Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Tommy Lee Jones – 6 najlepszych ról

Książka, film
|
06.07.2022

Tommy Lee Jones to legenda Hollywood. Aktor zagrał w ponad 70 filmach i nadal jest aktywny zawodowo. Postanowiłem wskazać najlepsze jego role!

Tagi: film dla faceta po 40.

Tommy Lee Jones - zdjęcie aktora
Tommy Lee Jones w znakomitym „To nie jest kraj dla starych ludzi”

Urodzony w 1946 roku Tommy Lee Jones to aktor charakterystyczny i szalenie utalentowany, który z jakiegoś niezrozumiałego powodu nigdy nie był wymieniany w gronie najwybitniejszych. A bez wątpienia sobie na to zapracował – nie tylko talentem, ale przede wszystkim ciężką pracą. Choć przez niektórych aktor jest kojarzony z rolami komediowymi, w swojej bogatej karierze dowiódł, że jest w stanie zagrać w każdym filmie niezależnie od gatunku.

Nieco odchodząc od nieprzekonujących mnie do siebie „Facetów w czerni”, chciałbym wybrać sześć najlepszych moim zdaniem ról Tommy’ego Lee Jonesa. Moja krótka lista zawiera bardzo dobre produkcje, w których aktor zagrał po mistrzowsku:

6. Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady / The Three Burials of Melquiades Estrada (2005)

Rzecz dzieje się w Teksasie. Na środku pustyni znalezione zostaje ciało Melquiadesa Estrady. Zgodnie z jego wolą, powinien zostać przetransportowany na znajdujący się w Meksyku cmentarz Van Horn. Zadania przewiezienia ciała podejmuje się najlepszy przyjaciel zmarłego, podstarzały farmer Pete Perkins. Wypełnia on tym samym obietnicę, którą dał Estradzie. Dość nieoczekiwanie w całą akcję zamieszany zostaje funkcjonariusz straży granicznej, Mike.

Kowbojskie kapelusze jakoś pasują do Tommy’ego Lee Jonesa. Warto jednocześnie nadmienić, że to właśnie aktor zajął się reżyserią filmu „Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady”. Pracował na scenariuszu Guillermo Arriagi. Sprawnie zrealizowany western z bardzo wyrazistymi postaciami i wciągającą fabułą. Zdecydowanie dowód na to, że Tommy Lee Jones to aktor szalenie uniwersalny.

5. JFK (1991)

W filmie „JFK” Oliver Stone postanowił podjąć się próby wyjaśnienia wielkiej amerykańskiej tajemnicy – kto zabił Johna Fitzgeralda Kennedy'ego? Oczywiście to jedynie fikcja, która nie przybliża nas do prawdy w tym temacie, ale sam film został zrealizowany po mistrzowsku. To ciekawe i unikatowe połączenie faktograficznej dokumentacji oraz wciągającego i pełnego intryg thrillera politycznego.

„JFK” to gwiazdorska obsada – Tommy Lee Jones pojawił się obok Kevina Costnera, Gary’ego Oldmana czy Joe Pesciego. Mimo to wcale nie pierwszoplanowa rola bohatera naszego zestawienia została zauważona i doceniona. Między innymi przez Akademię, która za rolę Claya Shawa nominowała go do Oscara. Zarówno z powodu fabuły, jak i roli Lee Jonesa warto sięgnąć po trzygodzinny film „JFK”. To szalenie wciągająca lekcja amerykańskiej historii.

"JFK" - kadr z filmu
Tommy Lee Jones w „JFK”

4. Córka górnika / Coal Miner's Daughter (1980)

Historia o kobiecie, która przez większą część swojego życia była oddana rodzinie. Wyszła za Doolittle Lynna i założyła pełen radości oraz dzieci dom. Jej mąż w pewnym momencie zauważył, że Loretta jest uzdolniona muzycznie, dlatego postanowił kupić jej gitarę. Był to impuls do sprawdzenia się w nowej roli – piosenkarki. Okazało się, że Doolittle miał rację, a jego żona faktycznie ma ogromny talent. Szybko staje się gwiazdą muzyki country.

Prawdziwa historia Loretty Lynn zainspirowała twórców do stworzenia świetnie zrealizowanego filmu biograficznego. Choć, już nie pierwszy raz, Tommy Lee Jones zagrał rolę drugoplanową, na pewno zasłużył na wielkie uznanie. Stworzył postać autentyczną i pasującą do pierwowzoru, czyli faktycznego męża Loretty. Choć obecnie „Córka górnika” to nieco zapomniany film, zdecydowanie warto go sobie odświeżyć.

"Córka górnika" - kadr
„Córka górnika” – Sissy Spacek i Tommy Lee Jones

3. Lincoln (2012)

Kolejna lekcja amerykańskiej historii, ale tym razem w wykonaniu innej legendy – Stevena Spielberga. Film przybliża sylwetkę szesnastego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Abrahama Lincolna. Skupia się przede wszystkim na jego staraniach o uchwalenie znoszącej niewolnictwo poprawki do konstytucji.

Choć to produkcja szalenie amerykańska, również w Polsce można obejrzeć ją z dużą satysfakcją. Nawet nie chodzi o pokazanie historii, ale o wciągającą fabułę, świetną scenografię czy kostiumy. No i grę aktorską – Daniel Day-Lewis zagrał główną rolę po mistrzowsku! Choć Tommy Lee Jones (wcielił się w postać Thaddeusa Stevensa) zagrał rolę niemalże epizodyczną, został doceniony przez krytyków oraz – ponownie – Akademię. Za tę kreację zgarnął w pełni uzasadnioną nominację do Oscara. Chociażby z powodu tej roli warto obejrzeć „Lincolna”. Kawał kina!

2. To nie jest kraj dla starych ludzi / No Country For Old Men (2007)

Myśliwy, który przebywa blisko granicy z Meksykiem, natrafia na niecodzienne znalezisko: heroinę, dwa miliony dolarów oraz kilka ciał. Niewiele myśląc zabiera pieniądze i ucieka. Szybko jednak okazuje się, że ta przypadkowa kradzież sprowadza na niego prawdziwe kłopoty. Pieniądze próbuje odzyskać bowiem Anton Chigurh – szalenie skuteczny seryjny morderca. Ich pojedynek z dużym zainteresowaniem śledzi policjant Ed Tom Bell.

Tak, to kolejna już drugoplanowa rola Tommy’ego Lee Jonesa i kolejny majstersztyk. Znów kowbojski kapelusz, ale tym razem jako stróż prawa (w tej roli sprawdził się też w ostatnim w naszym zestawieniu filmie). Sam film „To nie jest kraj dla starych ludzi”, za który odpowiedzialni są bracia Coen, to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników ciekawie skonstruowanych thrillerów z elementami kina dramatycznego. To nie tylko akcja, ale również produkcja stawiająca ważne egzystencjalne pytania. A Tommy Lee Jones jest jego znakomitym uzupełnieniem.

1. Ścigany / The Fugitive (1993)

Filmowy remake popularnego niegdyś serialu o lekarzu, który zostaje niesłusznie skazany za morderstwo swojej żony. Choć wszystkie dowody wskazują na niego, on postanawia – wykorzystując sprzyjające okoliczności – uciec z więziennego autobusu i dowieść swojej niewinności, a także wskazać prawdziwego zabójcę. Cały czas po piętach depcze mu jednak pewien ambitny policjant...

... w którego wcielił się oczywiście Tommy Lee Jones. Choć główną rolę w „Ściganym” zagrał niezawodny Harrison Ford, w opinii wielu to właśnie bohater naszego zestawienia skradł całe show. To moim zdaniem jego najlepsza i najlepiej pamiętana rola. Jest szalenie przekonujący i autentyczny, a to chyba największy komplement dla aktora. Zresztą za tę rolę aktor dostał jedynego w swojej karierze Oscara. A co do filmu – chyba nie ma sensu się na jego temat rozpisywać? Klasyka kina lat 90., którą zna prawdopodobnie każdy. I całkiem słusznie. Na koniec sparafrazuję – w swoim życiu bądźcie jak Tommy Lee Jones w „Ściganym”!

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie