Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

„Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze” – recenzja serialu dokumentalnego

Książka, film
|
28.04.2021

Mający swoją premierę w 2019 roku brytyjski serial dokumentalny „Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze” (ang. „Greatest Events of World War Two in Colour”) dostępny jest od pewnego czasu na platformie Netflix. Postanowiłem sprawdzić, czy to rzetelne i ciekawie źródło wiedzy historycznej.

„Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze” - grafika
Grafika promująca „Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze”

Im więcej dobrych dokumentów o II wojnie światowej, tym lepiej. Przypominanie młodemu pokoleniu okropieństw tego konfliktu jest zwyczajnie obowiązkiem. A nic nie działa na wyobraźnię tak, jak dobrze przygotowane materiały filmowe, zdjęcia i ekspercki komentarz. Szczególnie w obecnych czasach, w których trudno sobie wyobrazić, że kilkunastolatkowie sięgają po dobre historyczne opracowanie w formie książki. Właśnie dlatego pojawienie się dokumentu pt. „Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze” na Netflixie uznałem za dobrą wiadomość.

Serial przygotowany został w Wielkiej Brytanii i składa się z dziesięciu 50-minutowych odcinków. Każdy z nich opowiada o innym istotnym wydarzeniu II Wojny Światowej. Choć „skaczemy” po różnych frontach, bitwach i teatrach wojennych, wszystkie epizody ułożone są według chronologii wydarzeń. W serialu pojawiają się komentarze historyków, ekspertów, a także uczestników II wojny światowej z różnych krajów. Zapowiada się ciekawie!

Świetna realizacja, ale...

To, co rzuca się w oczy jako pierwsze, to jakość prezentowanych materiałów. Przyzwyczailiśmy się, że zdjęcia czy tym bardziej filmy z okresu II wojny światowej są przeciętnej jakości. To oczywiście zrozumiałe, ponieważ w tamtych latach nie było sprzętu, który pozwoliłby na przygotowanie lepszych jakościowo materiałów. Twórcy serialu „Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze” mając tego świadomość skorzystali z najnowszych zdobyczy technologicznych i wszystkie użyte w produkcji zdjęcia oraz filmy poddali obróbce cyfrowej. Efekt jest niesamowity! Można odnieść wrażenie, że są to ujęcia sprzed co najwyżej kilkunastu lat, a nie z okresu 1939-1945.

Jakość prezentowanych wstawek filmowych oraz zdjęć zrobiła na mnie niesamowite wrażenie i to już jest pozytyw, który powinien większość zmobilizować do zapoznania się z dokumentem. Po prostu tak szczegółowych zdjęć oraz filmów nie dało się do tej pory zobaczyć. Twórcy wykonali w tym zakresie świetną pracę. To ważny, ale nie jedyny aspekt, który warto wziąć pod uwagę przed zapoznaniem się z dokumentem.

„Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze”. Kadr
Winston Churchill, Franklin D. Roosevelt i Józef Stalin – zdjęcie poprawione cyfrowo

Warto mieć świadomość, że w czasie w sumie 500 minut nie da się rzetelnie przedstawić nawet najważniejszych wydarzeń II wojny światowej. Był to ogromny konflikt, w czasie którego stoczono setki, jeśli nie tysiące bitew. Każde wydarzenie miało swoje tło polityczne, historyczne oraz społeczne. Twórcy dokumentu wybrali sobie dziesięć ich zdaniem najważniejszych momentów II wojny światowej i postanowili przybliżyć je widzom. Przybliżyć i zaprezentować ogólną wiedzę – bez dogłębnej analizy czy szczegółowego opisu wydarzeń. Każdy, kto przykładał się na lekcjach historii, a później jeszcze zapoznał się z kilkoma publikacjami dotyczącymi II wojny światowej nie zostanie w czasie seansu dokumentu zaskoczony zbyt wieloma nowymi informacjami. Zachwyci się jednak wspomnianymi materiałami multimedialnymi, a także z zainteresowaniem posłucha, co mają do powiedzenia eksperci oraz – to chyba ważniejsze – zaproszeni weterani wojenni.

To właśnie ich udział w projekcie jest w mojej ocenie kolejnym pozytywem. Występują w nim żołnierze, którzy brali udział w II wojnie światowej – z Niemiec, Anglii, Stanów Zjednoczonych, Rosji. Pojawiają się wypowiedzi osób żydowskiego pochodzenia. To pozwala na zapoznanie się z ich punktem widzenia. My, Polacy, znamy tę historię z naszej perspektywy, ale – przynajmniej dla mnie – ciekawie było spojrzeć, jak ten krwawy konflikt postrzegano w innych krajach świata. To bez wątpienia wartość dodana płynąca z obcowania z serialem „Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze”.

Nie obyło się bez kontrowersji

Zaraz po premierze serialu w sieci zawrzało. Zaprezentowana w jednym z epizodów mapa obejmująca między innymi Polskę była zniekształcona i pełna błędów. To wywołało w pełni uzasadnione poruszenie. Mówimy w końcu o produkcji dokumentalnej, która ma pełnić również rolę edukacyjną. Twórcy za błąd przeprosili, ale niesmak jednak pozostał.

Problematyczna mapa z serialu Netflixa
Pierwsi o błędzie poinformowali użytkownicy serwisu Wykop.pl

Jeszcze jedną krytykowaną kwestią jest przedstawiona w filmie wersja historii, która – biorąc pod uwagę kraj produkcji – nastawiona jest na pozytywną prezentację brytyjskich polityków i żołnierzy. Polacy mają nieco inne spojrzenie na nasz sojusz, dlatego prezentacja alianckich wojsk w serialu „Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze” budziła zrozumiałą krytykę. Tak to jednak jest, że o historii trudno mówić w obiektywnym tonie i opisywana produkcja jest tego najlepszym dowodem. Tylko, że ja to potrafię zrozumieć i nie raziło mnie to aż tak bardzo podczas seansu. Brałem jednak na to poprawkę mając (przynajmniej w mojej ocenie) dość szeroką wiedzę na temat wydarzeń II wojny światowej. Potrafiłem odsiać prawdy od półprawd, czy sprytnie ukrytych sugestii wybielających jedną czy drugą stronę konfliktu. Mniej doświadczony widz może mieć z tym problem, a co za tym idzie otrzymać niekoniecznie prawdziwe informacje dotyczące niektórych wydarzeń czy postaci.

Polecam, czy nie polecam?

Zdecydowanie serial „Najważniejsze wydarzenia II wojny światowej w kolorze” jest wart obejrzenia, ale z zachowaniem odpowiedniego dystansu. To sprawnie zrealizowany dokument z niesamowicie przygotowanymi materiałami pochodzącymi z czasów wojny, a także ciekawymi rozmowami z weteranami. Opinie ekspertów i niektóre tezy kłócą się niestety z moją wiedzą dotyczącą wybranych wydarzeń, dlatego nie traktowałbym tej produkcji jako bezstronnego i pełnego źródła wiedzy historycznej. Dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy, przyznaję, ale również kilka wzbudziło we mnie uzasadnione powątpiewanie. Uznaję jednak te 500 minut za ciekawie spożytkowane. Bo programów dotyczących II wojny światowej nigdy za wiele.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie