A gdybyście mieli ochotę na kieliszek wina do spaghetti, to z daniami na bazie sosu pomidorowego doskonale komponuje się sangiovese – ta włoska odmiana winorośli daje naprawdę dobrze zbudowane wina o sporej zawatości tanin.

 

Czas przygotowania: 30 min

 

Składniki na 3 porcje:

• 300 g mielonego mięsa wołowego
• 300 g passaty pomidorowej
• 300 g makaronu spaghetti
• 1 łyżka koncentratu pomidorowego
• 2 ząbki czosnku
• 1 średnia cebula
• 1/2 łyżeczki suszonej bazylii
• 1 łyżeczka suszonego oregano
• oliwa z oliwek do smażenia
• starty parmezan do posypania
• sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:

1. Cebulę obrać i pokroić w małą kostkę, po czym zeszklić na rozgrzanej na patelni oliwie. Dołożyć przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i smażyć ok. 1 minuty.
    
2. Do składników na patelni dołożyć mięso mielone. Smażyć na złoty kolor, często mieszając. Następnie dołożyć passatę, koncentrat pomidorowy oraz suszone zioła. Całość połączyć i dusić pod przykryciem na małym ogniu przez 10-15 minut.
    
3. W międzyczasie makaron spaghetti ugotować al dente w osolonym wrzątku według przepisu podanego na opakowaniu.
    
4. Gotowy sos boloński doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Na talerze wyłożyć ugotowany makaron i polać go sosem. Wierzch posypać startym parmezanem.
    

Więcej pysznych przepisów znajdziecie w bezpłatnym cyfrowym magazynie „Kuchnia dla Dorosłych”. Polecamy!

Magazyn możecie pobierać bezpłatnie na smartfon lub tablet. Jeśli czytasz tę stronę na urządzeniu mobilnym, po prostu kliknij ten link. 

Jeśli czytasz tę stronę na komputerze, zeskanuj z ekranu za pomocą smartfona lub tabletu poniższy QR kod.

 

Egzotyczne potrawy też są dla ludzi ❯