Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Mięso bez mięsa – dla tych, którzy chcą się odżywiać zdrowiej

Męska kuchnia
|
27.05.2021

Alternatywa dla mięsa, tzw. mięso roślinne, w ostatnim czasie podbija sklepowe półki i serca nie tylko wegan. Coraz częściej sięgają po nie osoby, które chcą jedynie ograniczyć w swojej diecie produkty pochodzenia zwierzęcego. Jak smakuje tzw. mięso roślinne, czy jest zdrowe i czy takie zastępowanie produktu mięsnego jego roślinną imitacją ma sens? Postaramy się znaleźć odpowiedzi na te pytania w poniższym artykule.

Tagi: zdrowie faceta po 40.

mięso roślinne burger roślinny
"Mięso roślinne" coraz częściej gości na naszych stołach (fot. Heura)

Coraz więcej osób zmienia dietę na wegańską, wegetariańską lub fleksitariańską. Powodów jest wiele: zła jakość mięsa produkowanego (sic!) przemysłowo (a co za tym idzie, negatywny wpływ na nasze zdrowie), rosnące zanieczyszczenie środowiska związane z hodowlą zwierząt, czy wreszcie względy etyczne. Rezygnacja z mięsa w diecie nie musi się jednak wiązać z rezygnacją z ulubionych smaków. Naprzeciw tym potrzebom wychodzą producenci tzw. mięsa roślinnego, które zarówno smakiem jak i konsystencją i wyglądem znakomicie naśladuje mięso.

Rezygnacja z mięsa – czy to trudne?

Sam, jako facet już mocno po 40., ze względów zdrowotnych musiałem ograniczyć mięso w swojej codziennej diecie. Przyznam, że do tej pory nie wyobrażałem sobie sensownego obiadu bez choćby kawałka kotleta, śniadania bez wędlin, spotkania z kumplami bez steka lub golonki, a świąt bez pieczonej gęsi i pasztetu. Moje ulubione powiedzenie kulinarne brzmiało: „ze wszystkich ciastek najbardziej lubię schabowe”.

I nagle przyszło mi podjąć decyzję: albo dalej będę borykał się ze swoimi problemami zdrowotnymi, albo zrezygnuję z mięsa. Postanowiłem na próbę nie jeść go przez tydzień. Z tygodnia zrobiły się dwa, potem miesiąc. Mięso zastąpiłem rybami, zacząłem jeść więcej dań warzywnych (gulasze warzywne czy gęste zupy bez grama mięsa smakują równie dobrze i są tak samo sycące jak te z „wkładką”). Do tego trochę więcej posiłków w ciągu dnia, ale mniejsze porcje, i mój organizm zaczął powoli łapać dawno utraconą równowagę. Zacząłem nawet czerpać przyjemność z poszukiwania przepisów i pomysłów na rozmaite potrawy bezmięsne. I byłem zaskoczony, jak wiele można ich znaleźć w sieci, i jak ogromna rzesza ludzi nie je mięsa!

Ok. 43% Polaków nie je lub ogranicza spożycie mięsa. (IQS, kwiecień 2020)

Ok. 40% Europejczyków redukuje ilość mięsa zwierzęcego w diecie. (BEUC 2020)

To już nie wygląda na przelotną modę, prawda? Dostrzegli to zjawisko również producenci i sieci handlowe, starając się zaspokoić tak gwałtownie rosnące zapotrzebowanie na produkty bezmięsne. Pojawiają się kolejne marki dostarczające mniej lub bardziej udane produkty mające zastępować wyroby mięsne i wędliniarskie. Mamy więc już wędliny i kabanosy roślinne, roślinną kaszankę, roślinne kotlety, flaki, kebaby, bolognese, shoarmy czy burgery. Każdy, kto planuje zrezygnować z mięsa, ale chce wciąż cieszyć się jego smakiem, znajdzie coś dla siebie w ofercie już niemal każdego pobliskiego sklepu.

Od czasu do czasu i we mnie odzywa się skrytomięsożerca ;-) i nachodzi mnie ochota na przyjemny i, wydawałoby się, niepodrabialny smak smażonego kurczaka lub dobrego wołowego burgera. Zacząłem więc testować różne roślinne produkty dostępne na rynku, sprawdzając, które z nich faktycznie mogą taką ochotę na mięsne smaki zaspokoić najlepiej. Jedną z takich propozycji jest obecna od niedawna na polskim rynku marka Heura. Postanowiłem przetestować jej produkty.

mięso roślinne heura
Tzw. mięso roślinne Heura o strukturze przypominającej mięso kurczaka (fot. Heura)

Heura – z czym to się je?

Jak podaje producent, „mięso roślinne” marki Heura produkowane jest w duchu diety śródziemnomorskiej. Posiada krótki, prosty skład, bez chemicznych dodatków, oparty na białkach grochu i soi pochodzących ze sprawdzonych, zrównoważonych upraw. Jako jedyne do tej pory w swoim segmencie „mięso roślinne” zawiera oliwę z oliwek extra virgin.

Ponadto ma niską zawartość soli i tłuszczu, w tym tłuszczów nasyconych (wyłącznie pochodzenia roślinnego), wysoką zawartość białka o wysokiej wartości biologicznej, a także błonnika, żelaza oraz witaminy B12. Jest również bogate w potas, magnez i fosfor. Jest to żywność niskokaloryczna.

mięso roślinne smażone ala kurczak heura
Heura do złudzenia przypomina kawałki kurczaka (fot. Heura)

Jak smakuje „mięso roślinne” marki Heura?

Przetestowałem cztery produkty tej marki: wegańskie burgery, wegańskiego kurczaka klasycznego, wegańskiego kurczaka śródziemnomorskiego oraz wegańskie stripsy kurczakowe. Poniżej znajdziecie opis moich wrażeń.

Mięso roślinne Heura
Produkty z mięsa roślinnego Heura

Wegański burger

Składniki: woda, białka grochu 21,8%, oliwa z oliwek 4,5%, koncentrat warzywny (burak, marchew, jabłko), błonnik roślinny, ekstrakt z drożdży, aromat, stabilizator (metyloceluloza), sól, kwas askorbinowy, alkohol, ocet, żelazo, witamina B12.

Cena: 19,99 zł za 2 x 110 g

Wegańskie burgery Heura mięso roślinne
Wegańskie burgery można przygotować na patelni lub na grillu (fot. Heura)

  • Jak przygotowałem:
    Obsmażyłem na patelni po 3 minuty z każdej strony. Na początku kotlet był odrobinę klejący do powierzchni patelni, ale później nabrał lepszej konsystencji.

  • Jak podałem:
    Nie chciało mi się go pakować do bułki, więc zjadłem po prostu z musztardą i surówką.

  • Jak smakowało:
    Byłem w szoku. Autentycznie, bez przesady, to smakowało po prostu jak kawał dobrze posiekanego i wysmażonego wołowego mięsa. Burger był sprężysty, soczysty, z charakterystycznym mięsnym posmakiem. Drugiego udało mi się lekko przypalić i… był jeszcze lepszy, jak mięso z grilla.

Wegański kurczak klasyczny (Original Chunks)

Składniki: woda, skoncentrowane białko sojowe 27,2%, oliwa z oliwek 2,5% , sól, aromat, przyprawy (papryka, pieprz, imbir, gałka muszkatołowa, maczuga, kardamon), witamina B12.

Cena: 17,99 zł za 160 g

mięso roślinne heura w tortilli
Wegański kurczak świetnie pasuje do tortilli (fot. Heura)

 

  • Jak przygotowałem:
    Obsmażyłem na patelni przez 5 minut.
  • Jak podałem:
    W tortilli, razem z sałatą, rukolą, pomidorem i ogórkiem kiszonym, polane sosem jogurtowo-czosnkowym.
  • Jak smakowało:
    Jak… kurczak :-) Taki dobrze wysmażony, z chrupiącą skórką :-) Tu również za drugim razem nieco „przeciągnąłem” produkt na patelni, co tylko mu pomogło zyskać głębszy, charakterny smak. Kawałki były złociste, z zewnątrz chrupiące, w środku sprężyste, nieprzesuszone.

mięso roślinne heura w tacos
Wegańskiego kurczaka można też podać np. w tacos, z ostrym sosem (fot. Heura)

Wegański kurczak śródziemnomorski (Mediterranean Chunks)

Składniki: woda, skoncentrowane białko sojowe 27,2%, oliwa z oliwek 5,9%, sól, aromat, przyprawy śródziemnomorskie, glukoza, witamina B12.

Cena: 17,99 zł za 160 g

mięso roślinne kurczak heura z sałatą
Wegański kurczak z sałatką (fot. Heura)

  • Jak przygotowałem:
    Obsmażyłem na patelni przez 5 minut.
  • Jak podałem:
    Na zimno, dodałem do sałatki na bazie sałaty, pomidora i sosu vinegret.
  • Jak smakowało:
    Podczas smażenia próbowałem produktu na ciepło – i tu również się nie zawiodłem. Tak jak wersja klasyczna, tak i „kurczak śródziemnomorski” smakował jak smażony kurczak – tym razem z ziołową nutą przypraw – czosnku, rozmarynu i gałki muszkatołowej. Na zimno produkt również radzi sobie nieźle, pozostaje wyraźnie „kurczakowy” smak, natomiast brakuje już chrupkości, a kawałki są nieco twardsze. Nadal jednak jest to smaczne, spokojnie można ten produkt spożywać w potrawach na zimno.

Wegańskie stripsy (Original Strips)

Składniki: woda, skoncentrowane białko sojowe 27,3%, oliwa z oliwek 2,5% , sól, aromaty, przyprawy, witamina B12.

Cena: 19,99 zł za 160 g

wegańskie stripsy heura
Wegańskie stripsy można panierować przed smażeniem (fot. Heura)

  • Jak przygotowałem:
    Obsmażyłem na patelni przez 5 minut.
  • Jak podałem:
    Jako samodzielną przekąskę na ciepło, z sosem na bazie majonezu i ketchupu z dodatkiem tabasco.
  • Jak smakowało:
    Znakomicie. Chrupkie na zewnątrz, sprężyste w środku, nietłuste, lekkie i bardzo sycące kawałki były przyjemnym posiłkiem podczas oglądania wieczornego filmu. Kawałki są większe niż w przypadku dwóch wcześniejszych produktów, więc najłatwiej było je brać w palce, maczać w sosie i chrupać.

Jedna uwaga do wszystkich produktów – w trakcie smażenia wszystkie bardzo pryskają – bez siatki ochronnej na patelni lepiej nie zaczynać.

tikka masala z wegańskim kurczakiem heura
Wegańskie mięso można podawać również z sosami, np. w popularnym daniu tikka masala (fot. Heura)

Czy warto wybierać tzw. mięso roślinne zamiast prawdziwego?

Hmm… Gdybym nie spróbował tego rodzaju produktów, pewnie byłbym bardziej sceptyczny. Jednak przekonałem się, że alternatywa dla mięsa może być równie smaczna, a jednocześnie dużo zdrowsza, mniej kaloryczna i (co dla coraz większej grupy ludzi jest ważne) dużo bardziej przyjazna dla środowiska.

Wybierając roślinne zamienniki mięsa przyczyniamy się realnie do zmniejszania emisji CO2 i ograniczania zużycia wody. Jak realnie? Wyliczył to producent:

Zużycie surowców przy produkcji mięsa roślinnego

Warto przynajmniej spróbować. A nuż posmakuje Wam zdrowsze życie? ;-)

 

Brunon Nowakowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie