Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

List 7

Listy na poduszce
|
12.10.2011
Listy na poduszce List 7

Czasem jestem tak spragniona tej bliskości, że chciałabym się kochać z Tobą przez kilka godzin…

Listy na poduszce List 7

Kochany,

Uwielbiam się z Tobą kochać. Uwielbiam też czuć Cię blisko. Czasem jestem tak spragniona tej bliskości, że chciałabym się kochać z Tobą przez kilka godzin… Wiem, że Ty działasz inaczej niż ja – ja mogę szczytować kilka razy w ciągu naszego cudownego tête-à-tête, a Ty masz jeden strzał… Marzę jednak, by być blisko Ciebie i pieścić Cię godzinami…

Możemy dotykać się delikatnie, pobudzać, podniecać, po czym dawać sobie chwilę na wytchnienie, odpoczynek, bez osiągania szczytu. To takie podniecające… Podnoszenie temperatury, a potem pozwalanie, by opadła, znów podnoszenie – i opadanie… to bardzo podniecający wstęp do finiszu, który nastąpi wieczorem… Już na niego czekam.

Twoja.

Przeczytaj inne listy
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (5) / skomentuj / zobacz wszystkie

Dżolero
08 listopada 2011 o 23:39
Odpowiedz

można podpowiedzieć parę porad, co zrobić, by nie było raz i kaput

~Dżolero

08.11.2011 23:39
marta
08 listopada 2011 o 19:10
Odpowiedz

Uwielbiam się z Tobą kochać. Uwielbiam też czuć Cię blisko. Czasem jestem tak spragniona tej bliskości, że chciałabym się kochać z Tobą przez kilka godzin… Wiem, że Ty działasz inaczej niż ja – ja mogę szczytować kilka razy w ciągu naszego cudownego tête-à-tête, a Ty masz jeden strzał… Marzę jednak, by być blisko Ciebie i pieścić Cię godzinami



tak samo jak w naszym przypdku, jak kilka razy szczytuje a TY raz i kaput

~marta

08.11.2011 19:10
cierń
06 listopada 2011 o 22:54
Odpowiedz

wiesz co, Kolec? Mnie się wydaje, że seks po 40tce dopiero zaczyna być extra. Zwłaszcza, gdy trafisz na partnerkę naprawdę doświadczoną, która nie boi się eksperymentować. I szczerze mówiąc, jeśli jesteś kobietą, to chyba nigdy nie miałaś "prawdziwych" skuróczów (jak piszesz) i dlatego tak łatwo zrezygnowałabyś z seksu, a jeśli jesteś mężczyną, to przyznam, że pierwszym, który powątpiewa w to, czy seks jest dla niego ważny.

~cierń

06.11.2011 22:54
kolec
31 października 2011 o 20:50
Odpowiedz

Kto to pisał? Chyba nie kobieta. Zresztą dopiero po 40 człowiek uświadamia sobie że seks to nie wszystko. Te kilka nerwowych skurczów nie jest wiele warte.

~kolec

31.10.2011 20:50
Silny
19 października 2011 o 10:18
Odpowiedz

To nie łatwe spotkać się razem z różnymi oczekiwaniami. Często zależy to od nastroju, pory dnia, przeżyć jakie mamy za sobą w pracy itd. Całe życie szukam spójności :). To się chyba nie może wydarzyć. Natura jest silniejsza ....

~Silny

19.10.2011 10:18
1