Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Midway

Książka, film
|
29.10.2019

8 listopada do kin trafi film Midway. Epicka opowieść o wielkiej bitwie na Pacyfiku, która odwróciła losy wojny Japonii ze Stanami Zjednoczonymi. Zwiastuny zapowiadają wielkie wojenne kino akcji, gdzie na tle wydarzeń historycznych kształtujących bieg historii świata rozgrywają się losy kilku głównych bohaterów. Ten film po prostu trzeba będzie zobaczyć.

Tagi: film dla faceta po 40.

Midway 2019
Midway 2019 - kadr z filmu

Wojna z Japonią dla amerykańskiej armii zaczęła się bardzo niespodziewanie. Zmasowany atak dużych sił japońskich na Pearl Harbor (Pacyfik, Hawaje) 7 grudnia 1941 przyniósł zniszczenie aż 12 amerykańskich okrętów wojennych (w tym 5 pancerników), 188 samolotów i skończył się śmiercią ponad 2400 żołnierzy. I choć dziś historycy spekulują co do wiedzy najwyższych władz USA na temat spodziewanego ruchu floty cesarskiej i wykorzystania tego faktu jako pretekstu do przystąpienia Ameryki do wojny, wówczas społeczeństwo amerykańskie doznało ogromnego szoku. Potęga USA okazała się nie tak niewzruszona jak się tego spodziewano. Przegrana u wybrzeży Hawajów w ciągu kilku godzin zmieniła nastroje w kraju – z pacyfistycznych na pełną gotowość wojenną. Naród amerykański żądał rewanżu i pokazania prawdziwej siły.

Midway 2019

Tymczasem sytuacja strategiczna USA na Pacyfiku pogarszała się. Japończycy prowadzili nieprzerwany marsz na południe, przejmując we władanie cesarstwa kolejne kraje Azji - Indie Holenderskie, Wyspy Salomona, częściowo Nową Gwineę, Nową Brytanię, Singapur, Hongkong, Filipiny oraz Malaje. Rozochoceni sukcesami japońscy admirałowie snuli dalsze plany ekspansji – chcieli pozbawić Amerykanów kontroli nad całym wschodnim i środkowym Pacyfikiem, tak by otworzyć sobie drogę do ewentualnej inwazji na Australię, a w dalszej kolejności nawet na kontynentalne USA. Przeszkodą w realizacji tych zamierzeń był mały amerykański atol Midway – strategicznie położony (ok. 850 km na zachód od Hawajów) z czynną bazą wojsk USA i lotniskiem. Zdobycie go było kluczowe dla przejęcia kontroli nad spornym obszarem oceanu i zapewnieniem sobie przyczółka do dalszej ekspansji we wszystkich kierunkach.

Midway 2019

Początkowo główne dowództwo japońskie, choć w pełni świadome potencjalnych korzyści z zajęcia atolu, było sceptyczne co do rozpoczęcia kolejnej dużej operacji przeciw Amerykanom. Nastroje zmienił dopiero historyczny nalot startujących z lotniskowca bombowców B-25 na Tokio i, choć nie przyniósł on wielkich strat, uświadomił Japończykom, że mała wysepka Midway pozwala amerykańskim okrętom wojennym operować na tyle blisko głównych wysp japońskich, że stanowi bezpośrednie zagrożenie dla dotąd bezpiecznej stolicy imperium. W tym momencie plany admirała Yamamoto zyskały aprobatę – japońska flota wojenna atakując Midway miała zastawić na Amerykanów pułapkę i wciągnąć ich główne siły morskie do walki na otwartym morzu…

I tu właśnie zaczyna się akcja filmu „Midway” Rolanda Emmericha (reżyserował takie hity jak Dzień Niepodległości, 2012 czy Pojutrze), który za kilka dni wchodzi na ekrany polskich kin. Wszystko wskazuje na to, że będzie to epickie widowisko. Na razie znamy gwiazdorską obsadę produkcji – w filmie zagrają m.in. Luke Evans, Woody Harrelson, Patrick Wilson, Mandy Moore, Dennis Quaid, Ed Skrein, Alexander Ludwig, Aaron Eckhart oraz Nick Jonas, pojawiły się także interesujące zwiastuny produkcji. Wiemy też, że twórcy filmu chcą, byśmy znaną historię bitwy z czasów II wojny światowej zobaczyli oczami zwykłych jej uczestników – marynarzy, pilotów, ale też ludzi, którzy podejmowali decyzje na poziomie strategicznym – wojskowych najwyższego szczebla oraz polityków.

Kino tego typu znane jest z widowiskowości i solidnej akcji. Raczej nie zabraknie tu też typowego dla amerykańskich filmów wojennych specyficznego patosu, podniosłego nastroju wynikającego z ich uwielbienia dla swoich militarnych zwycięstw. Mnie jednak ten patos nie przeszkadza, w końcu mamy tu do czynienia z wydarzeniami, które miały znaczący, decydujący wręcz wpływ na dalsze losy świata. Warto mieć tego świadomość podczas seansu.

Midway 2019

Przy okazji warto też pamiętać, że twórcy nowego Midway biorą na siebie spore wyzwanie – już jeden film pod tym samym tytułem kiedyś powstał. „Midway” z 1976 roku przez wielu krytyków uznawany jest za prawdziwą klasykę i wzór w swoim gatunku. Tak jak i nowa produkcja, tamten stary film miał gwiazdorską obsadę (Charlton Heston, Henry Fonda, Toshiro Mifune czy Robert Mitchum), ale wspaniałe efekty wizualne, wartka akcja obyła się bez charakterystycznych dla dzisiejszego kina efektów CGI i komputerowych ubogaceń. Sam jestem ciekaw, jak nowy film temu wyzwaniu sprosta.

Tomasz Sławiński

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie